Radio Egida

Studenckie Radio Egida w sobotę, 16 listopada, świętuje jubileusz 50-lecia istnienia. Uroczysty benefis zorganizowano w katowickim Kinoteatrze Rialto. Przypomnijmy, że rozgłośnia Uniwersytetu Śląskiego jest jedną z najstarszych w kraju – funkcjonuje nieprzerwanie od 1969 roku

Mieszkańcy Katowic po raz drugi mają okazję posłuchać w domu studenckiego radia "Egida". Do 27 maja Studenckie Studio Radiowe „Egida” będzie dostępne na falach radiowych. Dzięki zgodzie na nadawanie wydanej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, na terenie Katowic „Egidy” będzie można słuchać na fali 96,9 FM. Pierwszy raz było to możliwe jesienią 2015.

Po raz pierwszy w historii mieszkańcy Katowic mogą w domach posłuchać studenckiego radia Egida, które wyjątkowo w eterze nadaje do końca października. Coraz częściej słychać głosy, że tak już powinno pozostać na zawsze.

Tę historię zna każdy. Przygoda sknery z "Opowieści Wigilijnej" Dickensa, który w noc wigilijną, ogląda swoje życie z innej perspektywy i dowiaduje się, że po śmierci nikt o nim nie będzie pamiętał, jest ponadczasową. We wtorek słuchali jej mali pacjenci z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Czytali ją m.in Wiesław Banyś, rektor Uniwersytetu Śląskiego i Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego.

45 lat Radia Egida: W sobotę wieczorem w gmachu CINiBA w Katowicach odbyła się gala z okazji 45-lecia Studenckiego Studia Radiowego „Egida”. Na uroczystości była aktualna redakcja rozgłośni, jak również dziennikarze, którzy rozkręcali jej działalność prawie pół wieku temu. Okrągły jubileusz Egidy wypadł jednak dzień wcześniej 21 listopada. ZOBACZ ZDJĘCIA

Mali pacjenci Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach byli mocno zaskoczeni, gdy nagle ktoś zaczął pukać do okien. Okazało się, że dzieci miały niezwykłą wizytę. Pacjentów z katowickiego szpitala odwiedzili członkowie Katowickiego Klubu Wysokogórskiego.

Budynek Centrum Informacji Naukowej i Biblioteki Akademickiej w Katowicach to jeden z przykładów świetnej nowoczesnej architektury. Co z tego, skoro od tygodni jest ogrodzony brzydkim płotem. Do tego zanosi się, że płot nie zniknie przez kolejne tygodnie. Bo z CINiBA jest jak z drugą falą pandemii w Polsce - jeszcze pierwsza się nie skończyła, a już mamy drugą. W CINiBA jeszcze jeden przegląd techniczny się nie skończył, a już przyszedł czas na kolejny.

Przetransportowany z Przemyśla do Katowic 12-letni chłopiec pogryziony przez amstaffy nie może być operowany. Jest stan jest tak ciężki, że operację trzeba było odłożyć.

W Katowicach dzieci chore na cukrzycę leczą na światowym poziomie. Dowodem tego jest przyznanie Klinice Diabetologii Dziecięcej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego kolejnego międzynarodowego certyfikatu potwierdzającego najwyższą jakość opieki nad dziećmi diabetologicznymi.

Półtoraroczny chłopczyk ciężko raniony nożem przez matkę, który został przetransportowany do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II w Katowicach, został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Lekarze opisują jego stan jako ciężki, ale stabilny. Matka dziecka trafiła do aresztu na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi jej nawet dożywocie.

Obrażenia miesięcznego chłopca z Rudy Śląskiej, który 22 lipca trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, wskazują, że był maltretowany, prawdopodobnie już kilka dni po urodzeniu. - Teoretycznie nie da się wykluczyć przypadkowego powstania tych obrażeń. Chłopiec musiałby jednak kilkukrotnie spaść ze schodów w ciągu tego miesiąca - zaznacza dr n. med. Andrzej Bulandra z katowickiego szpitala.

O tym dramacie słyszała cała Polska. W sierpniu 2018 r. w Rybniku zapalił się samochód z 3-letnim Mikołajem w środku. Dziecko doznało bardzo poważnych obrażeń ciała. Chłopczyk natychmiast trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie lekarze stoczyli ciężką i zwycięską walkę o jego życie. Mikołajek spędził w szpitalu kilka miesięcy. Od tego czasu jest rehabilitowany, jest też pod stałą kontrolą specjalistów z GCZD.

Przez cały czas pandemii dzieci chore na cukrzycę mogły liczyć na pełne wsparcie specjalistów z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Odbywały się przyjęcia na oddział, pełną parą pracowała też przyszpitalna poradnia diabetologiczna, która znakomicie poradziła sobie z systemem teleporad medycznych i zdalną łącznością z opiekunami pacjentów.

13-letnia Ewa ma szanse wrócić do sprawności dzięki skomplikowanej operacji rekonstrukcji stopy. Zabieg kilka tygodni temu przeprowadzili w Katowicach wspólnie lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Instytutu Onkologii w Gliwicach. Ta operacja pokazuje niesamowity kunszt śląskich lekarzy. Pacjentka już jest rehabilitowana, a groziła jej amputacja stopy.

Skoro już można, to ruszyliśmy do parków i lasów. A tam kleszczy zatrzęsienie. Ukąszenie kleszcza jest bardzo niebezpiecznie. Może doprowadzić do zakażenia chorobą o tysiącu twarzach, atakujących różne narządy, czyli boreliozą. Okazuje się, że oprócz pandemii koronawirusa musimy sobie poradzić bardzo dużym wysypem kleszczy. Codziennie do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach zgłasza się do kilkunastu maluchów ukąszonych przez kleszcze.

Ostatnio mniej się o niej mówi. Przywykliśmy, że po prostu jest. A przecież biblioteka akademicka w Katowicach wygrywała swego czasu wszystkie architektoniczne plebiscyty i konkursy. Odpowiedzialni za jej wygląd projektanci koszalińskiego biura HS99 postawili sobie niełatwe zadanie.

Nie dość, że była najmniejszym wcześniakiem urodzonym w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, to także chyba najmłodszym i najmniejszym w Polsce wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziś Dzidka, czyli Zdzisława, świętuje roczek. Składamy jej najlepsze życzenia.

Biblioteka akademicka w Katowicach przy Uniwersytecie Śląskim (CINiBA) to jeden z najciekawszych budynków. Niestety po raz kolejny gmach został ogrodzony. Studenci alarmują, że to z powodu odpadających z elewacji płyt. Przedstawiciele biblioteki uspokajają jednak, że nic nie odpada, a w biblioteka przechodzi rutynową kontrolę.

W przypadku Karolinki wszystko zagrało właśnie jak w najlepszej orkiestrze świata: była na skraju życia i śmierci i znaleźli się odważni lekarze, którzy przeprowadzili zabieg. Był sprzęt, który pomógł ją uratować, kupiony dla Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka przez ludzi Jerzego Owsiaka.

Trzecie urodziny Maciusia były świętem całego oddziału kardiologii w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Siostra oddziałowa, czyli ciocia Kasia, upiekła tort, jedna pań lekarek przesunęła z powodu uroczystości urlop. Pojawili się goście z Częstochowy, z drugiego domu chłopczyka - mali pacjenci z rodzicami.

Mamy, babcie, ciocie opiekujące się w szpitalu swoimi pociechami będą mogły zmienić fryzurę, zrobić makijaż. Szpital organizuje dla nich "Warsztaty piękna".

Natalia i Norbert opowiadają nam o swoich przeżyciach: walce z nadwagę i walką o zrzucanie kilogramów po operacji. Wspierają ich w tym rodzice. Mama Natali sama poddała się operacji zmniejszania żołądka, bo też miała nadwagę olbrzymią. Pacjenci i przyszli pacjenci spotkali na konferencji w Katowicach