Tarnowskie Góry: Puchar regionalny we wspinaczce na czas ZDJĘCIA

Regionalny Puchar we Wspinaczce na Czas w Tarnowskich Górach

- Dziś w Tarnowskich Górach mamy końcową edycję Pucharu Regionalnego Śląska, Dolnego Śląska i Opolszczyzny - mówi Andrzej Kajdan, trener wspinaczki sportowej z klubu Klif w Tarnowskich Górach. - Odbywa się tutaj konkurencja wspinaczki na czas, w której mamy trzy dyscypliny. Pierwsza z nich to właśnie klasyczna wspinaczka na czas, gdzie przy asekuracji linowej musimy dostać się an górę ścianki i wyłączyć stoper, który mierzy nasz wynik. W tej wersji mamy dwie drogi i sumujemy uzyskane na nich czasy, a najlepsi zawodnicy pną się wyżej, aż do finału - tłumaczy instruktor.

Druga konkurencja nastawiona na sprawdzanie sprawności zawodników polega na wspinaczce z liną w jak najwyższy punkt ściany. Ścianka wspinaczkowa w Tarnowskich Górach nadaje się do tego bardzo dobrze, ponieważ ma aż 16 metrów wysokości i bardzo zróżnicowany poziom trudności. Na niektórych z wytyczonych na niej drug jeszcze niedawno trenowała polska kadra wspinaczkowa.

Ostatnia, czyli trzecia konkurencja to już swobodne wspinanie bez zabezpieczeń. Robi się to na niskich fragmentach ściany, a zawodnicy są dodatkowo zabezpieczeni poprzez specjalistyczne maty, które znajdują się na ziemi i chronią ich w razie upadku. Ta konkurencja wydaje się być najbardziej widowiskowa ze względu na ewolucje i trudne technicznie ruchu, które muszą tutaj wykonywać wspinacze.

- Wcześniej chodziłam do szkoły muzycznej, ale postanowiłam coś zmienić i tak padło na sport, a dokładnie wspinaczkę - opowiada Magdalena Blachnicka, która na co dzień trenuje w swoim rodzinnym mieście, czyli Bytomiu, gdzie znajduje się Centrum Sportu SKARPA. - Nigdy nie przepadałam za chodzeniem po górach, ale bardzo lubię biegać, uwielbiam rywalizację na czas i jakoś tak wyszło, że trafiłam na ściankę. Byłam już w tym roku na Mistrzostwach Polski w Warszawie i na razie po prostu staram się rozwijać - tłumaczy nastolatka.

Jak się wspinać?

- Stara prawda trenerska mówi, że na początek wspina się głowa, później nogi, a dopiero na końcu ręce. Musimy umieć przewidzieć jak największą sekwencję ruchów, zanim zaczniemy wchodzić na ścianę, później należy dobrze oprzeć środek ciężkości na nogach, a dopiero na koniec, wbrew pozorom, dokładamy ręce - zdradza Andrzej Kajdan.

W Tarnowskich Górach funkcjonuje Centrum Wspinaczkowe Klif. Jego zawodnicy trenują na ściance w Hali Sportowej obok Parku Wodnego. Znajdują się tutaj grupy wspinaczkowe dla dzieci oraz dla dorosłych, a na miejscu można skorzystać z lekcji profesjonalnych instruktorów wspinaczki.

Wyniki zawodów

W finale kategorii wiekowej 7-9 lat spotkało się dwoje zawodników KS Skarpa Bytom. Wygrała Zofia Dobrzańska z czasem 47,51 sek., pokonując Aleksandrę Jaksik, która obie trasy pokonała w 49,67 sek.

Wśród dzieci od 10 do 11 roku życia zwyciężyła Zofia Bornus (31,77sek.), drugie miejsce zajęła Inga Gmiter (35,1 sek.).

W kategorii młodzików 12-13 lat najlepsza okazała się Arlena Sznajder (32,51 sek.), wygrywając w finale o włos z Magdaleną Blachnicką (32,96 sek.).

W grupie juniorów od 14 do 15 roku życia zawody wygrała Martyna Ciechanowska ( sek.), drugie miejsce zajęła Amelia Kopel (60,13 sek.).

Zmagania juniorów i młodzieży w wieku 16-17 lat pierwsze miejsce zdobyła Martyna Bąk (45,04 sek.), drugie Weronika Rotko (47,33 sek.).