Rafał łysy um sosnowiec

W styczniu przypada 150. rocznica wybuchu powstania styczniowego. Z tej okazji w Sosnowcu, w którym w tym czasie działo się wiele, zadaliśmy mieszkańcom dwa pytania - kiedy wybuchło powstanie i kim był jeden z jego przywódców Romuald Traugutt. Jak się okazuje, nie każdy znał odpowiedź. Okazja do nadrobienia historycznej niewiedzy już niebawem - w Sosnowcu szykują się bowiem wielkie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego. O szczegółach mówi Rafał Łysy, naczelnik Wydziału Informacji i Promocji Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.

Członkowie Zarządu Głównego Związku Oficerów Rezerwy RP, a także częstochowskiego Koła ZOR RP ufundowali renowację zdewastowanego w 2017 roku na cmentarzu Kule grobu powstańca styczniowego porucznika Józefa Hunkiewicza.

W niedzielę o godzinie 15 zapowiada się ciekawe wydarzenie dla miłośników historii Zagłębia Dąbrowskiego. W muzeum Pałacu Schoena przy ul. Chemicznej, zaplanowano konferencję i wystawę „Wokół Powstania Styczniowego".

Sosnowiec pamięta o rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. W tym roku mija dokładnie sto pięćdziesiąt sześć lat od dnia, w którym oddział pod dowództwem Apolinarego Kurowskiego wygrał potyczkę z Rosjanami i na kilkanaście dni przejął władzę w Zagłębiu Dąbrowskim. Wydarzyło się to w lutym 1863 roku. Tak uczczono tę rocznicę.

Noc wybuchu powstania styczniowego skłania do refleksji nad wydarzeniami tego dnia w Zagłębiu Dąbrowskim. Wiemy, że we wszystkich kluczowych planach przyszłej insurekcji nasz region traktowano jako ważny punkt podjęcia walki z rosyjskim zaborcą. Jeszcze przed wybuchem powstania „Czerwoni”, tak jak w innych regionach Królestwa Polskiego, rozwinęli w Zagłębiu organizację narodową. Komitet Centralny Narodowy, przywrócił przy tym polski podział administracyjny powołując naczelnika województwa krakowskiego i przydając mu do pomocy trzech szefów wydziałów i komisarza. Samo Zagłębie znalazło się pod władzą naczelnika powiatu olkuskiego, któremu podlegali naczelnicy okręgów, miast i parafii.

Rekonstrukcja historyczna z czasów powstania styczniowego była częścią sobotnich uroczystości na Placu Papieskim w Sosnowcu-Klimontowie, które zorganizowano z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

W listopadzie minie sto lat od momentu odzyskania przez Polskę niepodległości. Kilkadziesiąt lat wcześniej kolejnym zrywem, którego celem było przywrócenie obecności naszego kraju na mapie Europy było powstanie styczniowe. Wybuchło w Królestwie Polskim, czyli w zaborze rosyjskim, ale brali w nim udział również mieszkańcy Galicji i Górnego Śląska.

W listopadzie minie sto lat od momentu odzyskania przez Polskę niepodległości. Kilkadziesiąt lat wcześniej kolejnym zrywem, którego celem było przywrócenie obecności naszego kraju na mapie Europy było powstanie styczniowe. Wybuchło w Królestwie Polskim, czyli w zaborze rosyjskim, ale brali w nim udział również mieszkańcy Galicji i Górnego Śląska.

W Sosnowcu-Maczkach odbyły się w sobotę 17 lutego 2018 tradycyjne uroczystości związane z kolejną rocznicą powstania styczniowego. Kwiaty złożone zostały przy pamiątkowym kamieniu na maczkowskim rynku.

W 2018 roku obchodzimy 155 rocznicę wybuchu powstania styczniowego, jednego z największych polskich powstań narodowych w XIX wieku. Jak dużo wiesz o tym pamiętnym zrywie niepodległościowym? Rozwiąż nasz quiz!

Przed budynkiem dworca kolejowego w Sosnowcu odbyły się we wtorek, 23 stycznia, uroczystości upamiętniające 155. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. To bardzo ważne, chociaż wciąż jednak mało znane, wydarzenie, które miało wpływ na historię Zagłębia Dąbrowskiego.

Przy umieszczonej na murach sosnowieckiego dworca kolejowego tablicy upamiętniającej powstańców styczniowych odbyły się w poniedziałek uroczystości związane z rocznicą tego zrywu.

W Sosnowcu-Maczkach odbyły się w sobotę uroczystości związane ze 154. rocznicą Powstania Styczniowego. To właśnie z Maczek (wówczas Granicy) wyruszył do ówczesnych Sosnowic oddział pod dowództwem Apolinarego Kurowskiego, gdzie 6 lutego zdobył dworzec kolejowy i na dwa tygodnie przejął władzę w Zagłębiu Dąbrowskim. ZOBACZCIE ZDJĘCIA I WIDEO

W niedzielę, 22 stycznia na cmentarzu św. Rocha odbędzie się ceremonia upamiętniająca rocznicę 154. powstania styczniowego. Początek o godz. 11.45.

W Maczkach i centrum Sosnowca odbyły się w sobotę uroczystości z okazji rocznicy zwycięskiej bitwy o Sosnowiec z czasów Powstania Styczniowego. W lutym 1863 roku oddział pod dowództwem Apolinarego Kurowskiego wygrał potyczkę z Rosjanami i na kilkanaście dni przejął władzę w Zagłębiu Dąbrowskim.

W sobotę w Sosnowcu obchodzona była rocznica bitwy o Sosnowiec z czasów powstania styczniowego. Dzień wcześniej w Stacji Sosnowiec odbyło się spotkanie z prof. Dariuszem Nawrotem, historykiem z Uniwersytetu Śląskiego, który opowiadał o tych wydarzeniach. Podczas spotkania światową prapremierę miał też teledysk do wykonywanego przez Zbigniewa Tepera utworu Władysława Ludwika Anczyca "Sosnowce". Zobaczcie wideo!

Sosnowiecka dzielnica Maczki - dawna Granica - to jedna z najbardziej związanych z powstaniem styczniowym miejscowości w Zagłębiu Dąbrowskim. W lutym 1863 roku ówczesną graniczną stację Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej zdobył oddział powstańczy pod dowództwem Apolinarego Kurowskiego. To stąd do ówczesnych Sosnowic wyruszył pierwszy w świecie pociąg pancerny. W sobotę mieszkańcy Maczek uczcili te wydarzenia.

W Sosnowcu pamiętają o 152. rocznicy wybuchu powstania styczniowego. W środowy wieczór zorganizowano koncert Orkiestry Straży Granicznej z Nowego Sącza, w czwartek uczniowie wzięli udział w rajdzie szlakiem powstańców, z kolei przed tablicą przy sosnowieckim dworcu PKP złożono kwiaty.

W Sosnowcu w najbliższych dniach odbywać się będą uroczystości związane z rocznicą wybuchu powstania styczniowego.

Jacek Siemieński był ostatnim właścicielem Zagórza i Klimontowa. Musiał je sprzedać po swym udziale w powstaniu styczniowym. Czy doczeka się ronda swojego imienia?

W sosnowieckiej dzielnicy Milowice odbyła się w piątek uroczystość odsłonięcia tablicy na kapliczce zbudowanej w miejscu, gdzie pochowani są powstańcy listopadowi i styczniowi. Kapliczka św. Jana u zbiegu ulic Słonecznej i Brynicznej została przy okazji odrestaurowana.

Wielkie było zdziwienie Rosjan, gdy 17 lutego 1863 roku pod Miechowem zobaczyli oddział powstańczy ubrany w dziwne mundury: czarne kurtki z naszytym wielkim białym krzyżem, w tureckich fezach na głowach. A nad nimi powiewał czarny sztandar z białym krzyżem i napisem "W imię Boże - r. 1863".