Teatr Dzieci Zagłębia uratowany! Aktorzy i zarząd podpisali porozumienie

Po nocy spędzonej na łóżkach polowych w sali sesyjnej Starostwa Powiatowego w Będzinie, aktorzy i pracownicy Teatru Dzieci Zagłębia przed godziną 6 rano już zaczęli przygotowania do spektaklu "Muminki". Przedstawienie dla 300 dzieci odbyło się ... w sali sesyjnej. Nerwowa atmosfera, nie przełożyła się na grę aktorów, którzy zagrali świetny spektakl z którego dzieci wyszły z uśmiechem na ustach. Gdy dzieci podziwiały grę aktorów za ścianą ważyły się losy będzińskiej perełki. Ostatecznie Zarząd Powiatu, prezydent Będzina, a także pracownicy teatru doszli do porozumienia.

Wykończeni po całej nocy w starostwie aktorzy zapowiedzieli, że jeśli nie zostanie wypracowane porozumienie, nie opuszczą budynku przy ulicy Sączewskiego.

- Wolałbym spać u siebie w domu ale sytuacja niestety, zmusiła nas żebyśmy solidarnie zostali i okupowali jakkolwiek to nazwać starostwo, żebyśmy w końcu dostali odpowiedź co będzie z teatrem po wakacjach - mówi Patrycy Hauke, aktor Teatru Dzieci Zagłębia. Wczorajsze apogeum złości pracowników teatru, było efektem ich bezsilności i tego, że nikt nie chciał traktować ich poważnie.

Choć we wtorek odbyło się posiedzenie Zarządu Powiatu Będzińskiego, jego członkowie nie chcieli porozmawiać z pracownikami teatru, choć ci czekali na nich do godziny 19. Wczoraj sytuacja się nie powtórzyła. O godzinie 10 w starostwie stawili się wszyscy i choć zapowiadano, że posiedzeniu zarządu potrwa 20 minut, to trwało kilka godzin. W tym czasie wszyscy nerwowo przestępując z nogi na nogę czekali na propozycję starostwa. W końcu decyzja zapadła. Łukasz Komoniewski, prezydent Będzina tak komentuję tą sprawę.

- Zarząd zaproponował podpisanie umowy, która mówiłaby dokładnie o tym samym jak ta, która została wypowiedziana - mówi Łukasz Komoniewski, prezydent Będzina. - Będziemy nadal współorganizatorami teatru i będziemy współfinansowali teatr w tych samych proporcjach, które obowiązują w chwili obecnej, twierdząc, że nie ma takiej możliwości prawnej by wycofali się z podjętej decyzji o wycofaniu umowy i aneksowali tą umowę. Dla mnie to jest jakieś kuriozum niezrozumiałe - dodaje.

Ostatecznie podpisano porozumienie. Jednak wcześniej aktorzy stworzyli dwa oświadczenia dla Zarządu Powiatu i zapowiedzieli, że porozumienie zostanie podpisane tylko wtedy, jeśli starostwo podpisze się pod oświadczeniami.

- To częściowy sukces, nie wiemy czy ostateczny. Udało nam się podpisać oświadczenia, mam wrażenia mocą prawną - mówi Gabriel Gietzky, dyrektor Teatru Dzieci Zagłębia.
Jaką treść mają oświadczenia zaproponowane przez aktorów? Przede wszystkim zobowiązują one zarząd i prezydenta Będzina, że do 30 czerwca opracują warunki oraz podpiszą umowę na współfinansowanie i współprowadzenie w formie dotacji podmiotowych w kwotach nie mniejszych niż do tej pory. Te nowe zasady mają obowiązywać od 1 lipca na czas nieokreślony. W drugim oświadczeniu z kolei Zarząd Powiatu zobowiązuje się, że do 29 czerwca przekaże 116 tysięcy złotych za miesiące marzec, kwiecień, maj i czerwiec z dotacji podmiotowej przyznaje przez Radę Powiatu Będzińskiego. Dlaczego to wszystko musiało tyle trwać?

- Wymagało to dość dużo czasu ale tak jak zadeklarowałem przed spotkaniem była wola z obu stron żeby dojść do porozumienie. Wada prawna która była zostanie naprawiona podczas najbliższej sesji Rady Powiatu. Poprzednia umowa była obarczona wadą prawną ponieważ podpisał ją Zarząd Powiatu bez delegacji Rady Powiatu. Jesteśmy przekonani, że będzie dotrzymane wszystko, co zostało podpisane w oświadczeniu - tłumaczył Emil Bystrowski, wicestarosta będziński. Oznacza to, że Teatr Dzieci Zagłębia będzie po wakacjach funkcjonował nadal.

Przypominamy. Wszystko zaczęło się w 2014 roku kiedy starostwo obniżyło dotację dla teatru z 750 do 350 tysięcy złotych. Sytuacja była patowa. Prawnicy starostwa podważali opinię prawników ministerstwa a także Urzędu Wojewódzkiego. Choć podczas spotkania z pracownikami teatru w teatrze 29 maja starosta będziński Arkadiusz Watoła obiecał, że spotka się z nimi ponownie 9 czerwca i przedstawi konkretną decyzję. Na spotkanie się nie stawił, dlatego też aktorzy postanowili pójść do niego i okupować budynek starostwa.

*Tragedia na drodze. Kierowca busa wjechał w rowerzystów. Matka i dziecko nie żyją
*Tak wygląda certyfikowany dom pasywny w Bielsku-Białej. Ogrzewanie to tylko 400 zł rocznie
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Ostatnia tona węgla w Sosnowcu. Górnicy żegnają kopalnię Kazimierz-Juliusz ZDJĘCIA + WIDEO
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE