To już koniec bonu turystycznego. 10 atrakcyjnych ,,miejscówkek" w Śląskiem, gdzie można go wykorzystać. To się dzieciom na pewno spodoba!

Aby aktywować bon i rozliczyć się nim w miejscu usługi, trzeba mieć profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Po zalogowaniu na swoim koncie PUE trzeba uzupełnić swoje dane kontaktowe, a następnie aktywować bon. Klient SMS-em otrzymuje unikalny 16-cyfrowy numer. Podczas opłaty bonem należy go podać, po czym obsługa w hotelu, pensjonacie lub innym miejscu również drogą SMS-ową potwierdzi transakcję.
Bon w wysokości 500 złotych przysługuje rodzicom bądź opiekunom na każde dziecko do 18. roku życia, niezależnie od osiąganych dochodów. Na dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności kwota świadczenia wynosi 1000 złotych. Bonem można płacić wyłącznie za atrakcje turystyczne na terenie Polski.
Łącznie na realizację programu Polski Bon Turystyczny rząd przeznaczył około 4 mld złotych.

Ważność bonu turystycznego kończy się 31 marca 2023 r., ale aby świadczenie nie przepadło - nie trzeba wyjeżdżać natychmiast. Ważne, aby do końca miesiąca zapłacić bonem za wybraną usługę. Wyjechać albo skorzystać z atrakcji można w późniejszym czasie, np. podczas długiego majowego weekendu czy wakacji - podkreśla Departament Polskiego Bonu Turystycznego.
Liczba dzieci z województwa śląskiego, którym przysługuje bon turystyczny, wynosi 794 416. Do końca 2022 r. mieszkańcy regionu zrealizowali płatności bonem na kwotę 339 698 596 zł.

Najwięcej korzyści z systemu dopłat bonowych - co pewnie nikogo nie dziwi - odnieśli giganci rynku turystycznego. Pierwsze miejsce na pudle zajmuje pod tym względem Park Rozrywki Energylandia w Zatorze; to dzięki niemu małopolskie wskoczyło również na pierwsze miejsce w rankingu województw, w których odnotowano najwięcej korzyści z tytułu programu Polski Bon Turystyczny.
Do 8 lutego 2023 roku, z tytułu płatności bonem turystycznym, Energylandia zgromadziła na koncie 119 mln 987 złotych. Z zestawienia POT wynika, że ona jedna zgarnęła dwa razy tyle środków co wszystkie podmioty razem wzięte na przykład w woj. świętokrzyskim - gdzie suma wpływów z bonu turystycznego wyniosła 62 850 771,15 zł, czy kujawsko-pomorskim (67 554 700,32 zł).
Na drugim miejscu po Energylandii, z kwotą 28,6 mln znalazła się firma DLF Invest, właściciel Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego. Działający na terenie woj. świętokrzyskiego kompleks znany jest przede wszystkim z parku dinozaurów, który otwarto w 2004 r.
Ostatnie miejsce w gronie największych beneficjentów programu PBT zajęła sieć hoteli Gołębiewski, posiadająca luksusowe hotele w Mikołajkach, Karpaczu, Białymstoku i Wiśle. Z tytułu płatności bonem zainkasowały one w sumie 25 263 948,04.

W województwie śląskim największe korzyści z programu Polski Bon Turystyczny odniosły w kolejności: Rodzinny Park Rozrywki Rabkoland, Nadwiślańska Agencja Turystyczna Sp. z o.o. i Hotele Diament S.A. Łącznie do wszystkich podmiotów zarejestrowanych w Śląskiem z tytułu płatności bonem wpłynęło 148 728 276,86 zł.
Geograficznie Rabkoland, położony w popularnym kurorcie Rabka-Zdrój, podlega pod województwo małopolskie, ale jego siedziba mieści się w Katowicach - stąd podbija śląską statystykę. Dochód z programu PBT to w jego przypadku 10 329 262,18 zł. Druga w zestawieniu, NAT zainkasowała połowę mniej - 5 475 538,89 zł. Do Hoteli Diament za sprawą programu PBT wpłynęło 2 567 247,02 zł.
Zarówno mali, jak i wielcy beneficjenci zaliczają pomysł z bonem turystycznym do udanych. Jednym przedsiębiorcom bardziej, innym mniej - program pomógł przetrwać najtrudniejsze czasy po covidzie. Wydaje się jednak, że ważniejsza od pieniędzy okazała się inna korzyść.

Program PBT spopularyzował ideę poznawania własnego kraju, jego przyrody, zabytków i tradycji - zgodnie twierdzą przedsiębiorcy z branży turystycznej. Uzmysłowił Polakom, że wypoczynek w kraju może być fajny. Po latach boomu na wakacje za granicą, na nowo zaczęli odkrywać rodzime atrakcje. Wielu z nich przecierało oczy ze zdumienia, jak wielkie zmiany zaszły w ciągu ostatnich lat w branży turystycznej. O dziesiątkach atrakcji Polacy nie mieli zielonego pojęcia. Teraz zaczęli odkrywać je na nowo.
- Osoby, które przez długi czas nie korzystały z naszych usług, a teraz do nas wróciły, mogły się przekonać, że nasza baza noclegowa jest już na zupełnie innym poziomie niż jeszcze kilka lat wcześniej. Hotele NAT dorównują standardem tym zagranicznym, a polskie miejscowości turystyczne się rozwinęły, rozbudowały i zapewniają moc atrakcji dla gości - mówi Aleksander Wierzba, wiceprezes Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej Sp. z o.o.

Bon turystyczny okazał się również realnym wsparciem dla rodzin, które do tej pory wyjazdowy wypoczynek, choćby podczas wakacji, odkładały na drugi plan. Głównie z powodów finansowych.

- Wprowadzenie takiego rozwiązania spowodowało, że więcej Polaków mogło skorzystać z oferty bazy hotelowej. Goście mogli realizować płatność bonem we wszystkich naszych hotelach i ośrodkach wypoczynkowych, a biorąc pod uwagę, że mają one głównie rodzinny charakter, chętnie z tego korzystali - dodaje Wierzba.
Najwięcej bonów turystycznych w hotelach NAT zostało zrealizowanych w okresie wakacyjnym 2021 r. - Jeżeli patrzymy na poszczególne obiekty, to najwięcej rodzin z dziećmi, od początku możliwości płatności bonem, odpoczywało w Krynicy Morskiej, Sarbinowie i w Bukowinie Tatrzańskiej - podsumowuje wiceprezes Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej.