- Marzyliśmy o tym, żeby ten dom dziecka stał się taki, jaki jest teraz. Tutaj dzieci będą szczęśliwe. Podopieczni mają do dyspozycji własne sypialnie, kąciki do nauki, pracownię komputerową i osobne miejsce, gdzie mogą spotkać się ze swoimi biologicznymi rodzicami - mówi Barbara Jakubiak, dyrektorka domu dziecka.
W ramach remontu budynek postawiony w 1913 roku przeszedł metamorfozę. Cały gmach został ocieplony z zewnątrz, wyremontowano tarasy. W środku wydzielono kilka dodatkowych pomieszczeń, a cały obiekt został podzielony na dwie części.
- W prawym skrzydle zamieszkają nasi najmłodsi podopieczni. W większości są to dzieci w wieku od 7 do 13 lat, ale ze względu na fakt, że nigdy nie rozdzielamy rodzeństw, swoje miejsce znalazły też tutaj starsze lub młodsze dzieci. W lewej części budynku wyodrębniliśmy kilka pokoi, które przypominają małe mieszkanka. Tam trafiają nastolatki, podopieczne domu dziecka lub innych naszych placówek wychowawczych, które spodziewają się dziecka - mówi Ewa Ryszka, zastępca prezydenta Rybnika.
Przyszłe mamy mają do swojej dyspozycji cztery pokoje.
- Tym młodym dziewczynom oferujemy kuchnię, sypialnię oraz łazienkę. Mogą u nas przebywaćaż do ukończenia 18 lat lub do czasu ukończenia szkoły już od 6 miesiąca ciąży. Nasi wychowawcy uczą przyszłe matki pielęgnacji, prawidłowego wychowywania i odżywiania dziecka oraz załatwiania różnych spraw urzędowych - mówi dyrektorka domu dziecka.
W tej chwili w placówce przebywa trzydześcioro dzieci.
- Każdego roku przewija się tu od 80 do 100 wychowanków. Część z nich wraca do swoich rodzin, inni znajdują nowy dom, zdarzają się nawet adopcja zagraniczne - podkreśla Barbara Jakubiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?