Telemarketer będzie nadal mógł nas nękać?
Obecnie, jak mówi art. 172 par. 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne - „Zakazane jest używanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących (czyli w praktyce najczęściej telefonu) dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę”.
Według prezesa UOKiK oznacza to, że bezwzględny zakaz kontaktowania się przez telemarketerów z konsumentami.
- Dowodem na to jest jedna z najnowszych decyzji, wydana 21 grudnia 2018 r. Marek Niechciał ukarał przedsiębiorcę prowadzącego działalność pod nazwą ACS Medica za „wykonywanie połączeń telefonicznych do konsumentów dla celów marketingu bezpośredniego, pomimo niedysponowania uprzednią zgodą tych konsumentów” - pisze "DGP".
Prezes UOKiK stwierdził, że zabronione jest nie tylko przedstawianie oferty, ale i między innymi kontakt w celu uzyskania zgody na przyszły marketing bezpośredni.
Inaczej na sprawę spojrzały warszawskie sądy. Problemem okazała się kwestia, czy podczas rozmowy mającej na celu uzyskanie zgodny, dozwolona jest także telesprzedaż.
- Sprawa rozpoczęła się od pozwu abonenta przeciwko przedsiębiorcy wykonującemu czynności telemarketingowe. Powód jako podstawę swego roszczenia wskazał naruszenie dóbr osobistych, bezprawne przetwarzanie danych osobowych oraz naruszenie zakazu wykorzystania numeru telefonu bez jego uprzedniej zgody - pisze dziennik.
Przedsiębiorca z mężczyzną skontaktował się trzykrotnie, podczas, gdy firma nie dysponowała zgodą abonenta. Utrzymywała jednak, że wcale jej nie potrzebowała, bo rozmowa zmierzająca do uzyskania zgody, nie jest rozmową w celu marketingu bezpośredniego, co zakazuje ustawodawca. Sąd przyznał rację przedsiębiorstwu.
„Nie jest sprzeczne z art. 172 prawa telekomunikacyjnego wykonywanie przez pracowników pozwanej połączeń na losowo wybrane numery abonentów bez ich zgody w celu ustalenia, czy wyrażają oni zgodę na kontakt telefoniczny w celu marketingu bezpośredniego. Dopiero po wyrażeniu zgody strona prowadzi w stosunku do abonentów czynności polegające na marketingu bezpośrednim” - wskazał sąd w uzasadnieniu wyroku.
W uzasadnieniu podkreślono między innymi, że jeśli ustawodawca chciałby zakazać kontaktu z abonamentem, to zrezygnowałby z przesłanki dot. celowości kontaktu. Wskazał jednak jasno, co jest zabronione.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Choroby zakaźne - oni pamiętają! Film Śląskiej Izby Lekarskiej
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?