To będzie inny Wielki Post… Środa Popielcowa – jak dobrze ją przeżyć?

Powiedzmy to na początku: jeśli ten dzień ma na nas w jakiś sposób wpłynąć, to nie może pozostać tylko martwym obrzędem. Trudno przejść dziś obojętnie wobec słów: „Prochem jesteś i w proch się obrócisz”, kiedy obecne wydarzenia wywracają nasze dotychczasowe życie.

Tradycja, która jest niezrozumiana i nie ma w sobie treści, z czasem staje się pustą wydmuszką. W polskiej kulturze mocny akcent został położony na części pasyjne związane z męką i śmiercią Pana Jezusa. Co ciekawe, teksty w liturgii słowa dotyczące tych tematów pojawiają się stosunkowo późno. Dlaczego tak się dzieje? Otóż w pierwszej części Wielkiego Postu skupiamy się przede wszystkim na nawróceniu i innych słowach, które padają w czasie Środy Popielcowej: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Dopiero później jest przed nami stopniowo odkrywana tajemnica męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa.

Zazwyczaj nawrócenie kojarzymy ze zmianą postępowania. Jest ono ważne, ale tak naprawdę dotyczy ono bardziej skutków tego, co powinniśmy zrobić. Najpierw trzeba zmienić myślenie, podjąć decyzję o zmianie.

- „Nawracajcie się” - to pierwsze słowo, jakie mówi Pan Jezus w Ewangelii. Z naciskiem na zaimek zwrotny „się” - nie innych. - mówi proboszcz parafii świętej Jadwigi w Chorzowie ks. Emanuel Pietryga i dodaje: - Po grecku wyraża to słowo „metanoia”, czyli „zmienić kierunek”. Idę w jedną stronę i zawracam o 180 stopni. Nie modliłem się - zaczynam się modlić; żyję w grzechu alkoholizmu – przestaję używać alkoholu i idę na terapię, nie chodziłem do kościoła – zaczynam chodzić.

Oprócz pewnego radykalizmu w postępowaniu, warto zastanowić się nad przyczynami naszego błądzenia. Ksiądz Emanuel wspomina także, że, oprócz zmiany swojego życia, warto zastanowić się nad perspektywą myślenia i celami. Można to porównać do poszukiwania przyczyn choroby, a nie leczenia objawowego. Zmieniamy nasze myślenie, aby zmienić nasze zachowanie. Jeśli będziemy patrzeć na sąsiada jako na kogoś z natury nam złośliwego, trudno będzie nam go kochać, być uprzejmym, czasem ustąpić.

W zmianie myślenia przydatne są rekolekcje. Możemy opierać się na tym, co proponuje nasza rodzima parafia, chociaż czasem spotkania są tam prowadzone na różnym poziomie. W dobie online bez problemu poszukamy propozycji skierowanej do nas – także w formie spotkań i rekolekcji internetowych. Nie musimy się ograniczać ani zaniedbywać naszego życia religijnego, nawet wtedy, kiedy mamy mało czasu.

Nasza uwaga obecnie jest skierowana w dużej mierze na wschód Europy. Piękną tradycją prawosławia jest rozpoczęcie Wielkiego Postu dopiero po Niedzieli Seropustnej, czyli inaczej rzecz ujmując: Niedzieli Przebaczenia Win (w tym roku 6 marca). W tym dniu prosi się o wzajemne przebaczenie win. W końcu, po co nam Wielki Post, jeśli w naszych sercach będzie królowała nienawiść, a w naszych domach obojętność i zadawnione spory? Może wzorem wschodnich chrześcijan warto po posypaniu głowy popiołem przyjść do domu i poprosić żonę/męża/rodzeństwo o przebaczenie?