Trenuj z wojskiem w ferie. Kolejne zajęcia w 18. Bielskim Batalionie Powietrznodesantowym

„Trenuj z wojskiem" jest proobronną i prospołeczną akcją Ministerstwa Obrony Narodowej. To podstawowe, 8-godzinne, bezpłatne, przyjazne i profesjonalne przeszkolenie wojskowe prowadzone przez wykwalifikowany personel wojskowy. W tym roku odbywa się jej druga, zimowa edycja organizowana podczas ferii. Od połowy stycznia do końca lutego w 31 jednostkach wojskowych w Polsce można wziąć udział w tych popularnych, sobotnich szkoleniach wojskowych dla każdego.

- Nauczymy każdego posługiwać się bronią, zakładać maskę, przekażemy podstawy przetrwania (SERE) oraz technik walki w bliskim kontakcie, będzie można także rzucić granatem. To opcja dla wszystkich, którzy chcą czuć się bardziej bezpiecznie i pewnie. My powiemy jak się bronić i gdzie schronić w razie ataku, ostrzału czy kryzysu. A to wszystko w profesjonalny sposób i w bardzo przystępnej formie - informowali organizatorzy akcji „Trenuj z wojskiem w ferie".

18. Bielski Batalion Powietrznodesantowy jest jedyną jednostką w województwie śląskim, która bierze udział w tej edycji akcji „Trenuj z wojskiem". W połowie stycznia, podczas pierwszej odsłony akcji, bielscy spadochroniarze gościli u siebie ponad 160 osób z całego województwa śląskiego, wczoraj chętnych do udziału w ćwiczeniach było więcej. Mimo kilkustopniowego mrozu i prószącego śniegu w ośrodku szkoleniowym na Błoniach stawiło się blisko 200 osób, w różnym wieku, różnych profesji.

Żołnierze przygotowali dla nich kilka stanowisk, na których mogli poznac na czym polega ich służba. Uczestnicy ćwiczeń mogli więc m.in. postrzelać z karabinu grot; dowiedzieć się czym się różnie granat zaczepny od obronnego i jak należy nimi rzucać, na co zwracać uwagę podczas maskowania i walki wręcz, jak rozpalić ognisko w trudnych warunkach czy jak poprawnie złożyć spadochron. Dodatkową atrakcją była jazda w szyku bojowym samochodami terenowymi humvee. Można było także skosztować wojskowej grochówki i otrzymać certyfikat na zakończenie ćwiczeń.

Ppłk Marcin Wilga, dowódca 18. Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego podczas wcześniejszej rozmowy z DZ nie ukrywał, że liczą, iż cześć uczestników, która pozna specyfikę działania bielskich spadochroniarzy i będzie czuła się na siłach, być może będzie chciała wstąpić do wojska, niektórzy może w przyszłości trafią nawet do 18. Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego.

Relację z ćwiczeń w 18. Bielskim Batalionie Powietrznodesantowych możesz przeczytać TUTAJ