Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trasa DTŚ będzie miała zarządcę. Minister Nowak zdecyduje o pieniądzach

Martyna Dyszka
Na przełomie marca i kwietnia miał zostać ogłoszony przetarg na wspólne utrzymanie Drogowej Trasy Średnicowej. Tak zapowiadano podczas podpisywania porozumienia przez prezydentów czterech miast: Chorzowa, Świętochłowic, Rudy Śląskiej i Zabrza na początku marca. Ostatecznie sprawa ma abyć sfinalizowana w czerwcu.

Wiadomo już, że zostanie ogłoszony dopiero w czerwcu, a powodem dwumiesięcznego opóźnienia są nadal trwające prace nad specyfikacją zamówienia, która obejmie m.in. odśnieżanie zimą, koszenie trawy latem i utrzymanie czystości na trasie przez cały rok.

- Trwają ostatnie analizy, bo chcielibyśmy, by przedmiot i specyfikacja zamówienia były perfekcyjne. Dlatego zespół nadal nad tym pracuje - mówi Dawid Kostempski, szef Górnośląskiego Związku Metropolitalnego i prezydent Świętochłowic. - Staramy się wszystko ujednolicić, nie chcielibyśmy popełnić błędu, dlatego uważamy, że te dwa tygodnie na dokończenie specyfikacji zamówienia nie zakłócą harmonogramu prac.

ZOBACZ KONIECZNIE:
SKUTKI BRAKU POROZUMIENIA O WSPÓLNYM ODŚNIEŻANIU DTŚ NA ZDJĘCIACH

Miasta liczą na oszczędności z tytułu wspólnego utrzymania DTŚ-ki, podobnie jak w przypadku zakupu energii elektrycznej przez 20 śląskich i zagłębiowskich samorządów oraz 41 samorządowych spółek i instytucji.

- Najważniejszym argumentem jest podniesienie bezpieczeństwa na DTŚ i komfort dla kierowców, którzy nią jeżdżą. Trzecim są oszczędności. Jeśli będzie trzeba zaangażować pieniądze, by zapewnić dwa pierwsze punkty, to nie będziemy oszczędzać - wyjaśnia Kostempski. Chorzów, Świętochłowice, Ruda Śląska i Zabrze za utrzymanie swoich odcinków DTŚ będą płacić w zależności od długości trasy w danym mieście.

Najwięcej wydadzą Świętochłowice, bowiem właśnie przez to miasto przebiega najdłuższy odcinek DTŚ. Jest on również najstarszy i najbardziej zniszczony. A najmniejszego miasta GZM po prostu nie stać na generalny remont trasy. Potrzeba na to ok. 18 mln zł.

- Wystąpiliśmy do ministra transportu o to, by w przyszłym roku zmienić zasady podziału rezerwy, byśmy mogli starać się o pieniądze na remont DTŚ. Minister Nowak obiecał, że sprawę rozważy - dodaje Bartosz Karcz, wiceprezydent Świętochłowic.

Wtedy władze mogłyby się ubiegać o dotację w wysokości 11 mln zł, co pozwoli na częściowy remont DTŚ. - Na razie stać nas na utrzymanie bieżące i w ciągu miesiąca zaczniemy łatać dziury - dodaje Karcz. Teraz odnawiane są ekrany akustyczne w Świętochłowicach. Kierowcy muszą uważać, bo są zwężenia i ograniczenia prędkości do 40 km/h.


*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!