Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny pożar w Zawierciu: spłonął drewniany dom, zginął człowiek. Ogień gasiło siedem zastępów straży pożarnej

Paulina Musialska
Paulina Musialska
Tragiczny pożar drewnianego domu w Zawierciu-Kromołowie. Zginęła jedna osoba. Drugi z mieszkańców budynku został ranny.

Aktualizacja

Drewniany dom znajdował się naprzeciwko cmentarza w Zawierciu-Kromołowie. Mieszkańcy nadal nie wierzą, że tragedia rozegrała się w ich dzielnicy. Podkreślają, że był to jeden z najstarszych domów w najstarszej dzielnicy Zawiercia. Był też jednym z ostatnich drewnianych budynków w Kromołowie.

Mieszkańcy dobrze znali zmarłego 62-latka. Był raczej nieszkodliwą osobą, która chętnie angażowała się w wydarzenia na terenie Kromołowa. Ranny mężczyzna to jego najstarszy syn. W domu mieszkała także żona 62-latka. W momencie pożaru kobiety nie było w domu.

- Na razie nieznane są przyczyny pożaru. Udało nam się ustalić, że w pomieszczeniu, w którym znaleziono zwłoki znajdował się piecyk węglowy. Z budynku udało się wydostać drugiemu z mieszkańców. To 36-letni mężczyzna. Trafił do szpitala - przekazał nadkom. Andrzej Świeboda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.

Budynek doszczętnie spłonął i nie nadaje się do zamieszkania. Czy miasto zorganizowało pomoc dla lokatorów domu?

- Od zdarzenia minęło kilkanaście godzin. Z informacji jakie posiadam miasto zabezpieczyło dla poszkodowanych hotel wraz z wyżywieniem. Zabezpieczyliśmy także pomoc lekarską oraz psychologa. Z MOPS otrzymają odzież oraz artykuły żywnościowe. Co do lokalu zastępczego odpowiem w ciągu najbliższych dni. Niewątpliwie zrobimy wszystko, aby pomóc poszkodowanym w tym tragicznym pożarze - przekazał Marcin Wojciechowski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Zawierciu.

Wcześniej pisaliśmy

Dyżurny straży pożarnej zgłoszenie otrzymał w poniedziałek (16.04) około godziny 22.56. Na ulicy Karlińskiej w Zawierciu-Kromołowie doszło do pożaru drewnianego domu. Budynek spłonął, a wewnątrz znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny.

Gdy służby przyjechały na miejsce, na zewnątrz znajdował się drugi z mieszkańców budynku. Opatrywała go już policja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!