Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Totolotek Puchar Polski: GKS Tychy – ŁKS Łódź 2:0 RELACJA, ZDJĘCIA Tyszanie z awansem do ćwierćfinału. ŁKS zatrzymany w Tychach!

Tomasz Kuczyński
04.12.2019 rok. GKS Tychy - ŁKS.
04.12.2019 rok. GKS Tychy - ŁKS. Lucyna Nenow / Polska Press
W meczu 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski pierwszoligowy GKS Tychy wygrał z ŁKS-em Łódź 2:0 (0:0). Bramki zdobyli Wojciech Szumilas (72), Marcin Biernat (80). GKS wyeliminował rywala z PKO Ekstraklasy i awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. Drużyna trenera Ryszarda Tarasiewicza udanie zakończyła rok.

W meczu przyjaźni na stadionie przy Edukacji w mroźny wieczór kibice obu drużyn zasiedli obok siebie i gorąco dopingowali piłkarzy. Na murawie starano się walczyć, ale do szatni po pierwszej połowie zespoły schodziły z bezbramkowym remisem.

Faworytem spotkania był ekstraklasowy ŁKS, ale w porównaniu do zwycięskiego meczu ligowego z Cracovią trener Kazimierz Moskal dokonał ośmiu zmian. Natomiast tyski GKS musiał sobie radzić bez swojego kontuzjowanego kapitana Łukasza Grzeszczyka.

Do przerwy lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, ale zabrakło im kropki nad „i” aby otworzyć wynik. Już w 7. minucie było groźnie przed bramką ŁKS-u, gdy dośrodkował Jakub Piątek, a Kamil Juraszek był bliski samobója trafiając w boczną siatkę. W 30. minucie w polu karnym w dobrej sytuacji znalazł się Bartosz Szeliga. Postanowił jednak podać wzdłuż bramki, gdzie nie było nikogo z partnerów. Przez stadion przetoczył się jęk zawodu. Trzy minuty później bramkarz Dominik Budzyński wybiegiem za pole karne uprzedził Łukasza Monetę.

W 53. minucie powinno być 1:0 dla GKS-u. Moneta odebrał piłkę rywalowi, wpadł w pole karne, podał piłkę na drugą stronę, ale zamykający akcję Sebastian Steblecki zamiast do pustej bramki, trafił tylko w boczną siatkę. W odpowiedzi zza pola karnego uderzył Piotr Pyrdoł i Konrad Jałoscha z trudem odbił piłkę.

Wreszcie w 72. minucie padł gol. Wojciech Szumilas strzelił po ziemi, a bramkarz ŁKS-u popełnił koszmarny błąd i przepuścił piłkę pod brzuchem. Osiem minut później GKS zadał drugi cios, gdy piłkę głową po rzucie rożnym do bramki skierował Marcin Biernat.

Goście w końcówce postraszyli jeszcze strzałami w poprzeczkę i słupek, ale tyszanie nie dali sobie wydrzeć awansu do ćwierćfinału

.

OPINIE TRENERÓW

Kazimierz Moskal (ŁKS)

Myślę, zasłużenie GKS awansował do następnej rundy i to nie wskutek głupio straconej przez nas bramki. My prosiliśmy się o tego gola. Jestem rozczarowany postawą niektórych zawodników. Chcieliśmy awansować, choć dokonaliśmy wielu zmian. Jednak nie tak wielu, jak z Górnikiem Zabrze, ale ta gra dziś zupełnie inaczej wyglądała.

Ryszard Tarasiewicz (GKS Tychy)

Dobry mecz mojego zespołu, uważam, że awans zasłużony. Graliśmy dobrze i bardzo dobrze przez cały mecz. Stworzyliśmy dużo więcej klarownych sytuacji. Dużo lepiej wyglądaliśmy pod względem fizycznym. Cieszymy się, bo mówiliśmy na początku sezonu, że bardzo poważnie traktujemy Puchar Polski, że chcemy atakować na dwa fronty. Zakończyliśmy sympatycznym akcentem ten rok.

1/8 finału Totolotek Puchar Polski: GKS Tychy – ŁKS Łódź 2:0 (0:0)

1:0 Wojciech Szumilas (72), 2:0 Marcin Biernat (80)

GKS Tychy: Jałocha – Mańka, Sołowiej, Biernat, Szeliga – Steblecki, J. Piątek, Daniel, Szumilas, Moneta (88. Połap) – Piątkowski (83. Lewicki).

ŁKS: Budzyński – Grzesik, Juraszek, Rozwandowicz, Rozmus – Bryła (46. Ratajczyk), Wolski, Guima (67. Ł. Piątek), Trąbka, Pyrdoł (78. Pirulo) – Kujawa.

Żółte kartki: Tarasiewicz (trener GKS-u) - Pyrdoł

Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa)

Widzów: 4418

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera