MICHALEK Z BYTOMIA

22-letnia matka z Bytomia skatowała swojego 9-miesięcznego Michałka. Bytomski sąd aresztował w czwartek na trzy miesiące kobietę podejrzaną o znęcanie się nad swym dziewięciomiesięcznym synem. O uwzględnieniu prokuratorskiego wniosku poinformował rzecznik bytomskiej policji mł. asp. Tomasz Bobrek.

Sąd w Siemianowicach Śląskich aresztował matkę 4-miesięcznej dziewczynki i jej partnera, którzy znęcali się nad nowo narodzonym dzieckiem. Niemowlę było w dodatku niedożywione i wycieńczone, a także potrzebowało natychmiastowej operacji, z uwagi na odniesione obrażenia.

23-letnia mieszkanka gm. Chojnice czeka na wyznaczenie terminu rozprawy. Do sądu wpłynął akt oskarżenia. Prokurator oskarża ją m.in. o to, że dwukrotnie złamała rękę swojemu dziecku.

Rodzice 4-miesięcznego chłopczyka, który z obrażeniami ciała trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, zostali aresztowani na miesiąc. Wcześniej usłyszeli zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad dzieckiem oraz spowodowania obrażeń ciała 4-miesięcznego chłopczyka.

Dziewiętnastolatka oskarżona o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad swoim synkiem – niemowlakiem. Zdaniem prokuratury biła go, krzyczała a nawet złamała mu rączkę. Gdyby sąd uznał jej winę, kobieta może liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary. Bo zdaniem lekarzy znacznie ograniczoną poczytalność.

Stan dwumiesięcznego Kacperka z Chorzowa wciąż jest ciężki, ale na szczęście stabilny. Jego 19-latka matka decyzją sądu jest w areszcie. Odpowie za usiłowanie zabójstwa syna i znęcanie się nad córką. Jej 15-miesięczną córeczka przebywa ze swoim biologicznym ojcem.

Dwumiesięczny chłopczyk Kacper z Chorzowa, którego potrząsała własna, 19-letnia matka, to Kacper. Maluch dalej jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Znajduje się na oddziale Górnośląskiego Centrum dziecka w Katowicach. Jego matka trafiła do aresztu. Prokuratura postawiła bardzo mocne zarzuty: usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Na tym nie koniec: prokuratura postawiła kolejny zarzut dotyczący jej drugiego dziecka.

Tragiczne wydarzenia rozegrały się w czwartkową noc w jednym z mieszkań przy ulicy Obrońców Westerplatte w Łodzi. Ciężko ranny niemowlak trafił do szpitala.

Policjanci z Chorzowa zatrzymali 29-letniego chorzowianina, który znęcał się nad konkubiną i rocznym synem. Sprawca usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Bytomscy kryminalni wyjaśniają przyczyny śmierci 3-miesięcznego chłopca, do której doszło w sylwestrową noc w jednym z mieszkań w dzielnicy Stroszek. Do wyjaśnienia zatrzymano rodziców dziecka. Oboje byli nietrzeźwi.