Wszystko to działo się około godziny 2 w nocy w środę 3 czerwca. Samochodem marki Mazda 323 podróżowały dwie osoby. Jechały aleją Kołłątaja, a więc główną ulicą prowadzącą przez Będzin, od strony tak zwanej "nerki" w kierunku Dąbrowy Górniczej. W pewnym momencie, jeszcze przed kościołem św. Trójcy, kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z jezdni.
- Samochód uderzył w przydrożną latarnię - mówi Paweł Łotocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie. - W środku pojazdu znajdowały się dwie osoby, które poniosły śmierć na miejscu. To 28-letni mieszkaniec Będzina oraz kobieta, której wieku na razie jeszcze nie znamy. To jest w trakcie ustalania. Przyczyną tego tragicznego w skutkach zdarzenia była prawdopodobnie nadmierna prędkość - dodaje.
Obecnie będzińscy policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.