- Nie otrzymaliśmy jak na razie sygnału dotyczącego wyjazdu. Decyzje w tej sprawie zapadają na szczeblu rządowym. My, jak zawsze, przez cały czas jesteśmy w gotowości - zapewnia Monika Konwerska, rzeczniczka Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.
Min. Błaszczak zapewnił, że jesteśmy gotowi pomóc w akcji ratowniczej we Włoszech.
CZYTAJ KONIECZNIE I ZOBACZ ZDJĘCIA:
POTĘŻNE TRZĘSIENIE ZIEMI WE WŁOSZECH. SĄ ZABICI
Silne trzęsienie ziemi nawiedziło w nocy z wtorku na środę środkowe Włochy. Trzęsienie miało 6,0 w skali Richtera. Zniszczenia szczególnie w regionie Umbrii są bardzo duże. Są zabici i ranni. Do godz. 8 potwierdzono śmierć 10 osób. Liczba zabitych wzrasta. Burmistrz miasta Amatrice powiedział, że pół miasta nie istnieje. Największy wstrząs zanotowano o godz. 3.36, ale do godz. 6 odczuwalne były kolejne mniejsze wstrząsy nawet w oddalonym o ponad 150 km Rzymie.
O trzęsieniu ziemi we Włoszech mówi prof. Jerzy Żaba, kierownik Katedry Geologii Podstawowej na sosnowieckim Wydziale Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego.
To kolejne po trzęsieniu z 2009 roku takie wydarzenie we Włoszech. Wcześniej do takich zdarzeń dochodziło m.in. w Rumunii, Jugosławii, Grecji czy Turcji. Dlaczego południowa Europa to obszar aktywny sejsmicznie?
Afryka zbliża się do Europy około 4-5 centymetrów na rok nasuwając się na płaszczyznę euroazjatycką. To tak jakby w autobusie w tłoku łokieć wbijał się w innego pasażera. Tak zresztą powstały Apeniny. Trzęsienia ziemi w tym rejonie z punktu widzenia geologii są absolutnie przewidywalne i zrozumiałe. Dlaczego się powtarzają? Naciski mają miejsce bez przerwy. Skały się wyginają, gromadzą się naprężenia i w końcu ich wytrzymałość się kończy. Następuje to w cyklu powtarzalnym, co kilka lat.
Czy biorąc pod uwagę tę powtarzalność, ale i rozwój współczesnej nauki i techniki da się takie trzęsienia ziemi przewidzieć?
Wszyscy by tego chcieli i nauka do tego dąży. Póki co jednak można tylko przewidzieć, że nie za długo może takie zdarzenie wystąpić, ale może to być nawet za pół roku czy rok.
6,2 stopnia w skali Richtera to silne trzęsienie?
Nie jest to maksymalny stopień. Z o wiele silniejszym trzęsieniem mieliśmy do czynienia niedawno w Chile. Trzeba pamiętać, że skala zniszczeń zależy nie tylko od siły trzęsienia, ale też od zaludnienia, charakteru zabudowy czy morfologii terenu. W tym rejonie Włoch są góry, w których trzęsienie może powodować osuwiska.
Z trzęsieniami w ostatnich latach kojarzyło nam się też tsunami.
Ale nie w tym przypadku. To za mały teren. Oczywiście, trzęsienie może spowodować fale na Adriatyku, ale nie takie, które miałyby charakter niszczycielski jak tsunami
Na Śląsku i w Zagłębiu jesteśmy przyzwyczajeni do wstrząsów spowodowanych działalnością kopalń. A czy południowa Polska to teren, który może być aktywny sejsmicznie?
Tąpnięcia mają siłę do 4 stopni w skali Richtera. Wiele brakuje więc do siły takiego trzęsienia, jakie miało miejsce we Włoszech. Nawet jeśli wystąpią u nas trzęsienia ziemi, to będą bardzo słabe i nie będą zagrażać ani budynkom, ani ludziom.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?