Pirat drogowy wrocław

28-latka pędziła przez ulice Wrocławia ponad dwukrotnie przekraczając prędkość. W miejscu, gdzie dozwolone było 60 km/h, ona jechała 132 km/h. Po zatrzymaniu okazało się, że sportowego forda mustanga wypożyczyła i uległa pokusie dociśnięcia mocniej pedału gazu.

Ponad dwukrotnie przekroczył prędkość kierowca osobowego volvo na ul. Bolesława Krzywoustego w pobliżu centrum handlowego Korona. Mężczyzna zamiast przepisowych 70 km/h pędził 150 km/h!

49-latek z gminy Suchedniów pędził swoim BMW 200 km/h na kieleckim odcinku trasy S7. Kiedy zatrzymali go policjanci grupy Speed, nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego tak się spieszył.

Mężczyzna podejrzany o to, że wlał psu do pyska żrący płyn do czyszczenia toalet, trafił na dwa miesiące do aresztu. Nie przyznaje się do winy. Suczka jest w bardzo złym stanie, nie wiadomo, czy przeżyje. Zaopiekowała się nią Fundacja Centaurus.

Poważny wypadek na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia pomiędzy węzłami Psie Pole i Wrocław Północ (skrzyżowanie z S5) na jezdni w stronę Bielan Wrocławskich i Kudowy. Jedna osoba nie żyje, cztery są ranne. Trasa między tymi węzłami była zablokowana przez kilka godzin.

Pijany kierowca jechał jak taran przez osiedlowa ulicę w Sosnowcu. Uszkodzone nadkola, pogięte błotniki i inne elementy karoserii w pięciu samochodach tak zakończyła się jazda kierowcy, do której doszło wczoraj 24 grudnia, w wigilijne popołudnie w Sosnowcu Zagózu. Co najgorsze, okazało się, że sprawca był pijany.

Nietypowe sytuacje często spotykają policjantów pełniących służbę w terenie. Kilka dni temu doszło do takiej na terenie gminy Długołęka.

Czternastolatka nie została zgwałcona, bo nie krzyczała, kiedy 26 letni mężczyzna dobierał się do niej – tak tłumaczyć miał wrocławski Sąd Apelacyjny wyrok jaki wydał kilka tygodni temu. Mężczyzna to daleki krewny nastolatki. Sąd nie miał wątpliwości, że do zdarzenia doszło i że to pedofilia. Ale nie gwałt na nieletnim. Dlatego karę trzech lat więzienia – orzeczoną przez Sąd Okręgowy – zmienił na rok w zawieszeniu, decydując się na nadzwyczajne złagodzenie kary.

Aż 3534 mandatów za przekroczenie prędkości na śląskich drogach nałożyli policjanci w sierpniu. Zatrzymali też 64 prawa jazdy, w tym 47 za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Często określenie "pirat drogowy" to za mało. W ostatnim czasie policyjna kamera wideorejestratora nagrała w Rybniku kierowcę volvo, który jechał z prędkością 223 hm/h, przekraczając tę dopuszczalną o przeszło 120 km/h.

Czteroosobowa rodzina spłonęła żywcem w swoim mieszkaniu przy ul. św. Wincentego we Wrocławiu. Zdaniem policji i prokuratury było to morderstwo dokonane na zlecenie gangstera Tomasza M. ps. Bambo. Kilka dni temu mężczyzna został tymczasowo aresztowany pod zarzutem podżegania do zabójstwa i kierowania nim.

W 3 pierwszych miesiącach pandemii w Polsce z powodu przekroczenia prędkości prawo jazdy straciło niemal 17 tys kierowców. - Pomimo zmniejszonego natężenia ruchu w Polsce w prawie wszystkich województwach policjanci zatrzymali więcej uprawnień do prowadzenia pojazdów niż w analogicznym okresie ubiegłego roku- tłumaczy w rozmowie z AIP ekspert. W rekordowych województwach liczba odebranych dokumentów wzrosła prawie trzykrotnie.

Kobieta za kierowcnicą pędziął swoim porsche aż 129 km/h w terenie zabudowanym. W terenie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h. 61-letnia kierująca porsche tłumaczyła policjantom z Mikołowa, że „właśnie był prosty odcinek drogi i właściwie żadnych innych samochodów", więc postanowiła zyskać na czasie.

Pijana kobieta prowadziła audi z prędkością 145 kilometrów na godzinę. Zatrzymali ją policjanci z wrocławskiej drogówki przy ul. Krzywoustego. Odpowie nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu ale i za prowadzenie auta pomimo sądowego zakazu. Może jej grozić nawet 5 lat więzienia.

W środę 6 maja policjanci z grupy Speed na ul. Piłsudskiego w odstępie kilku godzin zatrzymali dwóch kierujących, a każdy z nich jechał w obszarze zabudowanym z prędkością ponad 100 km/h. Obaj mężczyźni na długo zapamiętają swój "rajd" ulicami Dąbrowy Górniczej.

Kierowca bmw pędził po DK-1 z prędkością 195 km na godzinę. Zatrzymała go częstochowska grupa SPEED.

Młody motocyklista nie zatrzymał się do policyjnej kontroli w centrum Żywca. Mundurowi ruszyli za nim w pościg, podczas którego 22-latek popełnił szereg wykroczeń drogowych - jechał 140 km/h w terenie zabudowanym, nie zatrzymał się na czerwonym świetle. Okazało się, że nie ma prawa jazdy. Myślał, że radiowóz jest zbyt wolny, aby go dogonić. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

Jak wyglądały święta wielkanocne na drogach województwa śląskiego? Policyjna grupa Speed zatrzymała dwóch piratów drogowych, którzy autostradą A4 pędzili ponad 200 km/h. Prawo jazdy stracił 26-latek z Bierunia, który w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 66 km/h.

Policjanci z grupy SPEED, którzy zajmują się zwalczaniem piratów drogowych, którzy poruszają się po terenie Śląska i Zagłębia zatrzymali mężczyznę, który nie tylko znacznie przekroczył dozwoloną prędkość, ale także dopuścił się szeregu wykroczeń. Za swoją nieodpowiedzialną jazdę kierowca stracił już prawo jazdy.

Żona ma powybijane zęby, jej kochanek jest poobijany, a ich wspólny znajomy nie żyje. To skutki wielkiej awantury, jaka wybuchła w mieszkaniu przy ul. Ruskiej we Wrocławiu po tym gdy mąż nakrył tam swoją żonę w łóżku z kochankiem. Sąd skazał go na trzy i pół roku więzienia za spowodowanie śmierci jednej osoby i pobicie dwóch innych. Zdradzony mężczyzna został oskarżony o zabójstwo. Sąd był jednak łagodny. Tłumaczył, że mężczyzna był wzburzony tym co zobaczył.

Ojciec piętnatoletniej Małgosi, ofiary zbrodni miłoszyckiej, poprosił wrocławski sąd, by ten zakazał produkcji filmu o Tomasz Komendzie - mężczyźnie, który niesłusznie skazany za tę zbrodnię spędził w więzieniu 18 lat. Swoją prośbę nazwał „wnioskiem dowodowym” i wygłosił ją podczas procesu dwóch innych mężczyzn oskarżonych o zamordowanie dziewczynki. Mowa o zbrodni dokonanej w sylwestra 1996/1997 w podwrocławskich Miłoszycach.

Aż 259 punktów karnych zdobył łącznie 35-latek z powiatu opatowskiego w woj. świętokrzyskim. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a wszystko dzięki skrzynce mailowej "Stop agresji drogowej" – podał portal Onet.

Drogówka nie będzie badać trzeźwości przez koronawirusa? - Będzie – mówią w policji. - Nie będziemy tylko używać urządzeń „bezustnikowych” - mówi rzecznik Komendy Głównej Mariusz Ciarka.