Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tauron GKS Katowice - Comarch Cracovia 4:2 [ZDJĘCIA] Katowiczanie są mistrzami gry w osłabieniu. Tak strzelili dwa gole

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Hokeiści z Katowic po raz drugi pokonali w półfinale Cracovię
Hokeiści z Katowic po raz drugi pokonali w półfinale Cracovię Arkadiusz Gola / Polska Press
Tauron KH GKS Katowice pokonał Comarch Cracovię 4;2 i w play off prowadzi już 2:0. Gospodarze aż dwie bramki strzelili mistrzom Polski grając w liczebnym osłabieniu. Drugi półfinałowy mecz w Katowicach znów był wielkim hokejowym świętem. Już dzień wcześniej sprzedano wszystkie bilety na to spotkanie, a trybuny Satelity wypełniły się kompletem kibiców, którzy głośno dopingowali gospodarzy cieszyli się kolejnej wygranej GKS.

Krakowianie wyciągnęli wnioski z pierwszego przegranego spotkania i w poniedziałek w małej hali Spodka bardzo starali się trzymać nerwy na wodzy. Goście unikali fauli i to miejscowi hokeiści spędzili znacznie więcej czasu na ławce kar.

W I tercji katowiczanie przez niemal sześć minut grali w osłabieniu, w tym przez 12 sekund w podwójnym, lecz nie dali sobie strzelić bramki. Najlepszą okazję miał Paweł Worobjow, którego świetnym podaniem obsłużył Damian Kapica, ale Shane Owen w znakomitym stylu obronił to uderzenie. GieKSa najlepszą okazję w tej odsłonie miała tuż przed przerwą, lecz Bartosz Fraszko nie trafił do pustej bramki.

Goli i to aż sześciu doczekaliśmy się w II tercji. Worek z bramkami już w 43 sekundzie po przerwie rozwiązał Patryk Wronka w trakcie gry w przewadze. Filigranowy napastnik wykorzystał błąd Rafała Radziszewskiego, który nie trafił czysto w krążek. Przejął gumę i ograł leżącego na lodzi bramkarza, a następnie padając umieścił krążek w pustej bramce.

Na 2:0 podwyższył Jaklub Grof po indywidualnej akcji niemal przez całe lodowisko. 37-letni czeski obroń-ca przypomniał sobie czasy, gdy zdobywał mistrzostwo świata do lat 20 i niczym pendolino pomknął z krążkiem na bramkę gości. Mimo asysty dwóch rywali technicznym strzałem umieścił krążek pod poprzeczką.

Trener Cracovii Rudolf Rohaczek natychmiast wziął czas i długo tłumaczył coś Radziszewskiemu. Reprymenda szkoleniowca pomogła, bo goście w ciągu niecałych 200 sekund odrobili straty. Najpierw Damian Słaboń wykończył szybką kontrę z Krystianem Dziubińskim, a później Teddy Da Costa wykorzystał nie najlepsze zachowanie Owena i objeżdżając bramkę „od zakrystii” posłał gumę do siatki.

Cracovia poszła za ciosem i wydawało się, że kolejne gole dla gości są tylko kwestią czasu. Po kontrze Kapicy GKS uratowała tylko znakomita interwencja obrońcy Jakuba Wanackiego tuż przed polem bramkowym.

W końcówce tej tercji grający w przewadze goście stracili krążek przy próbie jego wyprowadzenia i Bartosz Fraszko po podaniu Wronki znów wyprowadził katowiczan na prowadzenie. To był drugi gol gospodarzy strzelony w osłabieniu. Fraszko ostatecznie zrehabilitował się za pudło z I tercji 45 sekund później, gdy po raz kolejny wpisał się na listę strzelców.

W ostatniej odsłonie bramki już nie padły, choć okazji z jednej i drugiej strony nie brakowało. Katowiczanie są blisko wyeliminowania w play off drużyny, która przez ostatnie lata rządziła w polskim hokeju. Dość powiedzieć, że w ostatnich 12 latach „Pasy” siedmiokrotnie sięgały po tytuł mistrzowski. Do awansu do finału drużynie Tauronu KH GKS brakuje już tylko dwóch wygranych. Dwa kolejne spotkania odbędą się pod Wawelem.

Tauron KH GKS Katowice – Comarch Cracovia 4:2 (0:0,4:2, 0:0)

Bramki 1:0 Patryk Wronka (21), 2:0 Jakub Grof (39), 2:1 Damian Słaboń (30), 2:2 Teddy Da Costa (33), 3:2 Bartosz Fraszko (37), 4:2 Bartosz Fraszko (38).

Kary GKS- 16, Cracovia - 8 minut

Widzów 1.300.

W rywalizacji w play off 2:0 dla Tauronu GKS. Kolejne mecze 15 i 16 marca w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!