Osiem zastępów ratowników górniczych gasi pożar w kopalni Makoszowy. W porzaże poszkodowanych zostało czterech górników. Dwóch trafiło do szpitala.
Pożar spowodowany prawdopodobnie zapaleniem metanu wybuchł na poziomie 850 m pod ziemią. Z zagrożonego rejonu wycofano 36 górników.
Akcja pożarowa może potrwać jeszcze kilka godzin. Obecnie ratownicy tłoczą w ten zagrożony rejon azot i wodę po to, aby węgiel przestał się tlić. Kolejnym etapem będzie budowanie dwóch zapór, które uniemożliwią przepływ tlenu.
Wideo
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!