- Podaliśmy rękę przeciwnikowi i niczym nie można tego wytłumaczyć - złościł się po meczach nad morzem Waldemar Kawka, trener Tauronu.
Siatkarki Tauronu jechały do Sopotu przypieczętować pierwsze mistrzostwo Polski w historii klubu. Były bardzo blisko celu. W pierwszym meczu, w decydującym secie prowadziły 14:11, ale oddały wygraną. W drugim też roztrwoniły przewagę w tie breaku, prowadząc już 8:3.
- Poza Magdą Śliwą, która pierwszy medal zdobyła 25 lat temu jeszcze jako zawodniczka Wisły Kraków, moje dziewczyny nie grały o taką stawkę - tłumaczy swoje zawodniczki trener MKS. - Było to widać, w decydujących momentach zadrżały im ręce. Gramy piąty mecz u siebie i szanse obu drużyn określam pół na pół.
Przed meczami w Sopocie faworytkami do złota były zawodniczki Tauronu. Teraz przewaga leży po stronie Atomu.
Przynajmniej ta psychologiczna. Siatkarki z Sopotu mając nóż na gardle potrafiły się obronić i dzięki temu zachowały szansę na obronie tytułu.
- Kosztowało nas to sporo wysiłku, ale udało się - nie kryła radości Izabela Bełcik, kapitan Atomu. - Wielkie brawa należą się całej drużynie. Miałyśmy chwile słabości, jednak potrafiłyśmy sobie z nimi poradzić.
Po powrocie znad morza siatkarki Tauronu dostały jeden dzień wolnego, wczoraj już normalnie trenowały. Zadaniem szkoleniowców było przede wszystkim odbudowanie psychiczne zawodniczek.
- Nie jest to łatwe, takie mecze pozostają na długo w głowach - uważa trener Kawka.
- Ten koszmar pozostanie w pamięci do końca życia - dodaje Natalia Nuszel.
Sprawa mistrzowskiego tytułu rozegra się zatem dopiero w piątym meczu. We wtorek rozpoczęła się i ... szybko zakończyła sprzedaż biletów.
- Hala będzie wypełniona po brzegi. Do wolnej sprzedaży trafiło około 800 biletów i rozeszły się jak ciepłe bułeczki w ciągu kilku godzin - powiedział rzecznik MKS Tauron Michał Swarlik.
Hala Centrum pomieści trzy tysiące widzów. Drużynę Atomu będzie wspierać około 50 fanów. Kibicom, którym nie udało się zdobyć biletów, pozostanie oglądanie spotkania decydującego o mistrzostwie Polski na ekranach telewizora.
Kadra na Ligę
Trener Andrea Anastasi ogłosił kadrę siatkarzy na tegoroczną edycję Ligi Światowej. Rozgrywki rozpoczną się 7 czerwca i potrwają do 21 lipca. Polska broni złotego medalu.
Kadra Anastasiego:
rozgrywający - Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz, Paweł Woicki, Łukasz Żygadło;
środkowi - Grzegorz Kosok, Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski, Łukasz Wiśniewski, Andrzej Wrona;
przyjmujący - Bartosz Kurek, Michał Winiarski, Michał Kubiak, Michał Ruciak, Wojciech Ferens, Wojciech Włodarczyk, Krzysztof Wierzbowski;
atakujący - Zbigniew Bartman, Jakub Jarosz, Dawid Konarski;
libero - Krzysztof Ignaczak, Damian Wojtaszek, Paweł Zatorski.
*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZOBACZ I ZAGŁOSUJ
*Majówka 2013: Zobacz, jak spędzić wolne dni. DOPISZ SWOJĄ PROPOZYCJĘ
*Matura 2013: Jak przygotować się do matury, jakich pytań się spodziewać, jak znaleźć dobrego korepetytora? ZOBACZ
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?