Targi Edukacji w Rybniku. Walki robotów, drukarki 3D, doświadczenia chemiczne! W rywalizacji o przyszłych uczniów wytoczono potężne działa

W Zespole Szkół Ekonomiczno-Usługowych przy ul. Św. Józefa 30 w Rybniku odbywają się Rybnickie Targi Edukacji. W gigantycznej hali sportowej prezentują się wszystkie szkoły ponadpodstawowe z terenu miasta Rybnika.

Każda z nich ma swoje stanowisko i reklamuje się najlepiej jak potrafi. Są więc aktualni uczniowie, którzy o swoich szkołach wypowiadają się w samych superlatywach, są nauczyciele, którzy mówią o predyspozycjach do nauki konkretnego fachu, są najnowsze technologiczne zdobycze szkół i przede wszystkim są tłumy tegorocznych absolwentów klas ósmych szkół podstawowych. Ci przyjeżdżają do Rybnika bowiem nawet nie tylko z terenu powiatu rybnickiego, ale także z terenów sąsiednich. Targi to bowiem najlepszy sposób, by ofertę placówek oświatowych poznać od A do Z.

Swoje oferty prezentuje łącznie 16 rybnickich szkół. Na targach będą obecni również: Młodzieżowe Centrum Kariery OHP i rybnicka filia Politechniki Śląskiej z ofertą kursów powtórkowych przygotowujących do egzaminu ósmoklasistów. Wszystkie szkoły przygotowały się do imprezy wyśmienicie. I tak na stoiskach Zespołu Szkół Technicznych, czyli popularnego "Tygla" prezentowano drukarkę 3D, którą własnoręcznie wykonali uczniowie tej szkoły.

- I tym sposobem drukarka kosztowała nas zamiast 20 tysięcy - tysiąc złotych, bo zakupiono tylko niezbędne części, a całą robotę wykonali nasi uczniowie - mówił nie ukrywając dumy z podopiecznych Piotr Tokarz, dyrektor ZST w Rybniku.

Były roboty które też w ramach zajęć zmontowali uczniowie. Zresztą lista osiągnięć tej placówki jest znacznie dłuższa. To w tej szkole uczniowie stworzyli bowiem niedawno kamizelkę dla malutkich dzieci, która wyłapuje bezdech. To tamtejsi uczniowie też odkryli niedawno cztery planetoidy. W tym roku szkolny, placówka stawia na sprawdzone kierunki nauczania.

- Mamy wyśmienicie wyposażone sale lekcyjne, na przestrzeni ostatnich lat przeznaczono na ten cel ok. 9 mln zł - mówi Piotr Tokarz. - A nowością w naszej szkole w tym roku jest to, że po czterech latach przerwy znów robimy nabór do technikum i szkoły branżowej górniczej. Jest takie zapotrzebowanie ze strony Polskiej Grupy Górniczej i Jastrzębskiej Spółki Węglowej, więc to robimy - dodaje.

Jednym z najbardziej obleganych stoisk na targach było stoisko Zespołu Szkół Urszulańskich. Katolicka szkoła robiła bowiem na sali największe show. Tutaj w menzurkach serwowano uczniom napoje, prezentowano doświadczenia chemiczne - w ruch poszły i palniki, co dawało niezwykle widowiskowy efekt. Można było nawet podpalić sobie rękę. A uczniowie zachwalali młodszym kolegom atmosferę panująca w placówce. - U nas nie ma dzikiej rywalizacji. Jest koleżeństwo, pomagamy sobie - mówili uczniowie Urszulanek.

Zespół Szkól numer 5 w Rybniku chwalił się kierunkiem fryzjerskim oraz tym, czego nie ma żadna inna szkoła w mieście - kierunkiem technik weterynarii. I znajdowali z tą ofertą uznanie wśród kolegów. Za panną w mundurze wojskowym, która reklamowała Zakład Doskonalenia Zawodowego oglądali się niemal wszyscy. - Podchodzą, pytają o ten kierunek, jest spore zainteresowanie. Interesuje ich na przykład na jakie przedmioty w szkole położony jest największy nacisk - mówiła nam Natalia.

Równolegle do Targów Edukacji na Kampusie, w budynku rybnickiej filii Uniwersytetu Ekonomicznego, maturzyści mieli okazję poznać ofertę wyższych uczelni i szkół policealnych. Będą też mogli wziąć udział w warsztatach, a w dodatku spotkają się tam z reZi'm – Remigiuszem Wierzgoniem, który poprowadzi wykład pn. ,,Pomysł na siebie".