Tour de Pologne 2024: Z Katowic do Katowic
Kolarze wystartują z ulicy Olimpijskiej obok siedziby NOSPR o godzinie 12.10 (start honorowy). Następnie pojadą ulicami Góreckiego i Dobrowolskiego w stronę Dudy-Gracza i dalej ulicami Graniczną, Powstańców, Damrota i Francuską, dojadą na Muchowiec, by rolkostradą przejechać przez Dolinę Trzech Stawów. Stamtąd peleton przejedzie ul. Gospodarczą, gdzie rozpocznie się tzw. start ostry o godz. 12.30. Dalej kolarze pojadą ulicą Górniczego Dorobku, przez Nikiszowiec i ulicami Ociepki i Oswobodzenia wyjadą z miasta w kierunku Mysłowic.
- Dzięki temu, że etap odbędzie podczas długiego weekendu, nie będzie aż tak uciążliwy pod względem komunikacji w mieście. Po prostu, nie będzie takiego ruchu, jak w normalny piątek - podkreśla wiceprezydent Katowic Waldemar Bojarun.
21 kilometrów po starcie, w Jaworznie, będzie pierwsza lotna premia LOTTO. Następnie kolarze wjadą na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Peleton odwiedzi między innymi Ojców, gdzie zawodnicy będą mogli powalczyć na premii górskiej PZU III kategorii. Następnie wrócą na Śląsk, po drodze przejeżdżając przez premię specjalną Decathlon w Bukownie i premię lotną LOTTO w Mysłowicach.
Niedługo później wjadą do Katowic, zameldują się na Nikiszowcu, skąd do mety pozostanie zaledwie 11 kilometrów. Do mety zlokalizowanej na al. Roździeńskiego na wysokości NOSPR dojadą tą samą trasą, którą ze stolicy województwa śląskiego wyjeżdżali, z tą różnicą, że z ul. Dudy-Gracza skręcą w lewo w aleję Roździeńskiego w stronę Spodka. Przewidywana godzina dotarcia do mety to 16.30.
Tour de Pologne 2024: Rafał Majka kontra Jonas Vingegaard
Dyrektor generalny Tour de Pologne przypomina długość współpracy z Katowicami i zachwala obsadę tegorocznego wyścigu:
- Już 14 lat jesteśmy w Katowicach. Tour de Pologne należy do grono wyścigów World Tour, których tylko w Europie jest tylko 13. Od strony sportowej jesteśmy top topów, wyżej już nic nie możemy zrobić - mówił Lang. - Zobaczcie w tym roku fantastyczne gwiazdy światowego peletonu. Ja bardzo cieszę się, że wystartuje Rafał Majka z drużyną UAE Team, w której będzie miała do pomocy super kolarzy, między innymi Diego Ulissi. Będzie tez kolarz, który budził wielkie emocje podczas jazdy na Tour de France, drugi w tym wyścigu Duńczyk Jonas Vingegaard. Fantastyczny kolarz, który jako jedyny walczył z Tadejem Pogacarem o zwycięstwo. Po drugim miejscu w Tour de France, chce przyjechać, aby wygrać Tour de Pologne. Na pewno będzie miał dobrego rywala - Rafała Majkę.
Pula premii w TdP wynosi ponad 300 tysięcy euro. Wystartuje około 160 kolarzy, w tym wszystkie zespoły cyklu World Tour i reprezentacja Polski. Na liście są też ubiegłoroczny zwycięzca Słoweniec Matej Mohorić czy duński mistrz świata Mads Pedersen,
Tour de Pologne 2024: Marzenie Czesława Langa
Piąty etap TdP Katowice - Katowice będzie przebiegał przez malownicze miejsca, z czego cieszy się Czesław Lang.
- Marzyłem o tym, żeby pojechać na Jurę Krakowsko-Częstochowską, aby pokazać te przepiękne pozostałości pod fortecach, które mieliśmy, czyli Orle Gniazda. Od strony sportowej Tour de Pologne osiągnął wszystko, ale bardzo pracowaliśmy nad tym, aby równolegle do sportu promować Polskę, pokazywać Polskę. Każdy etap będzie pokazywany od startu do mety. Transmisja trafia do około 100 państw na całym świecie, czyli naprawdę będziemy mogli się pokazać, jak Polska się zmienia, pięknieje, ile mamy tradycyjni, ile nowoczesności. To wszystko będzie zawarte w Tour de Pologne - podkreślał Lang.
Tour de Pologne: Eksperymenty na trasie
W czasie tegorocznego Tour de Pologne testowane będzie ograniczanie łączności w peletonie oraz stosowane będą żółte kartki.
- To był apel wszystkich organizatorów skierowany do drużyn kolarskich i też apel kibiców, bo kolarstwo stało się w pewnym momencie za bardzo sterowalne - słuchawki w uszach: „możesz jechać, poczekaj, nie jedź” i ktoś tobą kieruje. A kolarstwo jest o tyle piękne, że ty sam podejmujesz decyzję, to jest trochę taka szarża ułańska, fantazja. Na igrzyskach olimpijskich fajnie się ścigali bez tej komunikacji. Właśnie w trakcie Tour de Pologne będą prowadzone testy, że na jednym etapie wcale nie będzie słuchawek, na jednym tylko dwóch będzie miało. Cieszę się, że UCI ma takie zaufanie, że jesteśmy wyścigiem, który pokaże jak to zafunkcjonuje. Jeżeli to dobrze zafunkcjonuje, to będzie to też wprowadzone na wielkich tourach, jak Tour de France czy Giro - wyjaśnił Lang.
Dlaczego etap bez używania słuchawek przypadł właśnie na 16 sierpnia?
- To etap liczący około 180 kilometrów, bez wielkich gór, będzie to bezpieczny etap i myślę, że będzie go łatwo poprowadzić. Oceniam też, że skończy się sprinterskim finiszem - dodał dyrektor TdP.
W ramach eksperymentu będą też żółte kartki.
- Wiemy jak peleton jedzie, kolarz przy kolarzy, chodzi o bezpieczeństwo. Niektórzy ludzie, którzy jadą - dziennikarze, sędziowie, fotografowie, ktokolwiek - ktoś jedzie niebezpiecznie, gdzieś się wpycha, gdzie nie powinien. Przed wyścigiem mamy taką dużą odprawę, gdzie jest wszystko tłumaczone. Każdy, kto jedzie musi mieć licencję, że może się poruszać w peletonie. Dodatkowo jeszcze jest tłumaczone na przykładach wypadków, różnych sytuacji, jak się poruszać, aby wszyscy byli bezpieczni. To jest bardzo ważne. Żółta kartka to takie ostrzeżenie, stoi za nią kara finansowa około 1000 euro oraz zawieszenie na jakiś czas, aby się dostosować do regulaminu - wytłumaczył dyrektor TdP.
Nie przeocz
- Fani GKS Katowice wypełnili trybuny stadionu i dopingowali beniaminka ZDJĘCIA KIBICÓW
- Ponad 10 tys. fanów Niebieskich wspierało ich na Stadionie Śląskim ZDJĘCIA KIBICÓW
- Tłumy kibiców na meczu Górnika Zabrze z Pogonią Szczecin ZDJĘCIA
- Sympatycy Rakowa Częstochowa cieszyli się ze zwycięstwa w Katowicach ZDJĘCIA KIBICÓW
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?