Do śmiertelnego potrącenia pieszego doszło w niedzielę około godziny 3:30 na krajowej jedynce w Goczałkowicach -Zdroju. Jak przekazała asp. szt. Karolina Błaszczyk z pszczyńskiej policji, funkcjonariusze dostali zgłoszenie, że jakiś mężczyzna idzie środkiem jezdni na DK 1 w kierunku Katowice, chwieje się i szuka czegoś w telefonie komórkowym. Nie zdążyli jednak dojechać na miejsce, bo chwilę później otrzymali telefon, że mężczyzna został potrącony.
Jak podaje portal pless.pl, siła uderzenia była tak duża, że ciało przeleciało nad barierkami i spadło na lewy pas ruchu prowadzący w stronę Bielska-Białej. Gdy kierujący Volkswagenem wysiadł, by sprawdzić co się stało, doszło do następnego potrącenia. Na leżące na jezdni ciało potrąconego najechał kolejny pojazd. Drugi uczestnik zdarzenia nie zatrzymał się i odjechał w stronę Bielska-Białej. Mimo natychmiast podjętej reanimacji nie udało się przywrócić funkcji życiowych pieszego.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień
Piknik w Parku Śląskim pod hasłem "Łączymy pokolenia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?