Thriller "Zemsta trzech eks". Damski bokser, zemsta na nim i zawrotne tempo akcji RECENZJA

Imogen mieszka w pięknym domu, ma sześcioletniego syna Alistaira i jest w trakcie rozwodu. Jej mąż, Phillip Rochester, przez cały okres małżeństwa używał wobec niej przemocy. Nigdy nie udało się udowodnić mu winy, gdyż Phillip jest policjantem. Gdy Imogen raz wezwała policję na pomoc, wszystko obróciło się przeciwko niej. Kobieta wie, że jej mąż mieszka już z młodszą. Jednak nadal nie jest bezpieczna, co więcej cały czas jest narażona na brutalne zaczepki i komentarze męża. Do tego Phillip zagroził, że jeśli Imogen nie wyprowadzi się szybko z domu, on będzie się starał o wyłączną opiekę nad ich synem. Imogen nie może do tego dopuścić.

Phillip Rochester w pracy cieszył się dobrą opinią, choć - jak się okazało - też do czasu. Małżeństwo z Imogen jest jego drugim związkiem. Wcześniej jego żoną była Ruby, z którą w sumie dość dobrze się dogadywał. Ale spotkał Imogen. Po rozwodzie znów miał być wolny, choć mieszkał już przecież z nową dziewczyną, młodą Naomi.

Pewnego dnia rozwścieczony Phillip przychodzi do domu Imogen, żeby ostatecznie ustalić warunki rozwodu. Gdy schodzi do piwnicy przerobionej na studio kinowe, Imogen robi rzecz niewyobrażalną - zamyka go tam. Udaje się jej przypiąć kajdankami Phillipa do kaloryfera, bo ten spadł ze schodów i chwilowo stracił przytomność. Imogen odczuwa dziwny spokój, wreszcie przestała się bać byłego partnera. Musi się tylko zastanowić, co z nim zrobić dalej. Nie wie, jak daleko może się posunąć, by zemścić się na swoim byłym. Najważniejsze, że teraz ona kontroluje sytuację.

W międzyczasie, przez zupełny przypadek, Imogen nawiązuje kontakt najpierw z Naomi, potem z Ruby. Opowiada im o Phillipie uwięzionym w piwnicy. Okazuje się, że kobiety odmiennie reagują na całe zdarzenie. Ruby jest za tym, by go uwolnić, bo jest biedny, chory, a że zrozumiał wreszcie swoje postępowanie, to nic im nie zrobi. Czy na pewno?

Akcja thrillera "Zemsta trzech eks" nie jest prowadzona chronologicznie (już w pierwszym rozdziale poznajemy rozwiązanie zagadki), a pomimo tego nie można się od tej książki oderwać. W niektórych rozdziałach mamy pokazane historie sprzed kilku lat, ale te zabiegi są niezbędne, by ocenić życie trzech kobiet. Podczas lektury cały czas towarzyszy nam napięcie, Jo Jakeman postawiła na dobre tempo i zwroty akcji. Autorka znalazła ciekawy pomysł na książkę.