Tragiczny początek długiego weekendu na drogach w Śląskiem
Seria tragicznych wypadków na drogach w województwie śląskim w środę, 7 czerwca, rozpoczęła się jeszcze przed godz. 6 rano na autostradzie A4, a dokładnie na jej 317 kilometrze, w Zabrzu, tuż za węzłem autostradowym w Sośnicy. Doszło tam do bardzo groźnego wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
W wyniku zdarzenia poszkodowanych zostało pięć osób. Po wypadku występowały poważne utrudnienia. Na pasach w kierunku Wrocławia powstał spory korek.
Niedługo później służby otrzymały zgłoszenie o wypadku na autostradzie A1 w pobliżu Knurowa. Było to około godziny 7:30. Podinsp. Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, w rozmowie z DZ przekazał, iż samochód ciężarowy uderzył w tył pojazdu osobowego. Miało to miejsce ok. 1,8 km przed zjazdem na Knurów.
Jak później powiadomił podinsp. Marek Słomski, "kierowcy osobówki nie udało się uratować pomimo długotrwałej akcji reanimacyjnej".
Na A1 kierowcy musieli liczyć się z poważnymi utrudnieniami w ruchu. Czynności prowadzone przez służby w tym miejscu trwały kilka godzin.
Następnie, już ściśle w Knurowie doszło do poważnego wypadku na ulicy 1 Maja, gdzie przechodzącą przez pasy kobietę potrącił samochód dostawczy. Zdarzenie miało miejsce około godziny 8:30.
Przez najbliższe godziny droga pozostawała zablokowana, w działania zaangażowane były wszystkie służby ratunkowe, lądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Mimo dramatycznej akcji ratunkowej, nie udało się uratować życia potrąconej kobiety.
Do śmiertelnego wypadku doszło także na osiedlu Tysiąclecia w Katowicach. Przed godz. 10 obok kościoła Matki Bożej Piekarskiej samochód dostawczy potrącił 80-letnią kobietę. Seniorka miał iść po wąskiej drodze dojazdowej.
– Kierujący ciężarówką w wieku 51 lat cofając pojazdem nie zauważył 80-letniej kobiety i ją potrącił. Na miejscu trwała reanimacja. Niestety kobieta poniosła śmierć na miejscu – relacjonowała nam podkom. Agnieszka Żyłka z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Dramatyczne chwile w Zabrzu
Mężczyzna, zasiadający za kierownicą samochodu marki Ford, potrącił 8-letniego chłopca, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Miało to miejsce w poniedziałek, 5 czerwca, około godziny 18:20 z na ulicy Nocznickiego.
– Osoby będące świadkami tego zdarzenia lub posiadające wiedzę co do okoliczności, proszone są o kontakt z zabrzańską policją – apelują zabrzańscy policjanci.
Policjanci wiedzą, że był to samochód marki Ford. Miał srebrny kolor. Znają też pierwsze litery, jakie widnieją na tablicy rejestracyjnej.
"Kierowca forda (…) potrącił i przejechał po nodze mojego 8-letniego syna Natana, łamiąc mu kość strzałkową, którą trzeba było skręcić na śruby. Zwracam się do Pana, aby stawił się Pan na komisariacie, zanim ja Pana znajdę. Uciekłeś z miejsca wypadku odgrażając się dziecku, że przejedziesz go jeszcze raz!!!!!!!!!!!! Bądź pewny, że Cię znajdziemy. Udostępniamy jak najszerszej grupie, bo zdarzają się różne przypadki, ale takie zachowanie będzie rozliczone. Oferuję solidne wynagrodzenie za wskazanie sprawcy oraz miejsca zamieszkania" – taki wpis umieścił ojciec 8-latka na Facebooku.
Tragiczny początek długiego weekendu na drogach w Śląskiem. ...
Nie przeocz
- Te długi się nie przedawniają. Od tych zobowiązań nie uciekniesz
- Nowy stadion Polonii Bytom - pierwszy etap prac już na finiszu ZDJĘCIA Z BUDOWY
- Wypadek śmiertelny na autostradzie A1. Służby zakończyły przeprowadzanie czynności
- "Gwara częstochowska". Pod Jasną Górą używa się słów, których inni nie znają!
Zobacz także
Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?