Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzęsimiech-Kocur: Nie dam sobie wmówić, że za stanie w korku należy płacić

Marta Trzęsimiech-Kocur
Marta Trzęsimiech-Kocur
Marta Trzęsimiech-Kocur ARC
Marta Trzęsimiech-Kocur prowadzi w Katowicach kancelarię zajmującą się głównie obsługą prawną podmiotów gospodarczych. Niedawno złożyła pozew przeciw zarządcy A1. CZYTAJ WYWIAD

Jaka jest podstawa prawna do złożenia pozwu przeciw zarządcy autostrady?
Zarządca autostrady oferuje szybki i komfortowy przejazd. Z tej umowy się nie wywiązał, bo doprowadził do tego, że płynny przejazd nie był możliwy. Jak się okazuje, to jest norma na tej drodze. Nie było żadnego zdarzenia, które określane jest jako siła wyższa, jak np. wypadek czy inne zdarzenie losowe. Taki sposób uzyskiwania zysku i zarabiania pieniędzy uważam za niegodziwy. Nie mam natury pieniacza, ale ta sytuacja spowodowała, że postanowiłam zareagować.

ZOBACZ KONIECZNIE:
WYPADKI, KOLIZJE, OBJAZDY – ZDJĘCIA ZNAJDZIESZ TUTAJ
BYŁEŚ ŚWIADKIEM ZDARZENIA? NAPISZ I PRZEŚLIJ ZDJĘCIE LUB FILM NA [email protected]

Ale korki nie są niczym dziwnym, nie tylko w Polsce.
Ja do kancelarii nie zapraszam 200 osób jednego dnia. Każdy ma swoje moce przerobowe, również autostrada ma limit pojazdów, które mogą się nią poruszać. W mediach osoby reprezentujące Gdańsk Transport Company, zarządcy płatnego odcinka A1, wskazywały np., że informacje o korkach były podawane na Twitterze. Jakim Twitterze? Czy każdy ma obowiązek śledzenia każdej nowinki technicznej? Czy to jest usprawiedliwienie korków? Pozwałam zarządcę autostrady, bo nikt mi nie wmówi, że jeśli coś jest nienormalne, to jest to normalne. Nie dam sobie wmówić, że za konieczność stania w korku należy płacić. Przecież takich sytuacji można uniknąć lub im przeciwdziałać. Mam nadzieje, że sąd podzieli moje zdanie.

Jeśli sąd przyzna pani rację, takich spraw będzie więcej.
Spotykam się z licznymi gestami poparcia. Otrzymuję dziesiątki maili i komentarzy na portalach społecznościowych, z których wynika, że nie tylko ja miałam podobne problemy i sposób ich rozwiązania. Dzwonią do mnie kierowcy, którzy spóźnili się na ważne spotkanie lub zepsuł im się samochód w wyniku stania w korku. Jednak nikogo nie zachęcam do takiego traktowania sprawy. W sądzie się wygrywa albo przegrywa, trzeba liczyć się z konsekwencjami złożenia pozwu. Kilka lat temu toczyła się sprawa dotycząca autostrady A4, która była wówczas stale remontowana, jeden z kierowców odmówił zapłaty za przejazd i wgrał sprawę w sądzie. Uważam, że warto walczyć o drobne rzeczy i głośno mówić o niesprawiedliwości.
Rozmawiał: PAWEŁ PAWLIK

Wideo: TVP/x-news


*Żądamy darmowej autostrady A4 [PODPISZ PETYCJĘ DO PREMIERA]
*Wypadek w Wilamowicach. 18-letnia Klaudyna nie żyje. Sprawca się nie przyznaje
*Gdzie jest burza? ZOBACZ mapę burzową i wskazania radaru burzowego
*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!