Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie prima aprilis! Halą Gliwice zarządzać mają... wodociągi [ZDJĘCIA + INFOGRAFIKA]

Paweł Pawlik
Hala Gliwice czeka na wyposażenie. Wielkie otwarcie zaplanowano na połowę przyszłego roku.  Czy wodociągi będą wtedy organizować imprezy masowe typu targi i koncerty?
Hala Gliwice czeka na wyposażenie. Wielkie otwarcie zaplanowano na połowę przyszłego roku. Czy wodociągi będą wtedy organizować imprezy masowe typu targi i koncerty? Krzysztof Krzemiński
Gliwiccy radni prawie jednogłośnie opowiedzieli się za przekazaniem obiektu miejskiej spółce. Władze chwalą takie rozwiązanie. Miejskie spółki rządzą też w Łodzi i Krakowie. Efekty pracy są różne. HALA GLIWICE ZDJĘCIA + INFOGRAFIKA

Tylko jednego głosu zabrakło do kompletu 25 radnych, którzy poparli projekt przekazania hali Gliwice w ręce miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Porozumienie nastąpiło ponad partyjnymi podziałami. Radni opowiedzieli się także za przeznaczeniem dodatkowych 40 mln zł na dokończenie inwestycji.

Skąd pomysł, aby to miejskie wodociągi odpowiadały za prowadzenie i zarządzanie hali? Zdaniem prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza, takie rozwiązanie jest czymś oczywistym, choć wodociągi nie kojarzą się z zarządzeniem takim obiektem. - Spółka została wcześniej powołana na menedżera kontraktu. Wyspecjalizowała się w prowadzeniu dużych projektów - mówił o tym pomyśle Zygmunt Frankiewicz. - Korzyści są oczywiste - uważa.

ZOBACZ WIĘCEJ:
Hala Gliwice za ekstra 40 mln zł. A operator? To... wodociągi [INFOGRAFIKA]

Jak podkreślają urzędnicy, wodociągi to wybór bardzo dobry, bo ludzie pracujący do tej pory przy hali to fachowcy. Jednocześnie nie jest wykluczone, że w przyszłości wydzielona zostanie spółka "córka", która będzie zajmować się tylko zarządzaniem budowanego obiektu.

- Lepszych ludzi w Gliwicach nie ma. Zespół jest wdrożony w projekt, pracuje przy nim od początku. Nazwa przedsiębiorstwa nie ma znaczenia - uważa Marek Jarzębowski, rzecznik prezydenta Gliwic.

ZOBACZ KONIECZNIE:
BUDOWA HALI GLIWICE ZBLIŻA SIĘ DO KOŃCA. TAK MA WYGLĄDAĆ DOCELOWO. SPRAWDŹ UMIEJSCOWIENIE

Jakie kompetencje poza regularnym doglądaniem inwestycji zaważyły na wyborze? Przedstawiciele PWiK Gliwice pochlebnych opinii ratusza nie komentują.

Jak się okazuje, zarządzanie takim molochem nie jest sprawą prostą. Co pokazują dobitnie kłopoty, z jakimi borykają się podobne obiekty w całym kraju. W łódzkiej Atlas Arenie występowały już gwiazdy muzyki każdego pokolenia, odbywały się rozgrywki sportowe na najwyższym szczeblu, ale to wszystko nie uchroniło hali od kłopotów finansowych. Łódzką halą zarządza również miejska spółka - powołana w tym celu Miejska Arena Kultury i Sportu. Wobec wysokich kosztów, rosnących jak grzyby po deszczu konkurencyjnych hal praktycznie w każdym dużym mieście, czy problemu szybkiego "starzenia" się tego typu obiektów, miasto musi dopłacać do obiektu. Obiekt przechodzi pierwszą od oddania do użytku modernizację, która będzie kosztować 1,7 mln zł. Postanowiono też powołać Łódzkie Centrum Wydarzeń, które ma zająć się pozyskiwaniem imprez do Atlas Areny.

Łódź chce walczyć o największe imprezy i ma zamiar wybudować boisko z trybunami mieszczącymi blisko 6 tys. osób. Do końca przyszłego roku ma powstać też mała hala na 3 tys. miejsc. Wszystko wskazuje na to, że MAKiS zarządzać będzie także powstającym obok stadionem.

Zysków nie liczą też w Krakowie. Wybudowana za 370 mln zł Kraków Arena miała w ciągu dwóch lat sama się zacząć utrzymywać, a potem zarabiać, głównie na wynajmie hali światowym i polskim agencjom pod wielkie imprezy. Okazuje się jednak, że od czerwca zeszłego roku miasto dopłaciło 1,5 mln zł do organizacji imprez w Kraków Arenie. Tak było np. w przypadku rewii "Disney on Ice" czy gali sportów walki MMA.
Czy pracownikom wodociągów nie zabraknie doświadczenia w organizowaniu kalendarza imprez masowych, okaże się w połowie przyszłego roku, kiedy zaplanowano otwarcie obiektu. Na pewno natomiast nie brakuje determinacji władzom miasta, aby hala w Gliwicach była najnowocześniejszym tego typu obiektem w Polsce. Radni w ubiegłym tygodniu zdecydowali o przekazaniu dodatkowych 40 milionów złotych na jej wyposażenie.

- Teraz można się zastanowić nad wykończeniem - mówi Marek Jarzębowski.

I nie chodzi tylko o nowoczesną elektronikę. Ważne jest też zaplecze gastronomiczne czy instalacja na dachu. Kratownica dachu musi być w stanie udźwignąć 60-80 ton sprzętu, który w konwoju tirów przywożą artyści i obsługa imprez masowych. -
To nie może być skansen technologiczny. Wszystko musi być najwyższej jakości.

Współpraca: PR, DS


*Najlepsze życzenia Wielkanocne POWAŻNE, RELIGIJNE, ZABAWNE, SMS
*Szok! Wzięła 500 zł chwilówki, teraz musi spłacić aż 181 tysięcy!
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP[a]
*[a]http://www.slaskplus.pl/

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera