Tomasz Kołodziejczak poleca najlepsze komiksy na prezent świąteczny. Co kupić fanom Marvela, a co graczom komputerowym?

Rynek komiksów wyglądał dobrze podczas pandemii. Czy nadal zainteresowanie komiksami jest duże?

Mówiąc kolokwialnie wszystko się dobrze kręci, jeśli chodzi o sprzedaż i zainteresowanie Czytelników. Ostatnie dwa lata to dobry czas dla polskiego rynku komiksowego, także dla naszego wydawnictwa. Myślę, że bardzo wiele osób zaczęło czytać komiksy w czasie pandemii, podczas jej szczytu dwa lata temu, kiedy trzeba było siedzieć w domu. Bardzo wielu rodziców zaczęło kupować komiksy swoim dzieciakom. No i to nie wygasło po tym, jak pandemia trochę osłabła i nawet zyskaliśmy możliwości podróżowania czy korzystania z restauracji i innych form rozrywki. Rok 2021 to jest dobry rok dla komiksu. Wydaliśmy w tym mijającym roku bardzo wiele interesujących tytułów z różnych obszarów, a co za tym idzie, dotarliśmy do różnych klientów, i tych sentymentalnych, i tych nowych, do rodziców małych dzieci, do fanów superbohaterów. Cała ogromna oferta znalazła klientów na rynku.

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, zastanawiamy się co kupić na prezent. Jaki komiks poradziłby Pan dla najmłodszych.

To jest trudne pytanie, ponieważ wydajemy dużo bardzo fajnych komiksów i wybranie najlepszych nie jest łatwe. Dla najmłodszych czytelników uruchomiliśmy w tym roku całą linię wydawniczą zatytułowaną „Mój pierwszy komiks” i „Mój pierwszy komiks 5+, w ramach których wydajemy komiksy specjalnie adresowane i przygotowywane do najmłodszych odbiorców, do takich dzieci, którym jeszcze czytają rodzice, albo które same próbują. samodzielnie czytać pierwsze teksty.

Są one pięknie narysowane, mają duże litery w dymkach. Fabuła jest dostosowana do bardzo młodego odbiorcy. Cała ta linia jest warta polecenia, ale może wskaże jeden tytuł. „Pan Borsuk i Pani Lisica” to seria dla maluchów. Opowiada ona o rodzinie borsuków i rodzinie lisów i różnych perypetiach dzieci lisów i dzieci borsuków, które muszą żyć obok siebie. To pięknie narysowana animacja, która była prezentowana w polskiej telewizji. To wielki bestseller europejskiego rynku komiksowego. Idealny taki komiks dla 3-, 4-, 5- i 6-latka.

A jaki prezent pod choinką powinien znaleźć fan uniwersum Marvela?

Myślę, że dla każdego fana superbohaterszczyzny marvelowskiej bardzo atrakcyjną propozycją jest „Epic Collection”, która przedstawia klasyczne przygody Spider-Mana. Każdy z tych tomów to jest pewna zamknięta opowieść. To bardzo atrakcyjne i dla dorosłego czytelnika, który dawno temu czytał te komiksy, ale także dla kogoś młodszego, kto w świat superbohaterów wchodzi. Najnowszy album to „Inferno”.

To teraz przejdźmy do uniwersum DC. Jaki komiks by pan polecił?

Wskażę jeden tytuł, który moim zdaniem będzie atrakcyjny dla zagorzałych fanów uniwersym DC, bo opowiada pewną historię, której mogli jeszcze nie poznać, ale jednocześnie będzie też ciekawy dla ludzi, którzy dopiero rozpoczynają poznawanie tego uniwersum, widzieli jakieś filmy i chcą dowiedzieć się o co chodzi w mieście Gotham.

Album „Budowniczowie Gotham” opowiada o historii miasta. Komiks dzieje się w dwóch planach czasowych. Opowiada z jednej strony o powstawaniu tego miasta, a z drugiej o pewnej przygodzie Batmana, który kilkaset lat później, po tym jak miasto było budowane i rozwijane, musi zmagać się z pewnymi upiorami z przeszłości. „Budowniczych Gotham” napisał Scott Snyder, znakomity scenarzysta.

Komiks frankofoński ma również duże grono wielbicieli. Co by Pan podarował im jako świąteczny prezent?

Poleciłbym „Blacksad”, znakomitą serię detektywistyczną, utrzymaną w realiach gangsterskiej Ameryki lat 40. i 50. Wszystkie postacie, które w niej występują, to gadające zwierzęta. Głównym bohaterem jest czarny kot. Taki detektyw w typie Philipa Marlowe’a. To wielki bestseller, pięknie narysowana seria, są w niej fajne intrygi i świetne zagadki kryminalne. Niedawno na rynek trafił szósty tom oraz dodruki wszystkich starszych części. Jeśli ktoś chce pooglądać piękny komiks, przeczytać dobrą fabułę i poczuć taki kryminalny klimacik, to „Blacksad” jest doskonałym wyborem.

A co dla fanów „Star Wars” i „Star Treka”?

Wydaje mi się, że takim wydarzeniem końcówki roku jest pierwszy tom serii „Wielka Republika”. To nowy projekt wydawniczy firmy Lucas. Kilka powieści z tej serii jest już na polskim rynku, a my wchodzimy z komiksem, który można czytać jako niezależną całość. Całe to combo tworzy pewną większą historię. Akcja dzieje się na kilkaset lat przed akcją filmów i opowiada czasy, gdy Wielka Republika była jeszcze wielka i rycerze Jedi nie walczyli o życie, tak jak w znanych nam filmach, tylko walczyli o to, żeby była jeszcze większa, spokojniejsza i bezpieczniejsza.

Polski komiks także może znaleźć miejsce pod choinką. Co najlepiej tam położyć?

Zdecydowanie muszę powiedzieć o Kajko i Kokoszu i „Złotej Kolekcji”. Rozpoczęliśmy wydawanie jubileuszowej kolekcji związanej z 50-leciem powstania postaci Kajka i Kokosza. W przyszłym roku będziemy obchodzić ten jubileusz, ale już w tym roku wydajemy zbiorcze wydania wszystkich komiksów o Kajko i Kokoszu. Tuż przed gwiazdką na rynek trafił drugi tom. Zawiera on oryginalny komiks „Szranki i konkury” - wszystkie plansze są od nowa zremasterowane, mają kolor, uzupełnione są pewne brakujące elementy, których nie było w poprzednich wydaniach. Jest także posłowie z mnóstwem interesujących ciekawostek oraz bardzo ciekawy wstęp opowiadający o Januszu Chriście. To jest znakomity materiał dla tych wszystkich, którzy Kajka i Kokosza znają, bo w kolekcji znajdą dużo nowych informacji i materiałów. Ale nawet jeśli ktoś nie zna Kajka i Kokosza, to może zacząć swoją przygodę od ”Złotej Kolekcji”, bo znajdzie w niej wszystkie komiksy „Kajko i Kokosz” w chronologicznej kolejności wzbogacone o teksty publicystyczne.

Co jeszcze poleciłby Pan fanom komiksów?

Polecam nową serię zatytułowaną „Świat mitów”. To jest seria, w której prezentujemy adaptację najbardziej znanych tekstów kultury, tekstów związanych ze starożytną Grecją i starożytnym Rzymem. Zaczynamy od Grecji. Ukazały się już komiksowe adaptacje dramatu „Antygona” i mitu o Dedalu i Ikarze. Przed gwiazdką na rynek trafia gruby tom zawierający pięknie narysowaną komiksową adaptację „Iliady”. Myślę, że wielu czytelników po oryginalnego Homera to już niestety nie sięga, ale w tej komiksowej wersji dostanie tę opowieść i będzie mógł zobaczyć świat sprzed 3,5 tysiąca lat.

Fana gier także mogą zainteresować komiksy, które wydajecie.

Najważniejszym wydarzeniem tego roku t było rozpoczęcie wydawania przez Egmont komiksów do gry Cyberpunk. Ukazały się już dwa tomy. Ja w szczególności, jeśli ktoś chce rozpocząć swoją przygodę z komiksowym Cyberpunkiem, zachęcam do sięgnięcia po „Trauma Team”. Pierwszy komis cyberpunkowy to znakomita historia, z fajną, wartką akcją i świetnymi rysunkami. Oprócz tej atrakcyjnej, sensacyjnej fantastyczno-naukowej fabuły ma też drugie dno i opowiada dość poważną historię o różnych trudnych wyborach, których główny bohater musi dokonywać.

Warto również wspomnieć o nowym ‘Wiedźminie’, a konkretnie o komiksie Bartosza Sztybora „Zatarte wspomnienia”. Historie o Wiedźminie opierają się głównie na tym, że nasz białowłosy bohater chodzi i zabija potwory. Rozwiązuje różne problemy, często za pomocą umysłu, ale zazwyczaj za pomocą miecza. „Zatarte wspomnienia” to powieść taka troszkę delikatniejsza, trochę bardziej powiedziałbym nawet romantyczna, związana, trochę filozoficzna.

Jakie macie Państwo plany na 2022 rok?

W 2022 Egmont będzie miał wiele dobrych rzeczy dla Czytelników komiksów. Po intensywnym końcu roku, początek 2022 będzie nieco spokojniejszy. Szykujemy gigantyczną inwazję ciekawych komiksów dla dzieciaków, humorystycznych, ale też sensacyjnych, kryminalnych czy fantastycznych. Będzie komiks o chłopcu, który gra w piłkę nożną, dziewczynkach, które tańczą w balecie, a także dzieciakach, które mają supermoce. Będzie bardzo dużo różnych opowieści dla dzieci, bo ten segment rozbudowujemy.

Jeśli chodzi o komiksy dla powiedzmy starszego, bardziej dojrzałego odbiorcy, na początku roku ukaże się kolejny „Wiedźmin”. Wydamy także kolejne „Cyberpunki”. Zaczynamy też w pierwszym kwartale bardzo dużą operację wznawiania klasycznych Batmanów. Będzie to długi cykl składający się z grubych tomów. Zaczynamy od superważnego w uniwersum Batmana cyklu „Knightfall”.