Trojaczki tarnogórsko-bojszowskie mają pięć lat. Odwiedziliśmy ich z okazji tych piątych urodzin. Od razu przejęły inicjatywę. Na dzień dobry wręczyły mi rysunek, a potem Natalka zaczęła zastawiać stół plastikowymi owocami i innymi specjałami.
- Podczas wakacji zrobiły duży postęp w rozwoju. Przede wszystkim stały się odważniejsze[/i] - mówi mama Anna Nowak.
Wcześniejszy brak odwagi uniemożliwił im udział w zajęciach z ukochanego baletu.
- Nie potrafiły się przełamać i tańczyć przed innymi, ale kiedy na koniec roku były występy, bardzo się im podobały i od nowego roku może będą bardziej zmotywowane do ćwiczeń- mówi mama.
Kochają taniec, uwielbiają też słuchać, jak się im opowiada lub czyta książki.
- Potrafią słuchać z takim zainteresowaniem, że kiedy czytam im przed zaśnięciem i jest już tak cicho, iż myślę, że śpią, zamykam książkę, a tu słyszę: „Dlaczego tak krótko”? - opowiada pani Anna.
Od samego początku najwcześniej wstawała Julka i tak pozostało do tej pory. Na szczęście, teraz potrafi się już sama zająć. I wtedy albo sobie ogląda książeczki, albo rysuje.
- A czasem słyszymy, jak mówi do śpiących jeszcze sióstr: „Siostrzyczki!” „Co?”, pytają zaspane. „Kocham was”, odpowiada Julcia[/i] - mówi mama, dodając, że Julka jest najbardziej opiekuńcza. Czasem po powrocie z przedszkola opowiada, że musiała się zajmować siostrami, bo płakały.
Natalka jest w tej chwili najbardziej chętna do pomocy.
- Często przychodzi i pyta: „W czym ci pomóc?”, nie mówiąc już o tym, że chciałaby wiele rzeczy robić za siostry: sprzątać po nich zabawki, ścielić łóżka...- opowiada mama.
Emilka, najmniejsza z całej trójki, ma w sobie najwięcej sprytu.
Wszystkie natomiast są świetnie rozwinięte intelektualnie. Uwielbiają zabawy matematyczne i domagają się od rodziców różnych zadań na dodawanie.
Dziewczynki mają za sobą swoje pierwsze wakacje bez rodziców. Spędziły dwa tygodnie u dziadków ze strony taty. Mama obawiała się, że te wakacje mogą się skończyć przed czasem, ale wytrzymały.
Trójka dzieci, zwłaszcza w jednym wieku, to jednak ogrom pracy, ale i wielka radość.
Anna i Dawid Nowakowie czują, że najgorsze mają za sobą. Teraz nierzadko dziewczynki potrafią się już bawić same ze sobą i jest chwila wytchnienia. Dużą pomocą są dziadkowie z obu stron oraz ciocia Ewa (siostra Dawida), na których zawsze można liczyć.
Zobaczcie koniecznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?