Ratownicy ze Śląska podsumowali misję w Turcji
W środę 8 lutego do polskich strażaków walczących o życie osób ocalałych po trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii dołączyli ratownicy górniczy z Polskiej Grupy Górniczej (KWK Piast i KWK Mysłowice-Wesoła) oraz Zintegrowanej Służby Ratowniczej. Była to oddolna inicjatywa ratowników, którzy po podjęciu decyzji o wsparciu akcji ratunkowej mieli zaledwie 10 godzin na przygotowanie. Ich pomysł spotkał się z akceptacją i wsparciem PGG.
- Zadziałaliśmy błyskawicznie, żeby umożliwić im wylot i załatwić wszystkie formalności ze strony pracodawcy, żeby jako pracownicy PGG mogli wylecieć i wykorzystywać nasz sprzęt - wyjaśnia Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej.
Za organizację lotu i działania na miejscu odpowiadała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Chwilę przed wejściem na pokład rządowego samolotu Boeing 737-800, udało nam się porozmawiać z ratownikami w sali odlotów na lotnisku w Pyrzowicach.
- Nie mamy doświadczenia w takich akcjach jak trzęsienie ziemi, gdy walą się budynki, ale mamy doświadczenie na dole w akcjach zawałowych. Zabraliśmy ciężki i lekki sprzęt sprzęt, jaki stosujemy pod ziemią na kopalni - mówił Adrian Ostrowski, ratownik górniczy z KWK Mysłowice-Wesoła. - Zawsze jesteśmy przygotowani do akcji. Pracując jako ratownik górniczy, nigdy nie wiadomo co się stanie. Jesteśmy na to przygotowani psychicznie i fizycznie. Zawsze idziemy po żywego, jesteśmy gotowi - dodawał.
Dzień później, w czwartek 9 lutego, ratownicy ze Śląska dotarli do miejscowości Hyat i Besni, gdzie do 14 lutego uczestniczyli w międzynarodowej akcji ratunkowej.
Przez pierwsze dwa dni działań na gruzowiskach ratownicy ze Śląska wydobyli na powierzchnię 9 ciał. Przełom nastąpił w niedzielę 12 lutego w godzinach popołudniowych.
Jechali "po żywego" i dotrzymali słowa
- Ratownicy otrzymali informacje od lokalnego społeczeństwa o możliwości przebywania pod gruzami osoby żywej. Przystąpili do działań mających na celu utworzyć tunel, który umożliwiłby penetrację gruzowiska. Po wejściu w głąb poproszono koordynatora o wprowadzenie do działań psa ratowniczego. Pierwszy pies służby litewskiej potwierdził obecność żywego człowieka - informuje Związek Zawodowy Ratowników Górniczych w Polsce.
Ratownicy kontynuowali działania w tym miejscu. Przyłączył się do nich zespół strażaków z PSP.
- Poszukiwania prowadzono z wykorzystaniem specjalistycznej kamery oraz geofonu. Obecność żywego człowieka potwierdziły również dwa kolejne psy służby czeskiej i polskiej. Ratownicy prowadzili poszukiwania do godzin nocnych, po czym sektor został przejęty przez służbę turecką. Służba turecka wyciągnęła nad ranem następnego dnia jedną osobę żywą i trzy zwłoki w miejscu prowadzonych prac oraz drugą osobę żywą w innym miejscu tego samego budynku gdzie również pracowali polscy ratownicy - tłumaczy ZZRG.
We wtorek 14 lutego po zakończeniu działań i rozeznaniu potrzeb lokalnych dla pomocy humanitarnej zespół ratowników wrócił do kraju.
- Ratownicy przydali się na miejscu ze względu na swój profesjonalizm i to, że mają doświadczenie w ratowaniu zdrowia i życia ludzi - kończy Tomasz Głogowski.
Nie przeocz
- Tak wyglądał stary dworzec PKP w Katowicach. Kto pamięta? Powspominajmy! ZDJĘCIA
- Katowice dziesięć lat temu. Dawny Supersam zniknął w niespełna dwa miesiące. ZDJĘCIA
- Modne paznokcie na 2023 rok. Wiemy, co będzie na topie! TOP wzory na paznokcie
- Odnowiona cechownia wygląda niesamowicie. Kiedy zobaczymy wnętrza?
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Tych budynków i miejsc w Katowicach już nie ma. Miasto wyglądało całkiem inaczej...
- Tanie domy z dużymi działkami do 190 tysięcy złotych w województwie śląskim
- Zwykły dzień w Częstochowie w latach 70. i 80. XX wieku. To była stolica województwa
- Najtańsze kawalerki w Katowicach. Zobacz atrakcyjne oferty!
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?