Tomasz M. odpowie przed sądem za zabicie 11-letniego Sebastiana. Proces nie będzie jawny

Tomasz M., który jest oskarżony za uprowadzenie i zabicie 11-letniego Sebastiana z Katowic oraz przestępstwa seksualne na innych dzieciach stanie w środę stanie przed sądem. Oskarżony usłyszał siedem zarzutów. Sąd Okręgowy w Sosnowcu zadecydował, że, proces będzie toczył się z wyłączeniem jawności.

Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. Tomasz M. w maju 2021 roku uprowadził, a następnie zamordował 11-letniego Sebastiana z Katowic. Chłopiec za zgodą mamy wyszedł na zewnątrz. Później poprosił i otrzymał zgodę na dłuższy pobyt na dworze. Do domu już nigdy nie wrócił...

Porwał go 41-letni Tomasz M. Postawione na równe nogi służby wpadły na trop mieszkańca Sosnowca już kolejnego dnia. 23 maja policja zapukała do drzwi mężczyzny. Ten przyznał, że uprowadził 11-latka. Spędził z nim noc w swoim mieszkaniu, a następnie z obawy przed rozpoznaniem zamordował. Ciało chłopca ukrył na budowie domu w sosnowieckiej dzielnicy Niwka.

W toku śledztwa na jaw wychodziły kolejne, często dramatyczne fakty dotyczące „Bestii z Sosnowca”. Obecnie na 41-latku ciąży siedem zarzutów. Mężczyzna oskarżony jest między innymi o czyny pedofilskie wobec małoletniego, poniżej 15 roku życia, posiadanie pornografii dziecięcej oraz nielegalnego oprogramowania komputerowego.

Jak zadecydował Sąd Okręgowy w Sosnowcu, z uwagi na charakter sprawy, proces Tomasza M. będzie toczył się z wyłączeniem jawności. Po zakończeniu procesu, jawna będzie jedynie sentencja wyroku.

Tomaszowi M. grozi 25 lat więzienia, a nawet dożywocie. Wiadomo, że o ile w jego sprawie zapadnie wyrok, to nie będzie on krótszy niż 12 lat pozbawienia wolności.