QUO VADIS ZABRZE MAKOSZOWY

Pseudokibic Piasta Gliwice został zatrzymany po tym, jak wraz z grupa kilunastu innych pseudokibiców napadł na piłkarzy Quo Vadis Zabrze Makoszowy. Jeden z piłkarzy został pobity i okradziony.

Co się wydarzyło w komisariacie policji w Zabrzu? Mężczyzna twierdzi, że został pobity przez policjantów. Jego relacja jest wstrząsająca. "(Policja) Skuła mi ręce do tyłu, zagazowała i brutalnie skopali mnie po całym ciele w tym twarzy i głowie!" - informuje Robert Miździoł. Inne światło na sprawę rzuca policja. - Policjanci zastosowali wobec niego chwyty obezwładniające, niestety mężczyzna w dalszym ciągu był agresywny, dlatego funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego - tłumaczy rzecznik prasowy.

Prokuratura postawiła zarzuty dwóm policjantom z Tychów, którzy w Wielką Sobotę mieli pobić bezdomnego na os. D. Mężczyzna trafił do szpitala z połamanymi żebrami i palcami. - Wszędzie tam, gdzie dojdzie do przekroczenia uprawnień, takie działania będą prowadzone - zapowiada minister Maciej Wąsik.

Szok i niedowierzanie w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie. U 5-miesięcznego niemowlęcia, które trafiło tu w ciężkim stanie, lekarze stwierdzili krwiaki, a także świeże i starsze złamania kości.

Przd szpitalem powiatowym w Pińczowie doszło do brutalnego pobicia. Mężczyzna pobił swoją żonę tak dotkliwie, że ta od razu trafiła do szpitala, w którym pracowała. Po kilku godzinach jej stan się pogorszył i kobieta zmarła - informuje Onet.pl

24-letni mieszkaniec Włocławka jest podejrzany o pobicie na klatce schodowej dwóch sąsiadów oraz o uszkodzenie drzwi do celi w koemndzie policji. Został tymczasowo aresztowany - informuje Onet.pl

Oto przestępcy z woj. śląskiego poszukiwani za udział w bójkach i narażanie innych osób na utratę życia lub zdrowia. Niektórych policja podejrzewa także o drobne kradzieże, a innych o atak na funkcjonariusza z bronią w ręku. Dane poszukiwanych oraz ich rysopisy znajdziecie w galerii zdjęć.

Złamany nos, żebra i zmasakrowana twarz - to efekt pobicia, którego ofiarą padł 36-letni obywatel Wietnamu. I nie był to napad rabunkowy - informuje Onet.pl

Na policję zgłosił się 27-latek, który w weekend zwyzywał pasażera nocnego autobusu do Sosnowca, a później pobił Jakuba, który stanął w jego obronie. - Zachowałem się w sposób odpowiedni. Nie ma mojego przyzwolenia na takie rzeczy - uważa student. Prokuratura zdecyduje, co dalej z agresywnym sprawcą homofobicznego ataku.

Czwartkowe popołudnie spędzane na ogródku działkowym przez jedną z mieszkanek Rudy Śląskiej szybko zamieniło się w piekło. Wszystko za sprawą jej męża oraz przyjaciółki mężczyzny, którzy brutalnie pobili 41-latkę. Sąd zdecydował o areszcie 43-letniego rudzianina.

Do zdarzenia doszło na weselu. Ratownicy przyjechali z pomocą do nieprzytomnej kobiety. Mąż kobiety oraz inni weselnicy rzucili się na ratowników medycznych uniemożliwiając udzielenia pomocy. Mężczyzna oraz inni agresywni goście wesela będą odpowiadać za zaatakowanie i pobicie ratowników medycznych.

Mężczyzna rzucił się na kobietę w pociągu z Bohumina na Hel. Ofiara była bezbronna, a rękę miała owiniętą w temblak. Krzykiem udało jej się wezwać pomoc. Oprawcą okazał się 36-latek z woj. śląskiego.

Mężczyzna ze zdjęć ukradł sześciopak piwa i pobił ochroniarza w Biedronce. Łup był wart... 16 złotych. Teraz policja opublikowała jego wizerunek i prosi o pomoc w odnalezieniu złodzieja.

Chuligani na stacji benzynowej w Kaletach zaatakowali mężczyznę, który jechał na mecz GKS-u Katowice ze Stalą Rzeszów. 56-latek nie chciał im oddać szalika i smyczy na klucze, więc został pobity. Trzej napastnicy odpowiedzą za swoją agresję przed sądem.

Policja z warszawskiej Woli kilka dni temu około godz. 23 otrzymała zgłoszenie dotyczące leżącego na trawniku między blokami z licznymi obrażeniami ciała. Gdy na miejsce przybyła policja i karetka pogotowia, okazało się, że u mężczyzny zostały zatrzymane czynności życiowe. Udało się go skutecznie reanimować i przewieźć do szpitala, jednak tam zmarł – podaje Onet.

Sąd zdecydował o dwumiesięcznym aresztowaniu 30-latka, który odpowiada za bestialskie skatowanie bezdomnego w Sosnowcu. Ofiara doznała licznych obrażeń i złamań kości twarzy. Dlaczego? Ponieważ przestraszyła się go pasierbica oprawcy.

Nastolatkowie z Czechowic-Dziedzic od kilku tygodni nękali, bili i wymuszali pieniądze od dwóch upośledzonych mężczyzn. Sprawcy w wieku 15 i 13 lat zostali zatrzymani przez policję. Sąd rodzinny na wniosek śledczych umieścił ich w schronisku dla nieletnich.

Policja z Rudy Śląskiej zatrzymała 28-latka, który bił i znęcał się nad bezdomnym. Oprawca wszystko nagrał telefonem. Teraz grozi mu 5 lat więzienia. - Nikt nie pomógł bezdomnemu, nikt nie zdecydował się nawet na krótki anonimowy telefon - mówi st. asp. Arkadiusz Ciozak.

Do brutalnego pobicia doszło w jednym z mieszkań na terenie Piły. Na ciele 22-latki, która została znaleziona martwa w mieszkaniu było wiele obrażeń, zadanych najprawdopodobniej przez jej partnera - wynika z sekcji zwłok. Mężczyźnie postawiono już zarzuty, grozi mu dożywocie.

Sąd w Siemianowicach Śląskich aresztował matkę 4-miesięcznej dziewczynki i jej partnera, którzy znęcali się nad nowo narodzonym dzieckiem. Niemowlę było w dodatku niedożywione i wycieńczone, a także potrzebowało natychmiastowej operacji, z uwagi na odniesione obrażenia.

W Knurowie znaleziono zwłoki 67-letniego mężczyzny. Być może został on pobity ze skutkiem śmiertelnym, choć szczegóły ustalają śledczy. W sprawie zatrzymano dwie osoby, które tej nocy spożywały z ofiarą alkohol.

Bandyta rzucił się na przypadkowego mężczyznę w Żorach przed budynkiem Centrum Przesiadkowego. Nieznany sprawca bez powodu rzucił się na przypadkową osobę, uderzał ją pięściami i kopał kolanem w twarz. Policja prosi o pomoc w odnalezieniu sprawcy pobicia w Żorach i publikuje jego wizerunek z monitoringu.