Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze zdjęcie rodziców Jana Pawła II

Redakcja
W archiwach mormonów znalazło się aż 15 zapisów dotyczących rodziny Wojtyłów. Okazało się jednak, że każdy był inny. I jak tu dojść prawdy?
W archiwach mormonów znalazło się aż 15 zapisów dotyczących rodziny Wojtyłów. Okazało się jednak, że każdy był inny. I jak tu dojść prawdy? Władysław Morawski
Rodzice Karola Wojtyły mieli swoje tajemnice. Na przykład ślubne. Aby je rozwikłać, trzeba było czerpać z archiwów mormonów w Salt Lake City w USA - pisze Marta Paluch

Emilia - drobna, zamyślona, kręcone włosy up-ięła na czubku głowy. Karol - również niewysoki, z zakręconym, równo przystrzyżonym wąsem. Oboje poważni, nieco sztywni. Przed obiektywem musieli wtedy wytrzymać kilkadziesiąt sekund, by fotografia wyszła ostro. Ich ślubne zdjęcie zostało zrobione kilka lat po tym, jak się poznali. Tylko kiedy i jak?

Wersja I - fotograf

Zakład fotograficzny przy ul. Karmelickiej 15 w Krakowie znajdował się niedaleko koszar przy ul. Rajskiej (dziś budynek Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej). Tam na początku XX wieku stacjonował tzw. regiment wado-wicki, w którym służył Karol Wojtyła, ojciec przyszłego papieża. "Nie było chyba infantiera (...), który by sobie nie zrobił zdjęcia u Kremskiego" - pisze Andrzej Bogunia-Paczyński, badacz historii Wojtyłów. A więc robił je również Karol.

Majer Kremski był Żydem z Częstochowy, wędrownym fotografem, który na krótko osiadł w Krakowie. Pewnego poranka przyszła do jego atelier młodziutka Emilia Kaczorowska. Miała 18 lub 19 lat. Zrobił jej portret. Być może wtedy spotkała swojego przyszłego męża?

Wersja II - kościół

Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Krakowie. Tam mieściła się parafia Kaczorowskich, którzy mieszkali przy ulicy Felicjanek 17. A że byli bardzo pobożni, co niedzielę chodzili na mszę, najprawdopodobniej właśnie na ulicę Grodzką w Krakowie. Tam też chodzili żołnierze - świątynia pełniła funkcję kościoła garnizonowego. A ślub tam wzięli na pewno.

Wersja III - warsztat rymarski lub koszary

Ojciec Emilii, Feliks Kaczorowski, prowadził przy ul. Smoleńsk 15 warsztat rymarski. Reklamował się, zrazu nieśmiało, w krakowskich gazetach. Plutonowy Karol Wojtyła, pracujący wówczas w kwatermistrzostwie, mógł tam załatwiać uprząż dla 56. Wadowickiego Pułku Piechoty. I spotkać swoją przyszłą żonę. Mogło też być odwrotnie - Emilia (Mila) zgłosiła się do koszar na Rajskiej. Dorabiała sobie pracami krawieckimi. A w koszarach sprawami "mundurówki" zajmował się plutonowy Wojtyła...

Gdzie się poznali, można więc określić z dokładnością do kilku ulic, ale kiedy wzięli ślub? By to ustalić, trzeba było detektywistycznych poszukiwań. Aktu ślubu nie znaleziono w żadnej księdze ślubów krakowskich parafii. A księgi metrykalne parafii garnizonowej (przy kościele Piotra i Pawła), jak ustalił badający tę sprawę ks. Adam Boniecki, zostały w 1939 roku częściowo zniszczone, a częściowo przewiezione do Francji. Jedna ze stron internetowych (Genpol.pl) podała jednak datę ślubu Wojtyłów - 10 lutego 1906 roku. Dane z ich strony pochodzą z mikrofilmów mormońskiego Centrum Historii Rodziny Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich w Salt Lake City w USA . Mają w swoich zasobach 1,5 biliona nazwisk - to największy na świecie zbiór danych genealogicznych. Zbierają informacje o narodzinach i zgonach wszystkich ludzi. W bazie mormonów znalazło się 15 zapisów z rodziny Wojtyłów! Pięć dat ślubu - od 1900 do 1906 roku... Odpowiedź znalazł austriacki dziennikarz Ernst Trost. Miał dostęp do wiedeńskich archiwów, napisał, że było to 10 lutego 1906 roku.

Przy całym detektywistycznym trudzie bułką z masłem było dotarcie do legendy kaprala Koszyka, który z Karolem Wojtyłą-seniorem siedział w okopach I wojny światowej pod Gorlicami. Pod ostrzałem, żołnierze składali różne obietnice. Kapral Koszyk, jak podaje tygodnik "Niedziela", rzekł: "Jeśli wyjdę cało z tego piekła na ziemi, i będę miał syna, to zostanie księdzem". Na co Wojtyła odpowiedział: "Mój syn zostanie nie tylko księdzem, ale biskupem, kardynałem i papieżem..."
Korzystałam z tekstu "Emilia i Karol Wojtyłowie" Andrzeja Boguni-Paczyńskiego

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ZOBACZ CZEGO NIE KUPOWAĆ KOBIECIE POD CHOINKĘ. LISTA NAJGORSZYCH PREZENTÓW
*LISTA NAJGORSZYCH PREZENTÓW POD CHOINKĘ DLA MĘŻCZYZNY. ZOBACZ
*GYSZYNKI DO KOŻDEGO ŚLONZOKA - TO KUP HANYSOWI
*NAJLEPSZE PREZENTY POD CHOINKĘ - PORADNIK DZ [ZDJĘCIA I CENY] - ZOBACZ KONIECZNIE
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!