Tragiczny wypadek na autostradzie A1 w Pyrzowicach. Kierowca uderzył w bariery. Gdy wyszedł z auta, został śmiertelnie potrącony

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Wypadek na A1
Wypadek na A1 Będzin 112
Na autostradzie A1 w Pyrzowicach na nitce w kierunku Częstochowy doszło do śmiertelnego w skutkach zdarzenia drogowego. Policja działa na miejscu. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami.

Śmiertelny wypadek na autostradzie A1 w Pyrzowicach

Do zdarzenia na autostradzie A1 na wysokości Pyrzowic doszło w piątek 19 czerwca około godziny 10. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło na 474 km autostrady A1 w stronę Częstochowy.

- Kierujący samochodem marki renault wjechał w bariery. kiedy kierowca wysiadł z samochodu najechał na niego kierujący samochodem peugeot. Kierowca renault poniósł śmierć na miejscu - mówi Magdalena Wiśniewska z biura prasowego KWP w Katowicach. Z uwagi na prowadzone na miejscu czynności policja nie podaje na razie szczegółowych informacji dotyczących zdarzenia.

Musisz to wiedzieć

Dlaczego mężczyzna został potrącony?

Z informacji świadków wynika, że kierowca chciał wystawić trójkąt ostrzegawczy i wtedy został potrącony przez inny pojazd.

Na miejscu zdarzenia wciąż panują utrudnienia w ruchu. Zablokowany jest lewy pas ruchu. Samochody jadą tylko prawym pasem. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin. Na miejscu pracują śledczy pod nadzorem prokuratora.

Policja apeluje o ostrożność w związku z panującymi warunkami atmosferycznymi w regionie.

Bądź na bieżąco i obserwuj

Pirat drogowy w Lublinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pj
19 czerwca, 13:01, Gość:

Czyli ten co go potrącil ponosi wine . Nie zachował szczegolnej ostroznosci. Trzeba przewidywać zachować odstep . Dostosować jazde do warunków pogodowych . Nie wieżę że ten gosciu mu wskoczył pod auto. Zapewne sprawca urzywał telefonu komórkowego. Piszę to ja zawodowy kierowca który już dużo widział. Moja wersja jest na 99% pewna.

" Zajżyj" czasami do słownika Sherlocku. A śledztwo zostaw policji.

G
Gość

Czyli ten co go potrącil ponosi wine . Nie zachował szczegolnej ostroznosci. Trzeba przewidywać zachować odstep . Dostosować jazde do warunków pogodowych . Nie wieżę że ten gosciu mu wskoczył pod auto. Zapewne sprawca urzywał telefonu komórkowego. Piszę to ja zawodowy kierowca który już dużo widział. Moja wersja jest na 99% pewna.

Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie