Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia na DK44 w Mikołowie. GDDKiA planuje likwidacje przejścia dla pieszych. Mieszkańcy: Pasy mają zostać

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Tragedia na DK44 w Mikołowie. Mieszkańcy: Pasy mają zostać
Tragedia na DK44 w Mikołowie. Mieszkańcy: Pasy mają zostać Bartosz Wojsa
Po naszym materiale dotyczącym możliwości zlikwidowania przejścia dla pieszych na DK44 w Mikołowie, na którym w zeszłym roku doszło do śmiertelnego potrącenia dwóch nastolatek, w redakcji Dziennika Zachodniego rozdzwoniły się telefony. Mieszkańcy nie zgadzają się z tym, że to najlepsze rozwiązanie i proszą władze miasta o interwencje.

Pod petycją w sprawie uruchomienia sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych w rejonie skrzyżowania DK44 z ul. Staropodleską w Mikołowie podpisało się ponad 150 osób. Dokumenty wysłano do burmistrza Stanisława Piechuli w niedzielę, 4 lutego. To odpowiedź na materiał, który opublikowaliśmy na łamach DZ tydzień temu.

Przypomnijmy, że zdaniem przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oddział w Katowicach, przejście dla pieszych powinno już dawno zostać zlikwidowane. A to właśnie GDDKiA jest zarządcą DK44.

– Nie ma zasadności, by ono tam było – mówił Marek Prusak, specjalista ds. komunikacji społecznej w GDDKiA. – Niedaleko od tamtego miejsca jest kładka dla pieszych i sygnalizacja świetlna. Oczywiście to nie jest tak, że jesteśmy niewrażliwi na to, co się tam stało, ale jest wiele możliwości rozwiązania tej sprawy – podkreśla Prusak.

ZOBACZ TEŻ:
Mikołów: potrącenie trzech osób na pasach. Dwie nastolatki zmarły

Z taką opinią nie zgadzają się mieszkańcy Mikołowa. – Niech postawią fotoradar, niech zrobią światła dla pieszych – piszą mikołowianie na naszym profilu na Facebooku. – To jest najprostsze rozwiązanie sprawy: zlikwidować przejście. A to, że tam ludzie będą dalej przechodzić i ginąć, to już nie będzie problem zarządcy drogi. Po prostu ręce opadają – pisze ironicznie kolejny mieszkaniec.

Mikołowianie zgłosili się także do naszego dziennikarza. Poinformowali nas, ze wysłali dokumenty i petycję do burmistrza w sprawie uruchomienia w tamtym miejscu świateł.

– Sygnał zielony dla pieszego byłby wyświetlony po naciśnięciu przycisku przez osobę pieszą i pozwoli to pieszemu w sposób bezpieczny dla siebie przechodzić tą ruchliwą drogą – pisze Marek Głowania w imieniu ponad 150 podpisanych pod petycją mieszkańców.

– Od przejścia do końca drogi łączącej się z Podlesiem to nie jest kilkuminutowy spacer – pisze do redakcji DZ Ewa Wróbel, mikołowianka. – Mieszkańcy tej okolicy muszą zrobić zakupy, iść do lekarza, nie mówiąc o tym, że też chcą korzystać z innych dobrodziejstw, jakie daje im możliwość mieszkania w Mikołowie. Często pokonują tę drogę więcej niż jeden raz w ciągu dnia – argumentuje.

Mieszkańcy proszą o to, by nie likwidować przejścia. Marek Głowania w poniedziałek spotkał się w tej sprawie z burmistrzem Stanisławem Piechulą.

– Konkluzja tego spotkania była taka, że miasto będzie partycypować w kosztach każdego przedsięwzięcia zaproponowanego przez zarządcę, czyli GDDKiA, tylko że na tę chwilę zarządca chce zamknięcia tego przejścia – mówi zawiedziony Marek Głowania.

Tymczasem burmistrz Piechula zapewnia, że zrobi wszystko, by mieszkańcy nie byli w sprawie poszkodowani. – Zdecydowałem wesprzeć finansowo każde rozsądne rozwiązanie w granicach naszych możliwości, by przejście tam było i stało się bezpieczniejsze, więc rozważać można sygnalizację świetlną lub fotoradar – pisze Piechula.
– Jest jeszcze propozycja odpowiednich barierek i dodatkowego oświetlenia, które także popieramy – dodaje.

Wypadek w Mikołowie

Koszmarny wypadek w Mikołowie: Dwie nastolatki zginęły na pr...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!