Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Torkat bohaterem wystawy. Kto pamięta pierwsze sztuczne lodowisko w Katowicach ZDJĘCIA

Monika Krężel, TOS
Wystawę poświęconą nieistniejącemu już katowickiemu lodowisku Torkat oglądać można od poniedziałku 18 listopada w budynku Centrum Informacji Naukowej i Biblioteki Akademickiej w Katowicach. Lodowisko Torkat istniało dokładnie w tym samym miejscu co dziś biblioteka, ale spłonęło w latach siedemdziesiątych XX wieku. Ekspozycja zawiera unikatowe zdjęcia ze zbiorów Muzeum Historii Katowic i Pawła Lubiny.

- Wystawę będzie można oglądać do końca grudnia - mówi dr Katarzyna Wyszyńska z CINIB-y.

Ekspozycja jest zlokalizowana w holu głównym obiektu. Może zobaczyć ją każdy z katowiczan. Torkat, czyli pierwsze w Polsce sztuczne lodowisko otwarto z wielką pompą 7 grudnia 1930 roku. Mieściło się w Katowicach przy ul. Bankowej. Na Śląsk przyjechali wówczas znani sportowcy, także zagraniczni, politycy i miłośnicy sportów zimowych. Dzisiaj w miejscu Torkatu znajduje się właśnie Centrum Informacji Naukowej i Biblioteka Akademicka.

Jak doszło do powstania sztucznego toru? Wpływ na to miały m.in. perypetie, które w poprzednim sezonie przechodziło francuskie Chamonix. Odbywały się tam mistrzostwa świata w hokeju na lodzie. Tymczasem zima zawiodła, a Francuzi nie posiadali sztucznego toru łyżwiarskiego. Polska starała się o przyznanie jej organizacji mistrzostw w 1931 roku. Sztuczny tor miał być zabezpieczeniem na wypadek, gdyby pogoda nie pozwoliła przeprowadzić zawodów na naturalnym lodowisku w Krynicy.

Pierwszy w Polsce sztuczny tor łyżwiarski poświęcił ksiądz Steuer z kościoła Mariackiego. Wojewoda Michał Grażyński przeciął wstęgę podkreślając „niesłychany rozmach pracy, który jest przejawem wyścigu pracy, jaki cechuje specjalnie województwo śląskie”. Na uroczystości przyjechali także przedstawiciele Państwowego Urzędu Wychowania Fizycznego z Warszawy czy Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Nie zabrakło pokazów sportowych. Na lodowej tafli w Katowicach kręcili się najlepsi. Wśród nich była mistrzowska para Europy (Olga Orgonista i Sandor Szalay z Budapesztu), mistrzowie Czechosłowacji (Lisel i Oskar Hoppe), mistrzowie Polski (Zofia Bilorówna i kpt. Tadeusz Kowalski ze Lwowa).

Nie przegapcie

„Na czoło wysuwa się mistrzowska para Węgier i Europy - Olga Orgonista i Sandor Szalay, którzy swemi brawurowymi ewolucjami - wchodzącemi nawet w dziedzinę akrobatyka, pokazała nam, jak zgrabnie można we dwójkę łyżwy opanować. Para ta jest znakomita, że typowana jest na pierwsze miejsce na najbliższej Olimpiadzie. Specjalnością tej pary, poza skończoną jazdą klasyczną, są nawet trochę ryzykowne, a niemniej efektowne „spirale śmierci”, przyczem sama nazwa dostatecznie nas orientuje o grozie tych wyczynów” - relacjonował dziennikarz.

W Katowicach, podczas ceremonii otwarcia toru, zagrały też cztery drużyny hokejowe. Były to: AZS Warszawa (pięciokrotny mistrz Polski), „Pogoń” Lwów (wicemistrz Polski), Legia Warszawa, Troppauer Eislaufverein (Czechosłowacja). Sprawozdawca pisał, że Pogoń niczym nie zaimponowała, jedynie bezplanowością w grze, ale Legia dobrze się zaprezentowała.

Lodowisko dla miłośników łyżwiarstwa i hokeja miało być czynne od 9 do 24. Wieczorem i w nocy oświetlały go 23 lampy. „Te same maszyny, które w zimie pracują dla płyty, będą w lecie wyzyskane do fabrykacji lodu. Możemy fabrykować 10.000 kg lodu dziennie (8 godz.)” - wyliczał inż. Kaliciński, kierownik budowy sztucznego toru na łamach „Sportu” z 9 grudnia 1930 r. „W lecie podniesiemy okrawężenie płyty, napełnimy powstały w ten sposób basen wodą, którą możemy grzać za pomocą systemu rur i robimy pierwszorzędną pływalnie z kąpielami słonecznymi na trybunach. Restauracja i kawiarnia będą czynne przez cały rok” - zapowiadał inżynier.

Po drugiej wojnie światowej Torkat ponownie uruchomiono w 1949 r. W latach 50. przeprowadzano tu mistrzostwa Polski w hokeju czy mistrzostwa w jeździe figurowej na lodzie. Latem obiekt zmieniał się w basen, boisko albo salę koncertową.

Torkat przeszedł dwa pożary - w latach 50. i w 1973 roku.

- Wczoraj w późnych godzinach wieczornych na katowickim Torkacie, który pełnił rolę kina letniego, wybuchł ogromny pożar. Ogień rozprzestrzeniał się szybko i mimo interwencji straży pożarnej obiekt w znacznej części spłonął - poinformowała 30 sierpnia 1973 roku katowicka "Trybuna Robotnicza".

Plany odbudowy obiektu, chociaż istniały, nigdy nie doszły do skutku. Już w momencie drugiego pożaru na Torkacie w Katowicach istniały dwa sztuczne kryte lodowiska - hala przy Spodku i Jantor.

Zobaczcie koniecznie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera