Wybrano wykonawcę projektu budowy S1 w Sosnowcu. Przebudowę S1 i budowę nowego węzła Klimontów zaprojektuje Highway z Gdańska

Dokumentację projektową na przebudowę sosnowieckiego odcinka drogi ekspresowej S1, do granicy z Mysłowicami wykona firma Highway z Gdańska. Całość przedsięwzięcia to koszt prawie 4 mln zł. Część, za którą odpowiedzialna jest gmina Sosnowiec wynosi ponad 1,2 mln zł. Należy bowiem wspomnieć, że to wspólna inwestycja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i miasta Sosnowiec.

Chodzi o projekt przebudowy ponad 5-kilometrowego odcinka S1 wraz z budową nowego węzła Klimontów. Wartość zakładanej przebudowy tego odcinka szacowano wcześniej na około 120 mln zł. Dziś ta wartość może być zupełnie inna, bo ceny materiałów budowanych mocno poszybowały w górę. Za budowę węzła Klimontów zapłaci miasto. Przebudowa „eski” do faktycznych parametrów drogi ekspresowej to już sprawa finansowana przez GDDKIA.

- Miasto Sosnowiec i GDDKiA porozumiały się ze sobą, dlatego też ogłosiliśmy wspólny przetarg na oba zadania – mówił nam Marek Prusak, rzecznik GDDKiA w Katowicach.

Oferty w ramach tego przetargu otwarto jeszcze na początku sierpnia. Najtańsza z ofert opiewała na 3,9 mln zł, a najdroższa – bagatela - na 9,15 mln zł. Miasto nie unieważniło jednak przetargu. Po otwarciu ofert poinformowano, ze na te zadania w sumie przewidziano ze strony inwestorów 2,4 mln zł. Tymczasem najtańsza oferta była o 1,5 mln zł wyższa.

- Spodziewaliśmy się podobnej sytuacji – powiedział nam wówczas Rafał Łysy, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu. – Robimy jednak wszystko, by doprowadzić do rozstrzygnięcia tego postępowania – dodaje.

Tak się też stało, bo 30 grudnia udało się wybrać najkorzystniejszą ofertę. Jest nią wspomniana już oferta gdańskiej firmy Highway za 3,9 mln zł, co oznacza, że projekt będzie droższy, od założeń cenowych GDDKiA i miasta Sosnowiec.
Przedmiotem zamówienia jest opracowanie dokumentacji projektowej dla rozbudowy drogi ekspresowej S1 Sosnowiec – Mysłowice. W skład tego przetargu wchodzi wykonanie dokumentacji projektowej dla rozbudowy drogi ekspresowej S1 odcinek Sosnowiec – Mysłowice oraz aktualizacja dokumentacji projektowej dla budowy węzła na drodze S1 wraz z połączeniem z istniejącym układem drogowym miasta Sosnowiec. Drugie z zadań było konieczne, bo miasto już kilka lat temu zamówiło projekt budowy węzła na S1, po tym, jak w 2017 roku porozumiało się z GDDKiA na temat wspólnej inwestycji w tym miejscu. Ze wspólnych działań jednak nic nie wyszło, ale miasto ma już wykonany przez firmę Complex projekt swojej części, czyli budowy węzła. By jednak całe zadanie było możliwe do wykonania, projekt musi zostać zaktualizowany i zsynchronizowany z mającym dopiero powstać projektem rozbudowy drogi, który zleci GDDKiA. To inwestycja, o którą od ponad trzech lat walczyły władze Sosnowca.

Rozstrzygnięcie przetargu na dokumentację projektową jest zwieńczeniem starań miasta i jego mieszkańców, którzy w ubiegłym roku pojechali nawet do ministerstwa infrastruktury, gdzie przekazali petycję związaną z koniecznością przebudowy S1. Dla sosnowieckiego samorządu najważniejsza jest budowa węzła w rejonie Klimontowa, który pozwoli na wyprowadzenie ruchu samochodowego z miasta oraz odciążenie istniejących węzłów w rejonie ulicy Lenartowicza i Orląt Lwowskich. Inwestycja poprawi również bezpieczeństwo na samej drodze ekspresowej S1.

- To kluczowa inwestycja jeśli chodzi o skomunikowanie zarówno terenów przemysłowych przy S1 jak i obszaru Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Dzięki temu odciążymy węzeł na ul. Lenartowicza, na którym z braku innej możliwości w kierunku Tychów zawracają ciężarówki wyjeżdżające z ul. Inwestycyjnej. Rozładowany zostanie także ruch na ul. Traugutta i Wojska Polskiego - podkreśla Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Zakładając, ze nie będzie odwołań i niebawem nastąpi podpisanie umowy z wykonawcą, będzie on miał 16 miesięcy na wykonanie dokumentacji dla GDDKiA, czyli dotyczącej przebudowy drogi ekspresowej S1 między Sosnowcem i Mysłowicami, i 10 miesięcy na aktualizację projektu budowy węzła Klimontów. Potem projektanci będą uczestniczyć w dalszym procesie związanym z przetargiem na wyłonienie firmy, który wykona oba zadania, czyli przebuduje S1 i zbuduje nowy węzeł. Warto wiedzieć, że w ramach przebudowy S1, GDDKiA chce nie tylko dostosować nośność drogi do obecnie przyjętych na drogach ekspresowych, ale też np. wybudować Miejsce Obsługi Podróżnych przy tym odcinku. Będzie to MOP kategorii I, czyli w najniższej klasie. Nie będzie stacji paliw, ani sklepów, ani zaplecza hotelowego. Będą za to ławeczki, miejsca do wypoczynku, jezdnie manewrowe, sanitariaty. Na MOP-ach klasy I dopuszcza się jednak wyposażenie ich w obiekty małej gastronomii.