Trzecia Droga z apelem o spokój w trakcie trwania kampanii wyborczej. "Tak nie musi wyglądać polityka"

- Uważamy, że politycy zamiast przerzucać się obelgami, powinni być głosem swoich wyborców, słuchać ich, proponować rozwiązania, być dla ludzi - mówi Piotr Fitowski, kandydat Polski 2050 do Parlamentu Europejskiego. - Jako Trzecia Droga codziennie spotykamy się z Wami, dyskutujemy, wymieniamy uwagi. Nie mamy czasu, ani ochoty odpowiadać na ataki, bo tu liczą się Wasze problemy. Nasze doświadczenie pokazuje, że obelg używają zazwyczaj ci, którzy nie mają nic pozytywnego do zaproponowania - dodaje.

Ponadto do słów Anny Zalewskiej, która powiedziała odnośnie Władysława Kosiniaka-Kamysza, że "oszukuje Polaków, że jest razem z rolnikami i chce zatrzymać Zielony Ład" oraz, że "powinien przeprosić za Różę Thun" odniósł się Marcin Oszańca, lider opolskiego PSL.

- Przepraszać to powinna pani europoseł Zalewska, za kolejnych ministrów rolnictwa, którzy przez osiem lat niszczyli polskie rolnictwo. Za komisarza Wojciechowskiego, za Mateusza Morawieckiego, który miał możliwość w 2019 czy 2020 roku zawetować zapisy „Zielonego Ładu”, a poparł pakiet „Fit for 55” - powiedział Marcin Oszańca.

Co więcej, kandydaci Trzeciej Drogi zapewniają, że ich celem jest budowa relacji z Unią Europejską w oparciu o partnerstwo i otwartość.

- Powiedzmy nie, dla hejtu i strachu, wybierzmy merytorykę i spokój - apelują.