Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Ruchu Dariusz Fornalak: Piłkarze grali z maksymalnym zaangażowaniem, ale piłka polega na strzelaniu bramek

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Trener Dariusz Fornalak dziś zadebiutował na ławce Ruchu
Trener Dariusz Fornalak dziś zadebiutował na ławce Ruchu Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Podziękowałem tej grupie ludzi za wysiłek włożony w to spotkanie. Dali z siebie maksymalne zaangażowanie i to mnie ewidentnie cieszy. Piłka polega jednak na strzelaniu bramek, a my dzisiaj tej jednej nie strzeliliśmy. Nie winimy tutaj Pawła, ale jego błąd indywidualny, nietrafienie w piłkę, spowodował, że nie mamy 1:0 tylko 0:0, czyli tracimy dwa punkty - powiedział Dariusz Fornalak, trener Ruchu.

Nowy szkoleniowiec Niebieskich opowiadał także o swojej wizji prowadzenia drużyny:

- Decyzję o przyjęciu propozycji z Ruchu podjąłem w pięć minut. Porównując ostatni mecz w Tychach i ten dzisiejszy na pewno widzieliśmy inny Ruch, ale wszyscy wiemy, gdzie jesteśmy. Wciąż zajmujemy ostatnie miejsce w tabeli, a dziś straciliśmy dwa punkty o do miejsca barażowego nadal tracimy pięć oczek. Musimy pracować na wielu płaszczyznach, choć nie ma na to czasu, bo mecze są praktycznie co trzy dni. Teraz koncentrowaliśmy się nad stałymi fragmentami gry i wyglądało to już trochę lepiej, ale poprawić też trzeba sferę mentalną. Ci chłopcy bardzo chcą, ale to są często 17-18-latkowie, którzy nie mieli gdzie nabyć ligowego doświadczenia, a sytuacja Ruchu jest bardzo trudna. Mimo tych wszystkich trudności plan jest jeden - utrzymać Ruch w I lidze. Gramy teraz co trzy dni i plan jest prosty. Musimy w tych meczach zdobyć jak najwięcej punktów - powiedział Dariusz Fornalak.

Jeśli chodzi o sztab szkoleniowy, to pozostawienie w nim Gucia Warzychy to była moja inicjatywa. Jego rola jest bardzo ważna, bo jak ktoś nie zna drużyny i przychodzi w trakcie sezonu, to musi mieć kogoś, kto był tu wcześniej. Jeśli chodzi o drugiego asystenta, to bardzo chciałem dalej pracować z Karolem Michalskim, z którym współpracowałem pod okiem Jana Kociana przez ostatnie pięć lat i bardzo dobrze się razem rozumiemy - stwierdził Dariusz Fornalak.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!