Tajemnica "zakrętu mistrzów" w Rudzie Śląskiej
Odcinek Drogowej Trasy Średnicowej w Rudzie Śląskiej, w dzielnicy Chebzie, tuż przy nowym salonie Mercedesa i pod wiaduktem ul. Niedurnego, na którym dochodzi do wielu kolizji, doczekał się już nawet specjalnej grupy na Facebooku. Jej członkowie na bieżąco informują o kolejnych zdarzeniach na zakręcie. Zdarza się, że wrzucają kilka postów jednego dnia.
Zakręt na DTŚ w Rudzie Śląskiej jest zdradliwy
Jedną z najczęstszych przyczyn kolizji i wypadków w tym miejscu jest niedostosowanie prędkości do warunków na drodze przez kierowców. Na tym odcinku obowiązuje obecnie ograniczenie prędkości do 80 km/h (DTŚ nie jest formalnie drogą ekspresową, ale i tak w praktyce co chwilę są tam jakieś ograniczenia). Jednak wielu kierowców nie zwalnia tam, tylko pędzi 100 km/h, albo więcej.
Z pozoru łagodny zakręt w Rudzie Śląskiej jest jednak bardzo zdradliwy, bo z daleka nie widać, że w sumie jest dość ostry i długi. Kierowcy przekonują się o tym za późno, najczęściej gdy ich samochody odbijają się już od barierek energochłonnych.
Dlaczego na zakręcie mistrzów w Rudzie Śląskiej jest tyle wypadków?
Ten problem jednak nie zawsze był obecny na tym rudzkim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej. Zdaniem Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej, wzrost liczby kolizji i wypadków na „zakręcie mistrzów” nastąpił gdy... kontrolę nad odcinkiem przejęła Inspekcja Ruchu Drogowego.
"Zakręt mistrzów" rudzką atrakcją
Wcześniej, do 2016 roku, Straż Miejska była zaopatrzona w przenośne fotoradary, dzięki którym sprawowała kontrolę nad bezpieczeństwem kierowców na drodze i nie pozwalała na przekraczanie w tym miejscu dopuszczalnej prędkości. W razie potrzeby na miejsce byli również wysyłani policjanci z tzw. "suszarkami". Z każdym rokiem sytuacja na tym odcinku Drogowej Trasy Średnicowej zaczęła się jednak pogarszać.
Jak wynika z danych o liczbie zdarzeń w tym rejonie, liczba wypadków i kolizji wyniosła:
- 2014 r. - 1 wypadek, 12 kolizji
- 2018 r. - 9 wypadków, 35 kolizji
- 2019 r. - 6 wypadków, 65 kolizji
Rekord kolizji jednego dnia na "zakręcie mistrzów" został pobity w 2017 r., gdy zdarzyło się tam aż 16 stłuczek.
Dane za 2019 r.(za rudaslaska.com.pl)
- styczeń - 7 zdarzeń drogowych,
- luty - 5 zdarzeń drogowych w tym 1 wypadek (1 osoba ranna),
- marzec - 5 zdarzeń drogowych ,
- kwiecień - 6 zdarzeń drogowych w tym 1 wypadek (1 osoba ranna),
- maj - 10 zdarzeń drogowych w tym 2 wypadki (2 osoby ranne),
- czerwiec - 3 zdarzenia drogowe,
- lipiec - 7 zdarzeń drogowych,
- sierpień - 1 zdarzenie drogowe,
- wrzesień - 5 zdarzeń drogowych,
- październik - 5 zdarzeń drogowych,
- listopad - 9 zdarzeń drogowych w tym 1 wypadek (1 osoba ranna),
- grudzień - 8 zdarzeń drogowych w tym 1 wypadek (3 osoby ranne).
Rudzki samorząd, którzy zarządza tym odcinkiem drogi, chciał postawić w feralnym miejscu fotoradar już w 2017 roku, jednak Główny Inspektorat Transportu Drogowego nie dysponował wtedy takim sprzętem.
Czarny punkt na DTŚ w Rudzie Śląskiej
Jednym z pomysłów na poradzenie sobie z problemem dużej liczby wypadków i kolizji na tym łuku DTŚ było ustawienie w tym miejscu tablicy z oznaczeniem czarnego punktu w maju 2019 roku. Jest on pierwszym, i jak na razie jedynym na całej długości Drogowej Trasy Średnicowej. Znak informujący o niebezpieczeństwie miał skłonić kierowców do „zdjęcia nogi z gazu”.
Nie przegap
- Już od dwóch lat prowadzimy korespondencję z Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego w sprawie zainstalowanie na tym odcinku fotoradaru – informował już w 2019 roku Krzysztof Piecha z rudzkiego magistratu. - W ostatnim piśmie, które otrzymaliśmy GITD poinformował, że nie posiada obecnie urządzeń rejestrujących, które mogłyby zostać zainstalowane w nowych lokalizacjach. Dlatego zdecydowaliśmy się na postawienie w tym miejscu znaku "Czarny punkt".
Będziemy jeździć bez prawa jazdy. Już wrótce!
Umieszczenie znaku, który miał za zadanie informować kierowców o niebezpieczeństwie na drodze, nie przyniosło zbyt wielkich korzyści. Jeszcze w lipcu 2019 roku Główny Inspektor Transportu Drogowego zapewnił, że na rudzkim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej zostanie zainstalowany fotoradar.
Zainstalowanie urządzenia w ramach projektu „Zwiększenie skuteczności i efektywności systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym” ma odbyć się jeszcze w 2020 roku. Nie wiadomo jednak na razie, kiedy dokładnie urządzenie stanie przy feralnym zakręcie.
Nie mniej jednak kierowcy podróżujący Drogową Trasą Średnicową już teraz mogą przyzwyczajać się do konieczności zwalniania na rudzkim odcinku drogi. W przeciwnym razie będą musieli liczyć się z wydatkami na mandat, lub co gorsza - na blacharza.
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj swój wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?