Trujące zabawki muszą mieć ostrzeżenie przed alegią [ZOBACZ KONIECZNIE]

Trujące zabawki z ostrzeżeniem o wywoływaniu alergii:

W handlu ruszyła przedświąteczna machina bożonarodzeniowa. Pierwsza kulminacja zakupów potrwa do 6 grudnia, czyli tradycyjnych mikołajków. Sklepowe półki uginają się od zabawek - tradycyjnych, ale też coraz bardziej wymyślnych, w tym wypełnionych elektroniką. To, co kupujemy dla dzieci, powinno bezwzględnie spełniać kryteria trwałości, bezpieczeństwa, być dostosowane do potrzeb i etapu rozwoju małego dziecka. W praktyce bywa z tym różnie.

- Niedawno kupiłam córce na urodziny lalkę, z której po krótkim czasie zaczęły odpadać rączki, nóżki, a nawet elementy stroju - mówi Czytelniczka z Bytomia. - Gdy poszłam zerekla-mować lalkę do sklepu, usłyszałam od ekspedientki, że nie zamierza wymieniać na nowe wszystkich zabawek, które dzieci popsują. Ale moja 2-letnia córka nawet nie zdążyła się tą lalką pobawić. Ona ją tylko przytulała, a mimo to lalka prawie rozpadła się w jej rączkach. Napiszcie, szczególnie teraz, jakie te zabawki powinny być - prosi.

- Niestety, zdarza się, że zabawki, także znanych producentów, bywają nietrwałe, ale co gorsza, mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia dziecka - mówi Iwona Zapart, prezes katowickiego oddziału Federacji Konsumentów. - Warto wiedzieć, jakie muszą spełniać kryteria i jakie oznakowanie powinno być na metce, by towar spełniał kryteria wymagane w przypadku produktów przeznaczonych dla dzieci.

I dodaje: - "Zawiera substancje zapachowe mogące powodować alergie" - to zupełnie nowy rodzaj ostrzeżenia, który - zgodnie z przepisami - musi pojawić się na zabawkach zapachowych, np. na grach, których celem jest ułatwienie dziecku rozróżniania zapachów lub smaków. Zapis ten musi widnieć też na opakowaniach kosmetyków dla dzieci. Wszyscy producenci zabawek muszą przestrzegać bardziej restrykcyjnych limitów szkodliwych substancji - mówi pani prezes.

Zanim kupisz coś dla dziecka

1. Wybierz zabawkę odpowiednią dla wieku dziecka i przeczytaj informacje na opakowaniu. Znajdziesz tam szczegóły o grupie wiekowej, dla której jest przeznaczona. W wyborze pomocny będzie znak CE, który musi znaleźć się na każdej zabawce i oznacza deklarację producenta, że produkt spełnia zasadnicze wymagania bezpieczeństwa.

Dokładnie obejrzyj (a nawet powąchaj) zabawkę - kilka istotnych cech można sprawdzić samemu, np. zbadać, czy krawędzie nie są ostre, przyjrzeć się małym elementom, często wystającym, ocenić długość sznurka (poniżej 220 mm dla zabawki przeznaczonej dla malucha poniżej 3. roku życia). Zabawki, które można złożyć (np. krzesełka, dziecięce deski do prasowania), muszą być wyposażone w blokadę zabezpieczającą. Wybierając zabawki dźwiękowe, zastanówmy się, czy poziom decybeli nie uszkodzi słuchu dziecka. Jeżeli już w sklepie dźwięk wydaje się zbyt głośny, natarczywy - sięgnij po inny produkt.
Sprawdź, czy dołączona jest instrukcja w języku polskim - do niektórych zabawek, np. rowerów, hulajnóg, huśtawek, zabawek funkcjonalnych itp., powinny być dołączone instrukcje użytkowania, a w przypadku zabawek kupowanych w stanie zdemontowanym - także instrukcje montażu.

Kupując odzież, należy zapoznać się z oznaczeniami i etykietami, na których powinny znajdować się m.in. dane dotyczące składu surowcowego. Niestety, w warunkach domowych sprawdzenie zawartości chemicznej nie jest możliwe. Warto jednak, wybierając ubrania dla dziecka, zwracać uwagę na elementy ozdobne, często wystające (np. cekiny, koraliki, sznureczki).
Z badań Inspekcji Handlowej wynika, że niebezpieczne mogą być nadruki na ubraniach, które czasami zawierają zabronione związki chemiczne z pochodnymi kadmu i ołowiu. Zdarza się także, że - mimo zakazu - do wyrobu metalowych akcesoriów, np. zamków błyskawicznych, został użyty nikiel. Pamiętaj! Obecność zakazanych pierwiastków chemicznych może powodować alergie i zatrucia.

WYNIKI WYBORÓW 2014: PIS ODBIŁ ŚLĄSK PLATFORMIE OBYWATELSKIEJ

*Kto wygrał wybory w Twoim mieście? ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW 2014
*Zielony młody jęczmień najlepszy na odchudzanie. Jak przyrządzić? [WIDEO]
*Górnik Zabrze na dnie. Komu zależy na upadku klubu? Socios Górnik chce go ratować