Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie moja reprezentacja!

Rafał Musioł
"Jeśli Słoweńcy chcą, by Polacy zagrali z jeszcze większym zaangażowaniem, to na pewno zadzwonią do naszej federacji i złożą jakąś ofertę".

Kto to powiedział? Mariusz Lewandowski, kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski. I nie było w tym ani cienia wstydu czy poczucia absolutnej kompromitacji, która o lata świetlne wyprzedziła nawet żałosne spektakle prezentowane ostatnio przez biało-czerwonych na boisku. Była za to prawdziwa natura kadrowiczów i ich jeszcze mniej utalentowanych kolegów po fachu, wyrażana w powszechnie znanych skrótach myślowych "Bez sianka nie ma granka" i "Kasa, misiu, kasa".

Zarabiający ponad 3 miliony złotych za sezon Lewandowski, który w brukowej prasie chwalił się jedenastodniowymi wakacjami spędzonymi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, za które zapłacił 55.000 dolarów, przyjmie zapewne od Słoweńców cokolwiek. Beczułkę wina Malvazija albo i garnek polenty, a wszystko dlatego, że "każde wsparcie, zwłaszcza dla młodych piłkarzy, jest mile widziane". No jasne, niech się narybek uczy, szczególnie ten, którego ominęły złote lata polskiej ligi, gdy pieniądze, alkohol i prezenty krążyły po kraju z szybkością klubowych autokarów.

To nie pierwsza w ostatnich dniach utrzymana w podobnym duchu deklaracja Lewandowskiego. Już w piątek powiedział przecież, że "gramy dla Polski i dla siebie, bo w takich meczach można pokazać się menedżerom". Bo ci pewnie środowego spotkania, w przeciwieństwie do kibiców, nie zbojkotują. W końcu na solidnie przeceniony towar zawsze warto rzucić okiem...

- Mnie cieszy, że w drużynie panuje świetna atmosfera, chłopcy tworzą dobrze rozumiejącą się grupę, która znalazła wspólny język z trenerem. Staje się to normalna reprezentacja. Polska reprezentacja, a nie zagraniczna - oświadczył we wczorajszym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" wiceprezes PZPN, Antoni Piechniczek.

Za taką reprezentację mojego kraju, i za takiego jej kapitana to ja, panie wiceprezesie PZPN i senatorze RP, serdecznie dziękuję...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!