SEKSAFERA W CZESTOCHOWA

Seksafera w Częstochowie: Sąd oddalił zażalenie prokuratury, która domagała się tymczasowego aresztowania radnego Lecha M. Miesiąc temu postawiono mu zarzut wykorzystania bezradności dwóch kobiet i doprowadzenia ich do obcowania płciowego.

Seksafera w Częstochowie. Radny Lech M. został dzisiaj rano zatrzymany przez policję. Prokuratura postawiła mu zarzut wykorzystania seksualnego dwóch kobiet.

Lech M., były częstochowski radny został skazany prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Lech M. odpowiadał za wykorzystanie seksualne dwóch kobiet. Dodatkowo były radny musi zapłacić 3 tysiące grzywny, pokryć koszty rozprawy sądowej oraz w ramach zadośćuczynienia zapłacić dwa tysiące złotych pokrzywdzonym.

Seksafera w Częstochowie: Sąd skazał byłego radnego, Lecha M. na karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu na dwa lata za wykorzystanie dwóch kobiet w marcu ubiegłego roku.

Seksafera w Częstochowie: Do częstochowskiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko radnemu, Lechowi M. Podejrzanemu grozi kara więzienia od 6 miesięcy do 8 lat. Postawiono mu zarzut doprowadzenia dwóch kobiet do obcowania płciowego, na skutek wykorzystania ich bezradności spowodowanej nadużyciem przez nie alkoholu.

Policja zatrzymała częstochowskiego radnego Lecha M. Stało się tak na polecenie prokuratury. Nieoficjalnie Dziennik Zachodni ustalił, że chodzi o zabawę Lecha M. na jednej z dyskotek w Częstochowie. Zarzutów jeszcze nie usłyszał. Jest przesłuchiwany