Teraz tomograf, a latem nowy pawilon

Pacjenci cieszyńskiego szpitala nie będą już musieli jeździć do Bielska-Białej czy Jastrzębia na badania diagnostyczne. Placówka kupiła wysokiej klasy tomograf komputerowy.

- To najlepszy znak, że szpital się rozwija - uważa Czesław Gluza, starosta powiatu cieszyńskiego. Latem zostanie oddany do użytku budowany od lat 80. pawilon, w którym znajdzie się pięć sal operacyjnych, Oddział Intensywnej Opieki Medycznej oraz izba przyjęć.

- Jeśli otrzymamy 12 mln złotych z funduszy rządowych, o które szpital zabiegał , a urząd marszałkowski da nam 5 mln złotych, w wakacje uruchomimy w nowym pawilonie część diagnostyczną - potwierdza Anna Bednarska-Czerwińska, dyrektorka Szpitala Śląskiego w Cieszynie.
Placówka powoli wychodzi z długów, w jakie zaczęła wpadać od 2003 roku. Zadłużenie osiągnęło 5 mln zł. Anna Bednarska-Czerwińska, która dyrektorem placówki jest od roku mówi, że dzięki dodatkowym 6 mln zł z dopłat do kontraktów udało się m.in. spłacić część zaległości. Zwraca uwagę, że szansą na zdobywanie pieniędzy jest tworzenie nowych oddziałów i podpisywanie dodatkowych kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia.

- W ten sposób możemy mieć więcej pieniędzy na szpital - przyznaje Bednarska-Czerwińska.
W Cieszynie powstaną oddziały geriatryczny i kardiologiczny. Być może będzie też endokrynologia, bo rośnie liczba pacjentów zgłaszających się do cieszyńskiego szpitala z problemami tarczycy. Nowe oddziały będą tworzone w ramach już istniejących, dlatego koszty poniesione przez szpital nie będą wielkie.

- Napisaliśmy pismo do NFZ, czy są zainteresowani nowymi kontraktami. Jeśli fundusz się zgodzi, zgłosimy rejestrację i będziemy otwierać oddziały jak najszybciej - zapowiada dyrektorka szpitala.

Placówka stara się też o pieniądze z Unii Europejskiej na zakup sprzętu dla oddziałów. Już udało się kupić nowoczesny mammograf i aparat USG, które pozwolą uruchomić Poradnię Chorób Piersi. Z kolei zakup nowoczesnego tomografu komputerowego pozwolił uruchomić pracownię tomografii wielorzędowej.

Tomograf jest wyposażony w najnowocześniejszy typ oprogramowania klinicznego, który poprawia skuteczność badania oraz przyspiesza diagnostykę. Aparat umożliwia też badania neurologiczne, kardiologiczne, onkologiczne i badania naczyń mózgowych.

- Mamy komfort pracy, a pacjentom jest łatwiej przechodzić badania. Wraz z przygotowaniem pacjenta całe badanie trwa niespełna 20 minut - wyjaśnia Katarzyna Formicka-Grzesik, kierownik zespołu techników medycznych.