MICHELE MORRONE ROZWOD

Włoski aktor i piosenkarz Michele Morrone, grający główną rolę męską - Massimo - w głośnym filmie "365 dni", w ciągu kilku dni stał się w Polsce megagwiazdą. Wcześniej nieznany w naszym kraju, dziś nie może się opędzić od uwielbiających go fanek. Zwykle tajemniczy, w wywiadzie dla "Dziennika Zachodniego" opowiedział o swojej rodzinie, traumatycznym rozwodzie i tęsknocie za dziećmi, która doprowadziła go na skraj depresji.

Film "365 dni", nazywany pierwszym polskim filmem erotycznym, bije rekordy popularności w serwisie Netflix za granicą. Jest jednym z najchętniej oglądanych filmów w tym serwisie. Ale sporo widzów naśmiewa się z niego, głównie ze scen seksu na granicy filmu pornograficznego. Powstał nawet nowy zwyczaj - robienia sobie zdjęć czy kręcenia filmików przy oglądaniu scen seksu z "365 dni". A "Are you lost, baby girl" - będzie chyba filmowym cytatem roku 2020.

"365 dni", czyli pierwszy polski film erotyczny, trafił na platformę Netflix. Książka Blanki Lipińskiej okazała się bestsellerem, w kinach obejrzało go ponad milion Polaków. Czy osiągnie sukces także w internecie? Poniżej nasza recenzja.

Walentynki z Michelem Morrone, boskim Włochem z filmu 365 dni. To brzmi nierealnie, ale jednak się zdarzyło. Jasne, nie całe walentynki, ale i tak godzina rozmowy z aktorem i piosenkarzem, który w ciągu kilku dni stał się w Polsce megagwiazdą, to i tak ekscytująca sytuacja. 14 lutego 2020 spotkałam się z nim w kawiarni katowickiego hotelu Novotel. I przekonałam się, jaki naprawdę jest ten "symbol seksu".

Film 365 dni w opiniach widzów, którzy już widzieli polski erotyk, wzbudza ogromne emocje. Film 365 dni wszedł na ekrany kin 7 lutego, tydzień przed walentynkami 2020, i szybko rozgrzał widzów do czerwoności. W internecie aż roi się od komentarzy na temat filmu 365 dni, określanego przez twórców jako "pierwszy polski film erotyczny". Sprawdź, co o filmie piszą widzowie. Wybraliśmy najciekawsze z nich, choć oczywiście mamy też własną recenzję filmu 365 dni.

Film "365 dni" wszedł na ekrany kin jak burza. Określany jest jako pierwszy polski film erotyczny. O filmie 365 dni, którego oglądać można od Walentynek, było głośno jeszcze przed premierą. Wybrałam się na pierwszy seans, o godz. 10, żeby zobaczyć na własne oczy, czy jest się czym (nomen omen) podniecać. Od razu mam dla was przestrogę, a właściwie dla pań: jeśli macie rezerwację na ten film w walentynki, to odwołajcie ją, albo zabierzcie przyjaciółkę zamiast męża lub chłopaka.

W czwartek, 6 lutego, dzień przed wejściem do kin w całej Polsce, w warszawskim centrum handlowym Złote Tarasy odbyła się uroczysta premiera filmu "365 dni". Produkcja od kilku miesięcy generuje duże emocje. Twórcy zapowiadają, że takiego filmu w polskim kinie jeszcze nie było. Zdjęcia z oficjalnej premiery znajdziecie w galerii.

Polska odpowiedź na "Greya" - erotyczną amerykańską sagę sado-maso pojawi się w kinach tuż przed Walentynkami 2020. To film "365 dni" na podstawie książki, którą napisała Blanka Lipińska.