Zjazd na byle czym

Prawie 90 pojazdów uczestniczyło w dzisiejszym Zjeździ na Byle Czym, który odbył się na wiślańskim stoku Siglany. Okazało się, że pomysłowość górali (i nie tylko) nie ma granic i że można jeździć na wszystkim. Zabawa była przednia. Zobaczcie sami ZDJĘCIA

W niedzielę w ramach 49. Rajdu Chłopskiego odbyła się "Zimowa Niedziela" w Zwardoniu. A w jej trakcie m.in. bieg maluchów na 200 m, biegi na 3 i 5 km oaz bieg Beskidy bez Granic na dystansie 20 km. Ponadto cieszące się niezwykłą popularnością konkurencje: „Bieg Przebierańców” oraz Zjazd na Byle Cym. Pomysłowość uczestników - jak co roku zresztą - nie miała granic. Zobaczcie zdjęcia i relację wideo.

Z masą śmiechu i dobrej zabawy upłynęła niedziela w Zwardoniu. W ramach odbywającego się w gminie Rajcza 48. Ogólnopolskiego i 24. Międzynarodowego Narciarskiego Rajdu Chłopskiego trzeci dzień upłynął pod hasłem Zimowej Niedzieli w Zwardoniu. W programie wydarzenia znalazł się bieg przebierańców oraz zjazd na byle czym. Pomysłowość uczestników nie znała granic! Zobaczcie zdjęcia! Byli jaskiniowcy zjeżdżający na "baranie", Shrek z Fioną, "siostry" z "Na dobre i na złe", które sunęły po śniegu na łóżku. Ktoś innych wykorzystał kosiarkę, były też "narty wodne", miski, a nawet deska od sedesu. Jedna z uczestniczek wykorzystała dzichtę, w której dawniej noszono trawę. - Tutaj nie liczyła szybkość czy precyzja, ale pomysłowość – podkreślał Jan Ślęzak, dyrektor Centrum Kultury w Rajczy.

Jedną z imprez towarzyszących Dniom Poraja było Porajskie Wodowanie. Pierwsza edycja konkursu organizowana na wzór "Zjazdu na byle czym" ściągnęła siedem załóg, którzy na specjalnie przygotowanych łodziach dryfowali po porajskim zalewie.

Zjazd na czymkolwiek miał się w sobotę odbyć na Górce Środulskiej w Sosnowcu. Ale nie odbył się z "powodu braku możliwości przygotowania dużego stoku". To dziwne, bo śniegu jest pod dostatkiem. Zawodnicy, którzy przyszli na stok, są wkurzeni. Informacja o odwołaniu zawodów do nich nie doszła.

Na Górce Środulskiej w Sosnowcu zorganizowano w niedzielę pierwszy raz w historii Zjazd na Czymkolwiek. Impreza rozpoczęła ferie zimowe w Sosnowcu.

Wyobraźnia uczestników tych nietypowych zmagań nie zna granic. Tegoroczny konkurs na najbardziej szalony strój lub pojazd narciarski został rozstrzygnięty.

Choć patrząc w niedzielę na Górkę Środulską w Sosnowcu, miało się wrażenie, że ten weekend będzie dla stoku rekordowy, to tak się nie stało. Przez trzy dni weekendu ze stoku skorzystało 2,3 tysiąca osób.

Stok narciarski w Sosnowcu jest otwarty nawet nocą. Trzy trasy narciarskie i wyciągi już działają na Górce Środulskiej w Sosnowcu. Narciarze już o tym wiedzą, bo pierwszego dnia pojawili się w tym miejscu, by poszusować. To jedyny miejski stok w Zagłębiu i jeden z dwóch na Śląsku.

To już pewne, jutro o godzinie 14 ruszają stoki na Gorce Środulskiej. Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy to będzie możliwe, bo brakowało rozporządzenia do ustawy o luzowaniu obostrzeń i otwarciu stoków. Dziś po południu w końcu ukazało się rozporządzenie, a to znaczy ,że będzie można po raz pierwszy tej zimy poszusować na sosnowieckim stoku.

Szukając nowego mieszkania często sprawdzamy to, w jakiej okolicy się znajduje, a dodatkowymi atutami są widoki. A co powiecie na widok na Górkę Środulską z własnego okna? W Sosnowcu buduje się nowe osiedle Nowa Środula. Znajdzie się w nim 384 mieszkań. Pełna budowa ma potrwać trzy lata.

Na sosnowieckiej Górce Środulskiej pełną parą pracują armatki śnieżne i ratraki. Wcale nie jest jednak pewne, czy jutro stoki w tym miejscu zostaną otwarte. Brakuje rozporządzenia dotyczącego otwarcia stoków…

Stoki będę otwarte już od 12 lutego, a co z Górką Środulską? Obecnie trwają przygotowania, żeby móc otworzyć ją od piątku. Zimowa pogoda na szczęście sprzyja.

Czy w Sosnowcu na Środuli powstanie kolejna atrakcja? Prezydent Chęciński pyta mieszkańców, co sądzą o zbudowaniu zadaszonego stoku na Górce Środulskiej. Informacja, choć jest to póki co pomysł, już dzieli mieszkańców. Tymczasem na górce zimowe szaleństwo trwa w najlepsze.

Na Górce Środulskiej w Sosnowcu trwa saneczkowe szaleństwo. W niedzielę, 17 stycznia, czyli w ostatni dzień tegorocznych ferii zimowych, na sosnowieckiej górce pojawiło się sporo osób. Dominowała młodzież oraz dzieci z rodzicami. Patrząc na zdjęcia, widać, że każdy dobrze się bawił. Byliście dzisiaj na sankach?

Weekend w Sosnowcu upływa wielu pod znakiem Górki Środulskiej. To już kolejny dzień, kiedy przyciąga tłumy chcących skorzystać z prawdziwie zimowych warunków, jakich nie było od lat! Warunki są przednie. Zobaczcie, jak zaczynał się weekend na Górce Środulskiej.

Od kilku dni na sosnowieckiej Górce Środulskiej jest biało. Spora warstwa śniegu sprawiła, że niemal od razu pojawiły się tam dzieci z sankami i tzw. jabłuszkami. Białe szaleństwo trwa do późnego wieczora, bo stok jest świetnie oświetlony.

Drugi tydzień ferii dostarczył wszystkim nowych atrakcji. W końcu spadł śnieg (i nadal padać będzie), co spowodowało, że wiele osób chce skorzystać z zimowej aury i spędzić trochę czasu na powietrzu. Co teraz jest największym hitem? Sanki. Miłośników zimowego szaleństwa nie brakuje na Górce Środulskiej w Sosnowcu.

Na Górce Środulskiej, w niedzielę wieczorem rozpoczęły prace trzy armatki śnieżne. Pracują non stop, gdy tylko temperatura spada poniżej sera. Nie oznacza to jednak, że możemy się spodziewać otwarcia stoku narciarskiego. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przygotowuje stok na wypadek poluzowania przepisów, zabraniających korzystania z tego rodzaju obiektów.

We wtorek (1 grudnia) w nocy rozpoczęto naśnieżanie stoku narciarskiego w Sosnowcu. Trzy armatki pracują non stop. Tak będzie jeszcze przez kilka następnych dni, aż stok pokryje się białym puchem. Pogoda na razie sprzyja. Górka Środulska w Sosnowcu to popularny stok narciarski w aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej.

Górka Środulska w Sosnowcu to jeden z dwóch miejskich stoków narciarskich w aglomeracji Śląsko – Zagłębiowskiej. Jak w tym roku przygotowuje się go do sezonu? Na razie brakuje szczegółowego rozporządzenia, ale właściciel, czyli MOSiR w Sosnowcu przymierza się już do naśnieżania obiektu.

Gdzie tu się wybrać na spacer? Takie pytanie często przychodzi nam do głowy, szczególnie jesienią, gdy już zechce nam się ruszyć z domu pomimo gorzej pogody. W Sosnowcu jest wiele pięknych miejsc. Wiele z nich jest popularnych, inne są mniej odwiedzane, ale również ciekawe i piękne. Gdzie na spacer w Sosnowcu? Podpowiedzieli nam czytelnicy.