Targi Książki w Katowicach [LEKTURY OBOWIĄZKOWE]
Kazimierz Kutz - autor "Piątej strony świata" o literaturze ze Śląskiem w roli głównej
Właśnie czytam - kolejny raz, bo wreszcie ukazało się wznowienie -"Cholonka" Janoscha. I kolejny raz stwierdzam, że to jest jedna z najważniejszych książek o Śląsku. A w dodatku świetnie napisana, co czyni z niej perłę. Mam tylko taką obawę, że znajdą się naśladowcy, którzy będą chcieli pisać "pod Janoscha". A to się nie uda. Podobnie, jak nie rozsławi tego regionu w Polsce powrót do obrazów z gatunku: "kopalnia, górnik i koń, najlepiej ślepy". To są motywy ważne i bliskie, ale tylko nam, mieszkańcom Śląska. Czytającej Polski raczej nie wzruszą i nie zainteresują. Zaciekawi ją natomiast rzecz w stylu "Czarnego ogrodu" Małgorzaty Szejnert. Rzetelna, znakomicie udokumentowana, ale też piękna w swoim literackim stylu. Napisana przez osobę z zewnątrz, a jednak idealnie wyrażająca coś, co ja nazywam "kodem śląskiej tożsamości".