Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trasa N-S w Rudzie Śląskiej: Idą do sądu, zamiast na plac budowy [INFOGRAFIKA]

Michał Nowak
Michał Nowak
Budowa kilometra trasy N-S w Rudzie Śląskiej między DTŚ i A4 miała się już zacząć. Krajowa Izba Odwoławcza przetarg unieważniła. Będą opóźnienia.
Budowa kilometra trasy N-S w Rudzie Śląskiej między DTŚ i A4 miała się już zacząć. Krajowa Izba Odwoławcza przetarg unieważniła. Będą opóźnienia. infografika Marek Michalski
Budowa kilometra trasy N-S w Rudzie Śląskiej między DTŚ i A4 miała się już zacząć. Krajowa Izba Odwoławcza przetarg unieważniła. Będą opóźnienia. ZOBACZ ZDJĘCIA + INFOGRAFIKĘ

Trasa N-S w Rudzie Śląskiej nie ma szczęścia. Pod koniec ubiegłego roku władze Rudy Śląskiej wyłoniły firmę do budowy kolejnego odcinka trasy N-S. Prace miały się rozpocząć na początku roku i zakończyć w ciągu dwóch lat. Już wiadomo, że termin nie zostanie dotrzymany. Mamy połowę marca i ani jedna łopata nie została jeszcze wbita w ziemię. Firma, która przegrała przetarg, zaskarżyła tę, która go wygrała.

Przypomnijmy. Trasa N-S powstaje w Rudzie Śląskiej, ma łączyć bardzo ważne drogi w regionie: autostradę A4 z Drogową Trasę Średnicową, a nawet z DK44. Na razie jednak powstał tylko odcinek DTŚ-1 Maja. Na początku 2015 r. miała zacząć się budowa kilometra drogi do ulicy Bukowej. Nic z tego.

W przetargu na budowę trasy zwyciężyła firma Drogopol, która złożyła ofertę opiewającą na kwotę niespełna 50 mln złotych. Tymczasem Eurovia Polska, która złożyła ofertę wyższą o prawie 7 mln zł, skierowała wniosek do Krajowej Izby Odwoławczej w Warszawie o unieważnienie przetargu. Eurovia Polska stwierdziła, że Drogopol nie przedstawił odpowiednich dokumentów, potwierdzających, że spółka posiada środki finansowe lub zdolność kredytową w wysokości nie mniejszej niż 10 mln zł.

- Drogopol przedstawił takie dokumenty, ale zdaniem Eurovii, niektóre z nich zostały wytworzone już po upływie terminu składania ofert, co jest niezgodne z prawem - mówi Adam Nowak, rzecznik UM w Rudzie Śląskiej. - Dodatkowo Eurovia zakwestionowała podpisy na tych dokumentach, które są nieczytelne oraz wytknęła brak na nich sygnatur.

Miasto zapewnia, że w specyfikacji przetargu wymagało, aby firma wykazała się rzeczoną zdolnością finansową lub kredytową, dlatego Drogopol został wezwany do uzupełnienia oferty o stosowne dokumenty. Spółka potwierdziła, że jest zabezpieczona na ponad 10 mln zł, ale było już za późno. KIO uznała argumenty Eurovii za zasadne, a to oznacza, że przetarg powinien zostać unieważniony. Czy Drogopol nie zamierza składać broni? - Wstępne wypowiedzi przedstawicieli spółki wskazują, że zamierza decyzję KIO zaskarżyć do sądu - mówi Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!