Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Terminy wakacji szkolnych: Niektórzy uczniowie już wrócili z wakacji

Katarzyna Domagała-Szymonek
Spore oszczędności i lepsza pogoda, to główne powody, przez które rodzice decydują się na zafundowanie przerwy od nauki dzieciom
Spore oszczędności i lepsza pogoda, to główne powody, przez które rodzice decydują się na zafundowanie przerwy od nauki dzieciom Jacek Babicz
MEN jest przeciwne zmianom w terminie wakacji. Rodzice zgody resortu nie potrzebują, sami organizują wcześniej wakacje dla swoich dzieci.

Choć dopiero połowa maja, 11 - letni Maciej już jest opalony jakby dopiero co wrócił z wakacji w ciepłych krajach. I tak się stało. Jego rodzice zdecydowali, że na 10 - dniowe wakacje wyjadą wcześniej. Tunezję całą rodziną zwiedzali już w pierwszych dniach maja. Nauczycielom takie zachowanie się nie podoba, ale niewiele mogą zrobić. A takich przypadków z roku na rok będzie coraz więcej. Z obserwacji firmy Neckermann Polska wynika, że w ubiegłym roku w maju i czerwcu na wakacje wyjechało ponad 30 proc. wszystkich wypoczywających w sezonie letnim.

Lepsza pogoda za mniejsze pieniądze, grzech nie jechać

W tym roku ze względu na krótką majówkę dużą popularnością cieszą się wyjazdy na weekend czerwcowy - informuje Magdalena Plutecka-Dydoń, rzeczniczka Neckermann Polska. Dodaje też, że chętniej bierzemy dodatkowe dni wolne i udajemy się na dłuższy, kilkudniowy, regularny urlop.

Dlaczego nie czekamy na koniec szkoły? - Bo za wyjazd all inclusive dla czteroosobowej rodziny zapłaciliśmy zamiast blisko 10 tysięcy złotych trochę ponad 6 tysięcy, a to są ogromne oszczędności - podkreśla pani Katarzyna, mama Macieja. Przyznaje, że długo zastanawiali się nad wcześniejszym wakacjami.

- Po raz pierwszy zdecydowaliśmy się dwa lata temu, kiedy zobaczyłam, że już na miesiąc przed końcem roku syn ma mniej nauki a nauczyciele jedynie skupiają się na wystawianiu ocen i wypełnianiu sterty dokumentów - dodaje.

Finansowy argument jest dość istotnym, bowiem za wycieczki w maju, czerwcu czy wrześniu (kiedy dzieci powinny wrócić po wakacjach do szkoły) płaci się średnio 20 - 30 proc. mniej niż w szczycie urlopowym. Do tego brak tłumów na plażach i temperatura powietrza oscylująca około 30 stop. C - dla Polaków o wiele przyjemniejsza niż sierpniowe upały.

- Dodatkowo w niektórych obiektach możemy liczyć na bonusy, na przykład brak dopłat za pokoje jednoosobowe - podpowiada Magdalena Plutecka-Dydoń. - Warto zwrócić też uwagę na bieżące promocje w biurach, gdzie możemy otrzymać wycieczkę fakultatywną czy wstęp do aquaparków w cenie wyjazdu.

To walka z wiatrakami, bo rodzice mogą zrobić co zechcą

Z jednej strony rozumiem rodziców, którzy chcą zaoszczędzić, jednak zdecydowanie nie popieram takiego zachowania - podkreśla Norbert Niestolik, dyrektor Gimnazjum im. Księdza Walentego w Jankowicach. - Koniec roku szkolnego to nadal czas nauki. Także uczniowie, którzy mają już egzaminy za sobą przychodzą na lekcje i powtarzamy materiał, który przyda mi się na starcie w liceach i technikach - podkreśla dyrektor gimnazjum.

W jego szkole na wakacje jeszcze w roku szkolnym wyjedzie jedna uczennica (ze 180 uczniów). Jej rodzice wcześniej rozmawiali z wychowawczynią czy przerwa w nauce nie zaszkodzi córce. Zaznaczyli też, że z powodów rodzinnych nie mogą zorganizować wspólnego wyjazdu w czasie wakacji. - Cenię takie uczciwe podejście. O wiele gorzej, gdy na ten temat kłamią sami dorośli i przynoszą zwolnienie lekarskie - uważa Niestolik.

Tak było w jednym z katowickich zespołów szkół (podstawówka połączona z gimnazjum). W zeszłym roku na początku czerwca rodzice jednej z uczennic przynieśli zwolnienie lekarskie dla córki. Podobnie zrobili rok wcześniej. Dyrektorka postanowiła to sprawdzić. - Nie namęczyłam się w dotarciu do prawcy, wystarczyło odwiedzić konta rodziców na portalach społecznościowych - opowiada dyrektorka szkoły. Okazało się, że zamiast z chorym dzieckiem w domu oni całą rodziną pojechali na wakacje. - Skoro już wiem co się dzieje, nie omieszkam o tym powiedzieć, gdy będę odbierać kolejne zwolnienie. Ciekawa jestem reakcji rodziców, kiedy poproszę ich o wyjaśnienie, dlaczego kłamali - podsumowuje.

Nauczyciele przyznają, że na razie nie ma sposobu na walkę z tego typu wyjazdami. Rodzice mogą zwolnić dziecko ze szkoły kiedy chcą. Ważne, by wyjazdy od maja nie stały się zasadą. Wtedy całkowice rozbiją program nauczania.

Nie dla zmiany terminu wakacji

Od kilku lat właściciele nadbałtyckich kurortów starają się o wydłużenie terminu wakacji. Podkreślają, że w ten sposób chcą zwiększyć obroty z ruchu turystycznego. Jednak MEN w tej kwestii jest innego zdania. Oto ich opinia: Dłuższe wakacje to być może większe zyski dla hotelarzy i przedsiębiorców, ale to przede wszystkim duże problemy dla rodziców uczniów, samych uczniów i szkół. Kto miałby się zaopiekować dziećmi w trakcie tych dłuższych wakacji. Rodzice mają ograniczoną liczbę dni urlopu, które muszą rozplanować tak, aby zorganizować dzieciom opiekę i w ferie zimowe, i w wakacje letnie. Natomiast Karta Nauczyciela sztywno wyznacza dni pracy nauczycieli. Czy samorządy gotowe byłyby opłacić opiekę nad dziećmi związaną z wydłużonymi wakacjami? Co również niezwykle ważne, od dawna wielu nauczycieli twierdzi, że mają kłopoty z "wyrobieniem" się ze zrealizowaniem materiału w roku szkolnym. Teraz wszyscy uczniowie mają zapewnione te same warunki realizacji treści podstawy programowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!