TAK dla śląskiej onkologii: Pieniędzy na leczenie raka do Warszawy już nie damy

Od lutego śląskie media prowadzą akcję na rzecz usamodzielnienia się szpitala w Gliwicach, który musi dawać na rzecz Warszawy daninę z wypracowanych zysków. Ostatnio było to 72 mln zł. Chociaż podczas wczorajszego spotkania żadna deklaracja na temat podziału centrum nie padła to minister Radziwiłł powiedział, że zakończone zostaną praktyki przesyłania pieniędzy wypracowanych w Gliwicach do szpitali w Warszawie i Krakowie. Nie wiadomo jednak w jaki sposób resort zagwarantuje przestrzeganie tego zalecenia. (konieczna będzie zmiana przepisów). Walka o Śląski Instytut Onkologii, choć możemy odnotować pierwszy sukces, nie została zakończona.

Wczoraj w Ministerstwie Zdrowia w Warszawie doszło do spotkania ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła oraz szefowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beaty Kempy z przedstawicielami gliwickiego Instytutu Onkologii w sprawie przyszłości szpitala, który chce oddzielić się od warszawskiej centrali.

Argumenty naukowe, finansowe i medyczne potwierdzają konieczność secesji, na którą nie chcą zgodzić się szpitale w Warszawie i Krakowie, ratowane gotówką z Gliwic, gdy mają problemy. W ostatnich latach z Gliwic do Warszawy i Krakowa trzeba było przesłać na żądanie dyrektora Centrali aż 72 mln zł, które przecież mogły i powinny służyć pacjentom gliwickiego szpitala. Dodajmy, nie tylko mieszkańcom regionu, bo ok. 40 proc. leczących się w Instytucie to chorzy z innych regionów w kraju.

Podczas wczorajszego spotkania ze strony ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła padła deklaracja, że zakończone zostaną praktyki przesyłania pieniędzy do Warszawy. Nie wiadomo jednak jaki mechanizm zostanie zastosowany.

- Jeśli chodzi o dalszy los Instytutu w Gliwicach jako samodzielneje jednostki to moim zdaniem pan minister jeszcze nie ma wyrobionego zdania. Zbiera argumenty, zastanawia się. Przekazał nam analizę Instytutu w Warszawie, która mówi, że podział nie jest dobry rozwiązaniem. My daliśmy Panu ministrowi swoje niezwykle precyzyjne analizy, z których wynika, że likwidacja tej przestarzałej struktury jaką obecnie jest Instytut Onkologii wszystkim wyjdzie na dobre - mówi prof. Sebastian Giebel, uczestnik spotkania, wicedyrektor IO w Gliwicach ds. medycznych.

Minister zapozna się z analizami z Gliwic. Tymczasem marszałek śląski Wojciech Saługa, który włączył się do walki o samodzielność Instytutu otrzymał zapewnienie od wiceministra zdrowia Jarosława Pinkasa, że potrzebna jest trzecia, niezależna analiza, na podstawie której będzie można sprawdzić, jakie będą skutki rozłączenia Centrali z Instytutami w Warszawie i Krakowie.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że minister Radziwiłl nie jest do końca przekonany o konieczności rozdzielenia placówek, chociaż niczym nie ryzykuje. Jeśli rzeczywiście Gliwice nie będą musiały płacić “na Warszawę” to wtedy okaże się jaka jest rzeczywista siła centrali, jej możliwości i skłonność do restrukturyzacji i zmiany zarządzania. W tym bowiem tkwi problem.

- My przedstawiliśmy swoje, mocno udokumnetowane argumenty. Nasze analizy. Spotkanie nie dało odpowiedzi, co dalej z podziałem Instytutu, ale było dla nas niezwykle istotne, bo mogliśmy decydentom przekazać nasze zdanie - ocenia prof. Rafał Tarnawski kierownik III Kliniki Radioterapii i Chemioterapii, który uczestniczył w spotkaniu z ministrem.

Śląskie media, solidarnie, od 5 lutego, walczą o samodzielność dla gliwickiego Instytutu Onkologii. W ramach naszej akcji zebraliśmy ok. 16 tysięcy podpisów poparcia, a byłoby ich więcej, gdyby nie czasowe ograniczenie zbierania głosów. Powołanie Śląskiego Instytutu Onkologii w Gliwicach, co ważne, bo w dzisiejszych czasach nietypowe popierają parlamentarzyści z województwa śląskiego bez względu na opcję ( na czle Stowarzyszenia na Rzecz Śląskiego Instytutu Onkologii stanęła posłanka PiS Barbara Dziuk).

Inicjatywę poparli wszyscy radni sejmiku województwa śląskiego.Instytut Onkologii z centralą w Warszawie powołano w czasach stalinowskich. Był dobry na swoje czasy. Obecnie w kraju nie ma podobnej jednostki, która byłaby takim przeżytkiem. Czas u na podjęcie decyzji wiele nie ma, bo dane z ostatniego roku znów mówią o stratach Warszawy i Krakowa oraz plusie Gliwic. Długo jednak nie da się go w tej sytuacji utrzymać.

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Co za tragedia! Wybuch gazu zniszczył blok w Jaworznie. Czy to samobójstwo?
*Pomysły na Majówkę 2016: Ciekawe miejsca i wydarzenia ZOBACZ I SKORZYSTAJ
*Najlepsze prezenty na Komunię 2016: Dziecko będziei zachwycone
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz