W centrum Jaworzna powstaje pumptrack
Długo wyczekiwany przez wielu mieszkańców Jaworzna pumptrack nareszcie powstaje. Stanie w samym centrum miasta przy Miejskim Centrum Integracji Transportu, tuż obok przystanku autobusowego w stronę Sosnowca, Mysłowic czy Katowic. Budowa oficjalnie ruszyła 5 października.
Pumptrack to niewielki tor, na którym możemy doskonalić naukę jazdy na jednośladach, głównie na rowerze, a także wykonywać różne efektowane tricki. Na takim obiekcie uczymy się jak pompować, czyli jeździć bez pedałów. Jego użytkownicy ćwiczą równowagę, a także refleks.
Projekt powstał w ramach Jaworznickiego Budżetu Obywatelskiego. Jego pomysłodawcami są: Patryk Wilczek, Michał Kasperczyk, Jakub Majmurek i Marcin Sośnierz. Powierzchnia toru wraz ze skarpami wynosić będzie ok. 1200-1500 m2. Miasto podpisało umowę na jego stworzenie jeszcze w kwietniu, a pumptrack miał być gotowy na wrzesień. Jednak po obsuwie, prace nad torem trwają.
- Sami wiemy, jaki to problem wybrać się do Rudy Śląskiej czy Katowic, gdzie znajdują się najbliższe dobre pumptracki. Dlatego stworzenie tego obiektu u nas w mieście byłoby świetnym rozwiązaniem – mówił nam Jakub Majmurek, jeden z pomysłodawców projektu.
Ten pumptrack, który powstaje w Jaworznie będzie asfaltowy. Tak, aby mogła skorzystać z niego jak największa liczba mieszkańców, w różnym wieku. Będzie miał dwa tory jeden mniejszy dla początkujących i drugi większy.
Pumptrack uczy bezpieczeństwa
Różne zakręty, górki - kojarzą się nam z czymś niebezpiecznym. Wbrew pozorom właśnie inną lekcję wyciągną z treningu ci, którzy będą z niego korzystać.
- Najważniejsze jest stosowanie kasków. Niebezpieczeństwo tworzą tak naprawdę użytkownicy. Jeśli nie czują się na siłach, by jeździć na tym dużym, to powinni ćwiczyć swoje umiejętności na mniejszym – mówi Jakub Majmurek.
Jak twierdzą pomysłodawcy, to pumptrack uczy właśnie bezpieczeństwa. Nie ma na nim ostrych krawędzi. Obiekt wyrabia technikę jazdy i pozwala uczyć się panowania nad rowerem.
Na placu budowy pumptracku w Jaworznie praca wre
Pomysłodawcy projektu cały czas bacznie obserwują postęp prac i informują o nich mieszkańców. Wiemy już, że wszystkie bandy są już gotowe.
Nie przeocz
My również wybraliśmy się sprawdzić, co dzieje się na placu budowy. Wygląda obiecująco, zdjęcia możecie zobaczyć w galerii.
- Co do zakończenia prac to teoretycznie termin jest na połowę listopada. Jest to też uzależnione od aury i sytuacji epidemiologicznej. Miejmy nadzieje, że wszystko pójdzie zgodnie z planem - przekazuje na grupie Michał Kasperczyk.
Nie wiadomo jeszcze, co z oficjalnym otwarciem obiektu, szczególnie biorąc pod uwagę coraz trudniejszą sytuację z koronawirusem w kraju i wprowadzony zakaz gromadzeń się powyżej pięciu osób.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?